Znikające klocki w YZ :(

Pytania dotyczące układu hamulcowego w Twoim motocyklu
Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: Mateusz_MX » śr, 7 kwie 2010, 19:21

W Off-Roadzie mają zastosowanie klocki (w przypadku firmy EBC - tylko takie stosuję) modele MX-S (złote) oraz R (złote). Te pierwsze są troszkę miększe, dzięki temu nie "jadą" zbyt mocno tarczy. R'ki są twardsze. Ceramiczne tarcze i klocki występują chyba w droższych samochodach :wink: Gdzie są bardzo dobre warunki - asfalt.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: konon312 » śr, 7 kwie 2010, 20:15

Moglby ktos napisac jak dorobic klocki z auta? pierwsze slysze o takim patencie, ale jak ma wyjsc praktycznie za free, to czemu sie nie pobawic i sprobowac, lubie bloto to moze sie oplaci troche pokombinowac :wink:

Autor tematu
andy2208
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 386
Rejestracja: ndz, 28 cze 2009, 16:23
Motocykl: '05 YZ 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Zagwiździe
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: andy2208 » ndz, 25 kwie 2010, 18:20

Tak jak mi poleciliście zakupiłem klocki EBC i jestem już po kilku wyadach i moge szczerze powiedzieć, że spisują się bardzo dobrze. Mocno hamują (zdecydowanie lepiej niż te sifferty i NHC) i prawie wcale się nie zużywają. Po około 5 Mth zeszły po 0,5mm na klocek :)

bartec
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 15
Rejestracja: pt, 21 maja 2010, 12:21
Motocykl: yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: J-bie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: bartec » ndz, 14 lis 2010, 20:56

To dziwne bo ja kupiłem EBC i po dwóch wypadach na las (z czego pierwszy to pyrkanie bo docierałem motor) i połowy klocków nie ma:/ Co prawda warunki ekstremalne ale żeby tak szybko?

Ce eRa
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 233
Rejestracja: śr, 29 kwie 2009, 22:00
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: Ce eRa » ndz, 14 lis 2010, 22:32

Zależy w jakim terenie jeździsz. Jak w błocie to nawet najlepsze klocki zje ci w pare minut.Ja teraz kupuje klocki makland tanie(30zł), w miare dobrze hamują i wystarczają na pare błotnych zabaw.Dla przykładu zrobiłem 14mth po suchym -wrażenie jakby klocki sie jeszcze dobrze nie dotarły.3-4 mth w wodach po filtr powietrza, błotach pokolana i dojechałem na samych blaszkach

Reniek
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 395
Rejestracja: ndz, 27 lip 2008, 02:16
Motocykl: SKR 125 , KX 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Janów Lubelski
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: Reniek » ndz, 14 lis 2010, 23:51

Panowie znam jeden przypadek gdzie koleś na moich oczach po jednym cało dniowym wypadzie do lasu zużył klocki ferrodo (nowe)
Wina ??? EWIDENTNIE TARCZY oraz warunków , kupił do YZ 250 nową tarcze za 100zł , klocki brał ze mną ferrodo po 120zł za komplet .

Ja dużej różnicy zużycia klocków nie widziałem u siebie natomiast u niego praktycznie nic nie zostało a jeździł zdecydowanie "spokojniej" od innych.

Więc jak widać lepiej zainwestować w coś lepszego niż kupować szrot...




Polecam Ferrodo, EBC, LUCASA

I jeszcze jedna rada , dla mniejszości .
Panowie i Panie po każdym wypadzie na tor czy do lasu czy gdziekolwiek indziej poświęćcie te około 15 min na dokładne umycie większości zakamarków w waszym sprzęcie a możecie byc pewni że zawieszenie , klocki tarcze i cała reszta wytrzyma o wiele dłużej ......

Nie mówię że jak ktoś na noc zostawi sprzęt brudny to się rozsypie, tylko o tym że jeśli sytuacja się powtarza za każdym razem.

Jest różnica wsiąść na czysty sprzęt:


Uploaded with ImageShack.us

a różnica na takie...


Uploaded with ImageShack.us



Oczywiście są to zdjęcia przykładowe.

enduroguy
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 541
Rejestracja: pn, 4 gru 2006, 23:14
Motocykl: RM125 #155
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Józefów k/o W-wy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: enduroguy » pn, 15 lis 2010, 00:27

W blocie spokojnie mozna zjechac w 1,5mh cale klocki z tylu. Zdarzylo mi sie to 2-3 razy na markowych klockach. Przed runda CC zakladalem nowe klocki i na drugi dzien trzeba bylo juz zmieniac.
pzdr
Fuck The Whales!!! Save 2 Strokes!!!

mXmoto.pl
- TLD , BudRacing, MSR, Answer...

Ce eRa
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 233
Rejestracja: śr, 29 kwie 2009, 22:00
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: Ce eRa » pn, 15 lis 2010, 15:25

Kiedyś słyszałem, że jak założysz tarczę niewentylowaną(coś takiego jak w starych MZ-tkach) to klocki dłużej wytrzymają w błocie.Ja jeszcze nie zmieniałem tarczy ale jak będę zmieniał to spróbuję tego eksperymentu.
Ale z drugiej strony jakby się tak dobrze sprawdzały w bagnach to wszyscy by na takich jeździli.

carmax
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 96
Rejestracja: śr, 21 kwie 2010, 22:58
Motocykl: YZF250 CRF450
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: podlaskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Znikające klocki w YZ :(

Post autor: carmax » czw, 3 lut 2011, 00:25

jak sie jezdzi po mokrym/blotnistym terenie to trzeba klocki w plecaku zapasowe wozic ;) a tak powaznie sprawdzily mi sie klocki EBC ,NISSIN ,LUCAS (TRW) oraz DELTA BRAKE ...siffert,NHC i inne g..no za 30zł nawet na suchym terenie nie wytrzymywaly wiecej niz 3 wyjazdy .I tu sie sprawdza stara prawda ...na jakosci nie zaoszczedzisz .
szukasz nowych ,w dobrej cenie części samochodowych ? pisz na PW -profesjonalna pomoc ,maksymalne zniżki forumowiczom.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Układ hamulcowy”