Forum MotoX.com.pl

Heh zdzierca... poszukaj innego sklepu

No to ja nie wiem skad on Ci wytrzasnął takie ceny ale eleganckie dżapańskie łożyska NTN kosztują 12zł za 1szt. i masz każdy wymiar.

Wbijaj do byle mniejszej hurotwni , bedziesz sie mógł jeszcze potargować

12 zł za sztuke?? kazdy rozmiar?? heh nie rob sobie jaj.... za NTN na wał kumpel dawal 50 zeta i moge sie zalozyc ze za 12 nie kupisz takiego lozyska ani na glowke ramy tez nie kupisz ja kupilem ntn za 50 zeta a drugie za 80 NTN bo jedno mialo simering w sobie jak oryginal....

Dałem 12zł za łożysko NTN do tylnej piasty i akurat nie widze w tym nic dziwnego, a podkreśliłem tylko że kupisz na wymiar te NTN. Ale fakt źle sie troche wyraziłem bo podałem cene innych łożysk.

czesc

pytanie (-a) co do lozyska korby w KTM EXC 450 2006

1. czy ktos wie jakie to cudo ma wymiary lub jakie powinno byc?

2. w katalogu czesci wystepuje tylko w zestawie z korba....pytanie jak to jest .....wymieniac tylko lozysko czy lozysko z korba

seba

Seba pisze:czesc

pytanie (-a) co do lozyska korby w KTM EXC 450 2006

1. czy ktos wie jakie to cudo ma wymiary lub jakie powinno byc?

2. w katalogu czesci wystepuje tylko w zestawie z korba....pytanie jak to jest .....wymieniac tylko lozysko czy lozysko z korba

seba

Szczeze nie slyszalem zeby ktos wymienil same lozysko Dlatego ze tak samo zuzywaja sie rolki lozyska jak i powierzchnie po i na ktorych sie one obracaja,wewnetrzna powierzchnia korby jak i sworzen walu wiec raczej nie ma takiej opcji a pozatym korba tez wieczna nie jest!!

pozdro

Witam Do "NEKAONE" jeżeli masz juz luz na piaście weź puszke po piwie wytnij paseczek troszke szerszy od łozyska a jak długi to juz zalezy od tego jaki masz luz i wsadź w piaste tam gdzie łozysko siedzi póżniej wbij łozysko i luz zlikwidowany wiadomo nie jest to nówka piasta ale wielu nie stac na taki rarytas i sobie podregenerują tylko problem ze puszka jest miekka i z czasem sie rozplaszcza ale lepsze to niz czuć cały czas dokuczliwy luz który w zakretach jest bardzo denerwujacy i moze byc niebezpieczny bo może peknąć piasta i moto nie prowadzi sie tak jak powinno

Kolejny patent z silnika wski na wale...

Nie polecam tego rozwiązania . W motorynce z silnikiem etz 251 zrobiłem to samo , tyle że zamiast paska z puszki od piwa wziełem listek szczelinomierza.... po jakiś 20 min jazdy znowu luz...

Już lepiej rozpleść koło , niech tokarz lekko liźnie na tokarce miejsce gdzie siedzi łożysko (jak to sie nazywa?) i wprasuje na gorąco cieniutką tulejke aby zlikwidowała luz.

aaa i koszt około 130zł --> 100zł zaplecenie koła w sklepie rowerowym i około 30zł u tokarza

Po pierwsze nie rozumiem po co rozplatać koło przecież tokarz nie bedzie kręcił tym kołem 300km/h tylko powolutku spacerkiem i rozwiert wyjdzie równiutko no chyba ze nie widziałeś nigdy dużej tokarki do której wejdzie koło , po drugie tokarzowi trzeba dać materiał na tulejke chyba że ma cos w śmietniczku co podpasuje rozmiarem (z czego proponujesz ta tulejke z jakiego materiału?) Ten patent jest dobry jak nie masz kasy a ty zapodałeś kolejny koszt Pozdro

Są takie przecież mega tokarki ,ale umnie w pobliskim warsztacie takiej niema noto ja musiałbym rozpleść koło.
Materiał - np. 38HMJ lub może być nawet 40H albo standart St3X

Co prawda koszt jest , ale nawet używana piasta ileś tam więcej kosztuje przecież a patyenty z puszką od piwa to.... ehh niewarto

etz 251 i koło od motoryny , jak to sie przekłada moc - koło co ? chyba prędzej koło wysiądzie niż silnik czy kosz w przypadku tego silniku Chyba wsadzałes szczelinomierz ale nie tam gdzie trzeba albo nie źle zmierzyłeś szczeline miedzy łozyskiem a piastą Ja tak robiłem z puszka od piwa w róznych motorach wiadomo krótko to wytrzyma ale na pewno nie tak jak w twojej motorynie z silnikiem MZ