Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Pytania dotyczące serwisowania zawieszenia
Autor tematu
DanieL99
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 4
Rejestracja: pt, 11 sty 2008, 19:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: DanieL99 » pn, 14 sty 2008, 17:02

Witam. Jestem nowym użytkownikiem na tym forum. Jest to mój pierwszy post, niestety okoliczności są dość smutne bo mam problem z tylnym amorem w Kx 125. Dziś zacząłem go regulować bo był dla mnie za miekki, zresztą troche puszcza olej ale sądziłem ze problem bardziej leży w cudownym zbiorniczku z zaworkiem gdzie rzekomo jest powietrze. Zacząłem kręcić śrubą regulacyjną, za dużo ją odkręciłem i niestety gaz wyleciał i przy okazji było troszeczkę oleju. Z tego co słyszałem tam powinno być 6 do 8 atmosfer lecz u mnie było chyba mniej niż w kole od rowera bo ledwo kilka banieczek poleciało i krótkie "sss". Po tym zdarzeniu amor zaczał sie dziwnie zachowywać tzn przy odbijaniu, powrocie do pozycji wyjściowej słychać charakterystyczny dźwięk (jakby dobijał tylko że dzieje się to przy powrocie amora). Stąd pytanie jak to wszystko naprawić zeby nie zrobić jakiejś głupoty i czegoś nie zepsuć? Napompować sprężarką zwykłym powietrzem? Jeśli tak to jakie powinno być ciśnienie? Mile widziane także jakieś porady nt regulacji tegoż amortyzatora. Poniżej linki do fotek jak to wygląda. Ma jednej z fotek jest "coś" co jest umieszczone koło cylindra są tam miejsca na srubki i zastanawiam czy nie powinno być tam jakiegoś dekielka. Co to jest i do czego służy? Z góry dziękuję za pomoc.

http://daniel99.fotosik.pl/

piterq1991
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 258
Rejestracja: czw, 27 wrz 2007, 21:44
Motocykl: Yamaha YZ 250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Końskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: piterq1991 » pn, 14 sty 2008, 18:24

polecam oddać do jakiegoś serwisu zajmującego sie regeneracją amortyzatorów, np. do Sanchez'a. Sam sobie raczej z tym nie poradzisz, a tam Ci zrobią to tak jak się należy.
KAWASAKI KDX 125 > KTM EXC 125 SIX DAYS Edition > YAMAHA YZ250F

http://bikepics.com/members/piterq1991/

Autor tematu
DanieL99
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 4
Rejestracja: pt, 11 sty 2008, 19:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: DanieL99 » pn, 14 sty 2008, 18:36

A jaki mniej więcej byłby koszt regeneracji? Pewnie nie będzie tanio

piterq1991
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 258
Rejestracja: czw, 27 wrz 2007, 21:44
Motocykl: Yamaha YZ 250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Końskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: piterq1991 » pn, 14 sty 2008, 19:12

no tak sądzę, że 200zł będzie bankowo. Najlepiej zadzwoń jutro i zapytaj.
KAWASAKI KDX 125 > KTM EXC 125 SIX DAYS Edition > YAMAHA YZ250F

http://bikepics.com/members/piterq1991/

czorno_malpa
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 11
Rejestracja: pt, 11 maja 2007, 20:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Zakopane
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: czorno_malpa » wt, 15 sty 2008, 18:22

amora najlepiej oddaj do serwisu-bedziesz mial pewnosc ze wszystko jest zrobione tak jek nalezy! a co do drugiego pytania, to "cos" to dzwignia od sterowania zaworem wydechowym, i masz racje-powinna byc ona oslonieta czyms w rodzaju gumowego rekawa! :D
He who is not courageous enough to take risks, will accomplish nothing in life /Muhammad Ali

EDDIE
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 39
Rejestracja: czw, 14 cze 2007, 22:16
Motocykl: HONDA CRF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: EDDIE » wt, 15 sty 2008, 21:00

Z tego co piszesz, to masz podobnie do tego co ja miałem. Czyli masz za mało oleju- bo amortyzator już nei tłumi tylko wystrzeliwuje do góry i stąd ten dźwięk. Jak pisałes amor ciekł stąd przez to że miał za mało oleju był za miękki a teraz całkiem stracił tłumienie.
Ja do swojego dolałem oleju i wszystko już jest w porządku. Do zbiornika napompowałem 12atm- pompką wysokociśnieniową.
jak dolejesz oleju, oczywiscie to załatwi sprawę na krótką mete- zależy jak bardzo masz wyrobione uszczelki :wink:
http://eddie-jordan.pinkbike.com/
Appalache Real - 15,9 kg
HONDA CRF250

Autor tematu
DanieL99
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 4
Rejestracja: pt, 11 sty 2008, 19:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: DanieL99 » śr, 16 sty 2008, 01:35

Gdzie wlewa się olej bo jeszcze nie zapoznawałem się z budową amora? Konieczne będzie jego wymontowanie czy obejdzie sie bez tego? Jest jakiś sposób zeby wyeliminować wycieki np poprzez zalanie gęstszego oleju czy coś w tym stylu ?

ecik
VIP
VIP
Posty: 1001
Rejestracja: wt, 24 sty 2006, 10:28
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: ecik » śr, 16 sty 2008, 10:51

Więc żeby dolać olej do amorka musisz go całego wyjąć i rozebrać. Dolanie oleju nic ci da na dłuższą skalę ponieważ jak powiedziałeś już ci troche ciekło. Po prostu jak tylko dolejesz olej to pojeździsz sobie pare mth i znowu będziesz miał to samo czyli podwójna robota. Musisz to zrobić pożądnie i najlepiej oddaj komuś kto się zna żeby ci to zrobił. Komplet naprawczy z tego co tu piszesz jest konieczny bo juz ci zimeringi puszczają + olej. Oddasz do sancheza to napewno to zrobi profi.

EDDIE
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 39
Rejestracja: czw, 14 cze 2007, 22:16
Motocykl: HONDA CRF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: EDDIE » czw, 17 sty 2008, 09:07

Co do Sancheza to hmmm. Brat ma suzuki ze zrobionym tyłem od sancheza w tamtym roku, a ja kawasaki z tyłem zrobionym przezemnie :wink:
Na początku zimy brat wyciagnał motor do przepalenia, gdy spróbował odpalić, ztylnego amora momentalnie wylał sie cały olej. Nie mam pojecia co sie stało, bo jeszcze tego neirozbierałem, ale z amora cieknie gorzej niz z kranu, po prostu sie lejeee- ciekawe czym to jest spowodowane.

DanieL99 - ja u siebie wlewałem od góry- czyli od strony zbiornika, mam taką śrube i tamtędy wlewałem...
http://eddie-jordan.pinkbike.com/
Appalache Real - 15,9 kg
HONDA CRF250

Autor tematu
DanieL99
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 4
Rejestracja: pt, 11 sty 2008, 19:03
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: DanieL99 » czw, 17 sty 2008, 14:49

Na pewno nie dam amorka do Sancheza ponieważ jestem tylko uczniem bez stałego źródła dochodów i zamiast dawać komus zarobić wolę samemu coś poszperać przy okazji się czegoś naucze:) W zawodach nie startuje tylko jeźdzę amatorsko wiec nie mam specjalnie wygórowanych wymagać. Zerknij EDDIE tutaj http://daniel99.fotosik.pl/ tam własnie wlewałes olej przez tą odkręconą śrubę?

szczuku
VIP
VIP
Posty: 261
Rejestracja: czw, 12 kwie 2007, 23:27
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Proszę o pomoc przy tylnym zawieszeniu w KX 125

Post autor: szczuku » wt, 29 sty 2008, 03:40

Cześć! Po pierwsze nie można robić czegoś takiego jak "dolewka" oleju. Skąd możesz wiedzieć ile tam tego oleju zostało i jaki typ? Jak chcesz się tak bawić to nigdy tego nie zrobisz prawidłowo. W 100% Cię rozumiem, że nie masz dochodów bo ja mam podobnie lecz to jest taki sport, że bez pieniędzy się praktycznie nic nie zrobi. Mnie wspiera ojciec i bez niego bym nie jeździł. Druga sprawa to jest taka, że samemu nigdy nie da się napompować amortyzatora. Fakt, znajduje się tam bardzo wysokie ciśnienie, ale pojemność zbiorniczka jest bardzo mała. Podczas ściągania końcówki występuje zawsze charakterystyczne "pssst", i właśnie podczas tego całe ciśnienie nam wylatuje. Są specjalne zawory, które się nakręca i powietrze nie wyleci. Moja rada jest taka sama jak piszą koledzy wyżej a mianowicie: oddaj to do kogoś kto się tym zajmuje. Najlepszym rozwiązaniem będzie właśnie Sanchez. Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”