all balls

[arek7]

założyłem ten temat ponieważ chciałem sie dowiedzieć co sądzicie o zestawach naprawczych tej firmy.

[Lanrets]

Wystarczyło poczytać tematy o łożyskach, zestawy all balls są nic nie warte (made in china) szkoda pieniędzy.

[WLD_Wlodi]

Najlepiej samemu kupić i sprawdzić.

U mnie :
Łożyska koła przód - 2 jazdy i luzy.
Uszczelniacze zawieszenia allballs olejowe - 4 razy wymieniałem, ciekły po każdym wyjeździe, założyłem ari i jest ok. Uszczelniacze pyłowe są jak najbardziej ok.

[sebek1516]

Nie tyle China co chyba Tajwan. Tak czy siak lepiej dobrać w sklepie z łożyskami japońskie NTN, SKF czy dobre polskie a jak niema to pivot works

[mutant]

Miałem te uszczelniacze pyłkowe i olejowe, Pyłkowe były kozak ale olejowe po 2 -3 jazdach zaczeły przeciekać.
ogólnie firma jest taka sobie jak dla mnie

Yeah yz 250 !!! 8)

[arek7]

dzięki za odpowiedzi,chciałem się tylko upewnić.Wymieniłem w yz wszystkie łożyska na dzwigniach w tynym wachaczu i było ok dopóki nie zaczołem jeżdzić.Myślałem że to tylko ja miałem pecha.Tak więc polecam all balls dla wszyskich ogrodników i budlowlańców jako zestaw naprawczy do taczek.pozdrawiam

[kuba #9]

Kiedyś mieli lepsze produkty, teraz jak wszyscy tną koszty , co odbija się na jakości . Odnośnie łożysk do kół powiem tyle parę jazd i pokazały się luzy... więcej da się ''przelatać'' na polskich po 7zł....
pozdr!

[WLD_Wlodi]

Kiedyś mieli lepsze produkty, teraz jak wszyscy tną koszty , co odbija się na jakości . Odnośnie łożysk do kół powiem tyle parę jazd i pokazały się luzy... więcej da się ''przelatać'' na polskich po 7zł....
pozdr!

Dokładnie. Ja za swój zestaw dałem 7 dych(na koło przednie) i luzy po dwóch jazdach, a znajomy dał 15zł za łożyska z uszczelniaczami(Polskie) i jeździ do dziś .

[free66]

Ja jestem zadowolony. Kupilem lozyska rok temu tej firmy i do dzis nie ma zadnych luzow.

[arek7]

free66 jesteś niezłym farciarzem może podasz mi numery w lotka

[mutant]

No nie wiem jak ty to chłopie zrobiłeś , może nie śmigałeś na nich dużo heheh ja miałem je rozwalone w przeciągu tygodnia...
No ale ja nie mam szczęścia w życiu, aż takiego 8)

[free66]

zgadza sie bardzo duzo nie jezdzilem, ale 2, 3 razy w tygodniu wyjezdzalem. Mowa tu o przednich lozyskach, tylne wymienilem niedawno i w sumie nie mialem wiekszej okazji przetestowac. Zobaczymy jak sie poprawi pogoda i zdrowie dopisze