Suzuki RM 125 1999 - po remoncie problemy i pytania
: śr, 3 maja 2017, 14:32
Witam ponownie, mam kilka pytan odnosnie mojego motocykla, ktory jest swieżo po remoncie:
1. cross pali tylko na luzie.. a 1bieg trzeba wbijać z gazem bo gasnie... domyslam sie ze cos ze sprzegłem? (mechanik powiedział ze nic z tym nie zrobi.. i ze kosz sprzeglowy byl spawany przez poprzedniego wlasciciela)
2. z tlumika bardzo pluje olejem... caly wahacz, felga i zaciski sa czarne w oleju...? (mechanik mowi ze tak ma byc na dotarciu) a wy jak mowicie?
3. problem z gaznikiem.. mianowice z gaznika leje sie benzyna z "przewodu od nadmiaru benzyny" jakos tak to sie nayzwa? mechanik rozbierał komore plywakowa, cos tam czyscil i przez krotki czas bylo ok... lecz pod koniec dnia poszedlem sie przejechac i znowu to samo. Do tego jakims cudem wolne obroty sie zwiekszyly.. ale jakos to ogarnalem i pojechalem do domu, lecz w polowie drogi, gdy stalem na swiatlach motor zgasł i ku mojemu zdziwieniu zaczelo sie lać z gaznika jak ze swini... zakrecilem kranik i z buta do domu... cieknie z niego nawet jak jest zgaszony i to strumieniami... co o tym wszystkim sadzicie? zestaw naprawczy gaznika? nowy gaznik? nowy motorek ?
1. cross pali tylko na luzie.. a 1bieg trzeba wbijać z gazem bo gasnie... domyslam sie ze cos ze sprzegłem? (mechanik powiedział ze nic z tym nie zrobi.. i ze kosz sprzeglowy byl spawany przez poprzedniego wlasciciela)
2. z tlumika bardzo pluje olejem... caly wahacz, felga i zaciski sa czarne w oleju...? (mechanik mowi ze tak ma byc na dotarciu) a wy jak mowicie?
3. problem z gaznikiem.. mianowice z gaznika leje sie benzyna z "przewodu od nadmiaru benzyny" jakos tak to sie nayzwa? mechanik rozbierał komore plywakowa, cos tam czyscil i przez krotki czas bylo ok... lecz pod koniec dnia poszedlem sie przejechac i znowu to samo. Do tego jakims cudem wolne obroty sie zwiekszyly.. ale jakos to ogarnalem i pojechalem do domu, lecz w polowie drogi, gdy stalem na swiatlach motor zgasł i ku mojemu zdziwieniu zaczelo sie lać z gaznika jak ze swini... zakrecilem kranik i z buta do domu... cieknie z niego nawet jak jest zgaszony i to strumieniami... co o tym wszystkim sadzicie? zestaw naprawczy gaznika? nowy gaznik? nowy motorek ?