Cr 125 98r problemy które spać nie dają
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 177
- Rejestracja: śr, 26 kwie 2017, 19:32
- Motocykl: Yamaha YZ 250 2005r.
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Faktycznie z tą uszczelką nic nie zrobisz
Pisze tam że zazwyczaj od 3 do 7 dni. Jeśli oczywiście posiadają jeśli braknie to do 5 dni zwracają ci kase.
Jeśli chodzi o regulacje gaźnika itd. to zrobiłeś?
Pisze tam że zazwyczaj od 3 do 7 dni. Jeśli oczywiście posiadają jeśli braknie to do 5 dni zwracają ci kase.
Jeśli chodzi o regulacje gaźnika itd. to zrobiłeś?
-
Autor tematuOgarNee
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: pn, 25 wrz 2017, 21:24
- Motocykl: Honda CR 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Tak jak napisałem że wstępnie ustawiłem tą śrubkę na 2,5 obrotu odpaliłem ja to odpaliła teraz czytam jak poprawnie ustawić skład paliwo/powietrze mam tylko jedną śrubkę i tą w ssaniu co się kręci i za bardzo nie wiem jak to ustawić aby było dobrze.
Teraz czyszczę dyfuzor z nagaru, zostawiłem na noc wrzątek + kret wylałem rano to woda smoła, gęsta breja teraz śrubki ciepła woda i trzęse hehe
Dopiero chyba pojeżdżę po nowym roku
Teraz czyszczę dyfuzor z nagaru, zostawiłem na noc wrzątek + kret wylałem rano to woda smoła, gęsta breja teraz śrubki ciepła woda i trzęse hehe
Dopiero chyba pojeżdżę po nowym roku
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 177
- Rejestracja: śr, 26 kwie 2017, 19:32
- Motocykl: Yamaha YZ 250 2005r.
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
tylko pamiętaj żeby zeskrobać stary silikon i przed montażem miejsca gdzie będzie uszczelka dobrze wyczyścić
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Gaźnik w skrócie regulujesz tak: śrubką od składu próbujesz uzyskać najwyższe obroty a ssaniem obniżasz je do tych które motocykl powinien mieć.
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
Autor tematuOgarNee
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: pn, 25 wrz 2017, 21:24
- Motocykl: Honda CR 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
rozumiem że tą operacje wykonuje na rozgrzanym moto i manetka w pozycji wyjściowej
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Tak motocykl rozgrzany i obroty ustawione na gaźniku a nie linką
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
Autor tematuOgarNee
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: pn, 25 wrz 2017, 21:24
- Motocykl: Honda CR 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Napiszę co i jak żeby nie zostawić tak nie zakończonego tematu.
Gaźnik przeczyszczony i chyba wyregulowany (robiłem to pierwszy raz) ta śrubka od składu mieszanki na biegu jałowym nie wpływała w żaden sposób na obroty, mogłem ją wkręcić do samego końca i obroty były takie same jak bym wykręcił ja na maxa. Jedyna różnica jaka była to po dodaniu gazu gdy była za bardzo odkręcona to moto się nie wkręcało (buczenie) więc stwierdziłem że to chyba za duża dawka paliwa, w drugą stronę moto się wkręcało ale nawet na wysokich obrotach nie miało mocy (chyba za dużo powietrza). Jeździłem ze śrubokrętem i metodą prób błędów jakoś ustawiłem, myślę że jest ok bo mam wrażenie że teraz to całkiem inny motor. Obroty na jałowym biegu ustawiłem tą wajchą od ssania ale muszę coś wymyślić bo od wibracji lubi się wkręcać i co jakiś czas trzeba ją poprawić. Dodatkowo na lince zrobiłem sobie kilka mm luzu i jak jeżdżę po wertepach to nie ma przypadkowego dawania gazu. Gaźnik to Keihin PJ15 MAL
Co do cieknącego oleju z tej przykrywki od zaworu wydechowego okazało się że w jednej ze śrub był obrobiony gwint i nie ściskało jak należy, poradziłem sobie dając z drugiej strony nakrętkę i skręciłem. Guma została stara a uszczelkę wyciąłem z gambitu i przesmarowałem tawotem (bez silikonu którego nienawidzę) jak na razie nic nie cieknie, jak te uszczelki będą wytrzymywać od remontu do remontu to mogę je wycinać hehe dorobiłem sobie taką jeszcze pod pokrywę od magneta i pod membrane i też tam nic niepokojącego się nie dzieje a wyjeździłem 4mth
Dyfuzor wyczyściłem tym kretem i wylałem wiadro rozpuszczonego nagaru, teraz nawet dźwięk się poprawił bo jest taki metaliczny a nie stłumiony. Jeszcze muszę przyjrzeć się samej końcówce bo wydaje mi się że też zapchana troszkę bo strasznie ciężka i jak się popuka to taki głuchy odgłos.
Klamka za 18zł pasuje jak ulał nawet jak ją złamie to za taką kasę to nie szkoda hehe
Mam tylko jeszcze jedno pytanie czy to normalne jak się jeździ to płyn kapie z tego wężyka od chłodnicy? Nie zagotowałem jej a jak się zatrzymam to zawsze coś spłynie. Może korek nie trzyma ciśnienia? Bo rozumiem że chłodnice to się zalewa po korek bo nie ma żadnego naczynia wyrównawczego jak w samochodzie.
Dzięki też za pomoc i życzę udanych powrotów do domu !
Gaźnik przeczyszczony i chyba wyregulowany (robiłem to pierwszy raz) ta śrubka od składu mieszanki na biegu jałowym nie wpływała w żaden sposób na obroty, mogłem ją wkręcić do samego końca i obroty były takie same jak bym wykręcił ja na maxa. Jedyna różnica jaka była to po dodaniu gazu gdy była za bardzo odkręcona to moto się nie wkręcało (buczenie) więc stwierdziłem że to chyba za duża dawka paliwa, w drugą stronę moto się wkręcało ale nawet na wysokich obrotach nie miało mocy (chyba za dużo powietrza). Jeździłem ze śrubokrętem i metodą prób błędów jakoś ustawiłem, myślę że jest ok bo mam wrażenie że teraz to całkiem inny motor. Obroty na jałowym biegu ustawiłem tą wajchą od ssania ale muszę coś wymyślić bo od wibracji lubi się wkręcać i co jakiś czas trzeba ją poprawić. Dodatkowo na lince zrobiłem sobie kilka mm luzu i jak jeżdżę po wertepach to nie ma przypadkowego dawania gazu. Gaźnik to Keihin PJ15 MAL
Co do cieknącego oleju z tej przykrywki od zaworu wydechowego okazało się że w jednej ze śrub był obrobiony gwint i nie ściskało jak należy, poradziłem sobie dając z drugiej strony nakrętkę i skręciłem. Guma została stara a uszczelkę wyciąłem z gambitu i przesmarowałem tawotem (bez silikonu którego nienawidzę) jak na razie nic nie cieknie, jak te uszczelki będą wytrzymywać od remontu do remontu to mogę je wycinać hehe dorobiłem sobie taką jeszcze pod pokrywę od magneta i pod membrane i też tam nic niepokojącego się nie dzieje a wyjeździłem 4mth
Dyfuzor wyczyściłem tym kretem i wylałem wiadro rozpuszczonego nagaru, teraz nawet dźwięk się poprawił bo jest taki metaliczny a nie stłumiony. Jeszcze muszę przyjrzeć się samej końcówce bo wydaje mi się że też zapchana troszkę bo strasznie ciężka i jak się popuka to taki głuchy odgłos.
Klamka za 18zł pasuje jak ulał nawet jak ją złamie to za taką kasę to nie szkoda hehe
Mam tylko jeszcze jedno pytanie czy to normalne jak się jeździ to płyn kapie z tego wężyka od chłodnicy? Nie zagotowałem jej a jak się zatrzymam to zawsze coś spłynie. Może korek nie trzyma ciśnienia? Bo rozumiem że chłodnice to się zalewa po korek bo nie ma żadnego naczynia wyrównawczego jak w samochodzie.
Dzięki też za pomoc i życzę udanych powrotów do domu !
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Jak zalejesz chłodnicę pod korek to przy pierwszym rozgrzaniu zawsze troszkę wyrzuci później powinno już nic nie kapać.
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl
-
Autor tematuOgarNee
- Mistrz prostej
- Posty: 83
- Rejestracja: pn, 25 wrz 2017, 21:24
- Motocykl: Honda CR 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Panowie i Panie mam kolejny problem z moją CR
Chcę dać cylinder do szlifu ale nie mogę zdemontować zaworu wydechowego to znaczy rozebrałem cały ale nie chcą mi wyjść ,,prowadnice" tych zaworów, co najlepsze nie mogę tego znaleźć w katalogach z częściami
u mnie element nr 8 chodzi w elemencie który nie jest zaznaczony w tym katalogu. Troszkę się rusza ale wyjść nie chce, spróbować wyciągać to na siłę?
Ten wałek nr 10 też trzeba demontować do szlifu?
Edit:
Po oględzinach cylindra wyszło że tuleja pękła
Dodatkowo mam problem z wyjęciem tego elementu z cylindra ( chodzi mi o tą prowadnice co zawór wydechowy chodzi) macie pomysł jak to wyciągnąć? Wyjdzie z 3mm i się blokuje.
Znacie jakąś sprawdzoną firmę co wbije mi tuleje w miarę krótkim czasie?
Dodano po 1 dniu 18 godzinach 59 minutach 58 sekundach:
Nikt nic nie doradzi podpowie?
Chcę dać cylinder do szlifu ale nie mogę zdemontować zaworu wydechowego to znaczy rozebrałem cały ale nie chcą mi wyjść ,,prowadnice" tych zaworów, co najlepsze nie mogę tego znaleźć w katalogach z częściami
u mnie element nr 8 chodzi w elemencie który nie jest zaznaczony w tym katalogu. Troszkę się rusza ale wyjść nie chce, spróbować wyciągać to na siłę?
Ten wałek nr 10 też trzeba demontować do szlifu?
Edit:
Po oględzinach cylindra wyszło że tuleja pękła
Dodatkowo mam problem z wyjęciem tego elementu z cylindra ( chodzi mi o tą prowadnice co zawór wydechowy chodzi) macie pomysł jak to wyciągnąć? Wyjdzie z 3mm i się blokuje.
Znacie jakąś sprawdzoną firmę co wbije mi tuleje w miarę krótkim czasie?
Dodano po 1 dniu 18 godzinach 59 minutach 58 sekundach:
Nikt nic nie doradzi podpowie?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 2270
- Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
- Motocykl: KTM sx 150 2009
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 5 razy
- Podziękowania: 11 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Cr 125 98r problemy które spać nie dają
Firmy to spawają i wkładają tuleję, majster z forum jest jednym z tych których można polecić.
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl
www.pandamoto.pl