Docieranie motocykla

Pozostałe tematy nie pasujące do ww kategorii
Pomyk
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 631
Rejestracja: pn, 4 lip 2005, 20:56
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rzeszów/Birmingham(UK)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: Pomyk » śr, 5 mar 2008, 12:00

60mth ? :shock: w czym w 125ccm ?

squash0
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 144
Rejestracja: pn, 7 maja 2007, 03:23
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: wawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: squash0 » śr, 5 mar 2008, 13:52

:rolleyes: 60 mth to już cylinder do nicasilu i 10 tlokow wymienionych

Taki Tam Gar
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 236
Rejestracja: czw, 12 kwie 2007, 18:23
Motocykl: Było CRF 250, YZ 125, YZF 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: Taki Tam Gar » śr, 5 mar 2008, 23:24

Nikt nie mówi że dwusuw... w 4T znam ludzi którzy po 60 mth jeszcze chcieli jeździć, nie komentuje. Ja sam wymieniam co 40-50 mth i tloki/cylinder są w dobrym stanie.
yyyyn? Yyyyyyyyyn?

spedboy17
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 57
Rejestracja: czw, 11 sty 2007, 18:29
Motocykl: Suzi Rm 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: opolskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: spedboy17 » czw, 6 mar 2008, 20:43

kolego Weteran,robilem remont wiec kupilem oryginalny zestaw uszczelek(tam sa tez oringi) i Ty mi mowisz ze ja jakis wynalazca jestem... nie wiem,moze zrobili z jakiegos szajsowatego materialo,bo ten wew sie normalnie stopil. zamierzam kupic z kauczuku fluorowego,czy cos takiego to sie nazywa FKM,FPM podobno to jest wlasnie najlepszy material do tych oringow.

A co do docierania,to nikt mi nie wcisnie kitu ze w 15 min dotrze sobie powierzchnie po wymianie tloka... ja dalem nowa tuleje i sobie bede docieral :lol: kazdy niech robi jak uwaza... ale nie ma po co sie o to klocic :)


no 10mth nie,tuleje wstawial mi pan Piotr Woryna(motor-tech),niektorym dobrze znany.i on doradzil jakies 5mth. Wiec do tego sie ustosunkowalem :)
Ostatnio zmieniony czw, 6 mar 2008, 21:01 przez spedboy17, łącznie zmieniany 1 raz.
searching new one :P

był Suzuki Rm 125 95r - czarna maszyna :D

był Suzuki Rm 250 87r

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: zielorz » czw, 6 mar 2008, 20:58

No, ale jak będziesz go docierał 10 mth to w porywach 20 zostanie ci na jazdę. Ja CR 125 na tuleji po wymianie tłoka docierałem 15 min i nic się nie stało.

Pozdro

crasch
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 359
Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 19:51
Motocykl: zielony monster
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kuj-Pom
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: crasch » śr, 2 kwie 2008, 15:45

Słuchajcie nie długo pewnie zmienią u mnie w moto tłok.
W końcu ile mam docierać? Bo 1000 komentarzy już tu i nie wiadomo co i jak - każdy pisze inaczej, jeszcze gdyby były zbliżone informacje to spoko, ale jak jeden piszę 10min a drugi 3 godziny - to ja już nic nie wiem;).

Mam KTM SX 125 2T - ile po założeniu nowego tłoka powinienem go docierać? Tak mi się wydaje, że półtora godzinki lub dwie powinny starczyć, czy to za mało?:)

pozdro

Autor tematu
superpimp
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: superpimp » śr, 2 kwie 2008, 16:32

myśle że powinno starczyc tylko rób przerwy zeby sobie ostygnoł :wink:

crasch
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 359
Rejestracja: śr, 28 lis 2007, 19:51
Motocykl: zielony monster
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kuj-Pom
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: crasch » śr, 2 kwie 2008, 20:56

Dzięki za pomoc, tak będę robił.
Pozdro!

spedboy17
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 57
Rejestracja: czw, 11 sty 2007, 18:29
Motocykl: Suzi Rm 125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: opolskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: dlaczego gasnie na wolnych i muli go gdy sie wkreca na obr.

Post autor: spedboy17 » pt, 4 kwie 2008, 19:22

spedboy17 pisze:panie panie,jak Ty uwazasz ze sie nie dociera to twoja sprawa... ale nie mam z toba o czym gadac. W slangu mechanikow nazwalbym Cie wymieniaczem :roll:

ja sobie docieram i mi z tym dobrze,mojej Suzi tez :lol:

zobaczcie co znalazlem pod moja glowica po przejechaniu ok 0.5h od wymiany tloka (powtarzam ze oringi byly nowe,z kpl uszczelek)

tu jest fotka
http://www.wrzuta.pl/obraz/friOVymtOF/dscn6021

co o tym sadzicie,czemu tak sie stalo? nie wytrzymaly temp? czy zbyt mocno dokrecone byly? albo niedokladnie zalozone?

witam ponownie,a wiec dlugo nad tym kminilem. Kupilem sobie nowe oringi,te FKM silikonowe,smignalem sobie raz odkrecilem kurek z chlodnicy i okazalo sie ze komprecha wali do
ukladu chlodzenia.Zdjalem glowice i znowu nadtopiony wewnetrzny oring... myslalem i myslalem az w koncu wpadlem na pomysl zeby obczaic glowice...wzialem suwmiarke i przystawilem bokiem do glowicy zeby sprawdzic czy jest rowno, no i qpa. Wewnetrzna czesc jest bardziej wyszlifowana czyli jest wyzej patrzac z boku,dzieki temu chocbym nie wiem jak dokrecil glowice to itak by tam walily spaliny i cisnienie do ukl chlodzenia. Troche mnie to zdziwilo bo byla planowana razem z wstawianiem tulei u Pana Woryny (motor-tech) no coz,teraz szukam gdzie dac splanowac porzadnie glowice i zobaczymy.

Pozdro
searching new one :P

był Suzuki Rm 125 95r - czarna maszyna :D

był Suzuki Rm 250 87r

czyzyk
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 22
Rejestracja: śr, 2 kwie 2008, 16:44
Motocykl: RM250 K5
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: czyzyk » wt, 6 maja 2008, 10:14

Sorry za OT ale spedboy17 czemu nie zareklamujesz/zareklamowałeś u Pana Woryny?

krecik55
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 122
Rejestracja: pn, 24 mar 2008, 18:40
Motocykl: KTM SX 150 2009
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztynek
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: krecik55 » sob, 28 cze 2008, 19:48

Pozwolę się dołączyć,

lada dzień zakładam do swojej rm'ki 125 nowy tłok wiseco gp oraz cylinder świeżo po nicasylu, czy wystarczy dotrzeć sprzęt tak jak mówi książka serwisowa w przypadku nowego motocykla ? tj. zagrzać silnik po czym zgasić i poczekać aż ostygnie, następnie odpalić, poczekać aż się silnik zagrzeje i przez pierwszą motogodzinę otwierać gaz maksymalnie do połowy, drugą motogodzinę max 3/4 gazu a później pełen ogień :) Czy wystarczy również mieszanka w stosunku 1:30 ?
było - Suzuki RM 125 K2
jest - KTM SX 150 2009

Kajec
VIP
VIP
Posty: 1085
Rejestracja: ndz, 30 kwie 2006, 09:47
Motocykl: SXF 350
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Stockholm[X]/Zielona Góra[]
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Docieranie motocykla

Post autor: Kajec » sob, 28 cze 2008, 21:32

Zrób tak jak w serwisówce i będzie ok!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”