LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Pytania dotyczące serwisowania zawieszenia
Awatar użytkownika
Autor tematu
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: robsztix » czw, 14 lis 2013, 22:54

PS4 dzieki za zaangazowanie w temat, widze, ze masz spora wiedze o zawieszeniach. Moto jest z 2004r i gabla wyglada w srodku inaczej niz ta, ktora jest na Twoich fotach (jesli sie nie myle te na fotach sa 2-komorowe) u mnie w kazdym razie jest 1-komorowe, comp. mam na dole, a rebound u gory. Nie wyjezdzilem zbyt duzo od ponownej wymiany oleju i panewek, wiec musialbym rozebrac jeszcze raz by ocenic, czy olej znow tylko w jednej jest przepracowany. Gable zawsze przykrecam kluczem dynamometrycznym wg momentow z serwisowki, przednie kolo zanim zaczne przykrecac, to opuszczam moto na kola, dociskam przod kilka razy, potem srube na osce a na koncu te 4 male i tez momentami wg ksiazki. Gable w polkach zawsze rowno osadzone, mimo tych naciec od wysokosci wpuszczenia sprawdzalem jeszcze suwmiarka czy rowno sa co do mm. Polki i kierownice mam Fatbar`a. Zaciekawilo mnie to Twoje zdanie:
marek antczak pisze:Drugi problem jaki może u ciebie wystąpić to jest w gablach taki tłoczek który jest odpowiedzialny za odbicie i jeśli tam poluzowała sie lekko nakrętka ( co zdarza sie często ) i wtedy nie masz odpowiednio ustawionego odbicia mimo odpowiedniej ilości klików. Do tego może sie tak zdarzyć ze w gablach które maja juz parę lat pękają po prostu blaszki .
moglbys sprecyzowac o jaka nakretke Ci chodzi, bo juz przychodzilo mi do glowy, ze moze identyczna ilosc klikniec z jakiegos powodu nie jest rowna identycznym ustawienia zaworkow...W moim odczuciu wlasnie nie pracuja w takim samym tepie i zakresie. W srodku u mnie wyglada to tak: http://www.youtube.com/watch?v=pL2II7veUvw ok 1.20min widac wnetrze.

Awatar użytkownika
marek antczak
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 468
Rejestracja: ndz, 27 lut 2011, 22:19
Motocykl: rmz
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Niemcy Zülpich
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: marek antczak » czw, 14 lis 2013, 23:36

Nie zależnie od wyglądu twoich gabli w środku sa te same elementy czyli zwór od twardości u zawór od odbicia i dokładnie o ten mi chodzi " MID VALVE" na zdjeciu u góry i pierwsze zdjęcie w tym poście



Jesli tu jest cos nie tak np pęknięta blaszka, nie dokręcona nakrętka lub jakiś opiłek miedzy setingiem a tłokiem to nie będzie to funkcjonowało poprawnie


Awatar użytkownika
Autor tematu
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: robsztix » czw, 14 lis 2013, 23:48

Szczerze mowiac, to nie widzialem u siebie tego "midvalve" i blaszek, tylko zawor gorny i dolny, ale wnioskuje ze musze wlasnie obadac i rozebrac dokladnie te zawory. Nareszcie mam jakis trop i nie pozostaje mi nic innego jak rozebrac lagi ponownie. Niestety dopiero za 2 tyg. na weekend bede mial taka mozliwosc. PS4 dzieki za podpowiedzi, po rozebraniu porobie foty elementow i podrzuce do ew. oceny. Wielkie dzieki za rady i pozdrowienia :drinkers:

Awatar użytkownika
marek antczak
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 468
Rejestracja: ndz, 27 lut 2011, 22:19
Motocykl: rmz
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Niemcy Zülpich
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: marek antczak » pt, 15 lis 2013, 00:09

Dzieki :wink: Pozostaje problem czy będziesz umial to rozebrać bo w zależności z jakiego rocznika to pochodzi ,( bywa tak ze mógł ktoś gable podmienić itp ) to często jest tak ze jest to tak zanitowane ze nie będziesz wiedział jak to rozebrać ,ale tu mogę sie mylić bo to mógł bym stwierdzić jak widział bym twój zawias . W razie jakichkolwiek wątpliwości lepiej wpierw zapytaj zanim cokolwiek zrobisz . Jeśli nie da sie tego w prosty sposób rozebrać bo cos jest zanitowane albo nie wychodzi to pytaj zanim zrobisz błąd który będzie słono kosztował. Można cos rozebrać ale nie da sie po prostu złożyć, a spawać chyba nie chcesz :? Jesli na sztandze znajdziesz taki rozbieralny element to jestes uratowany , jesli jest nitowane to musisz do specjalisty.

Awatar użytkownika
Autor tematu
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: robsztix » śr, 27 lis 2013, 19:14

Witam, raz jeszcze, zawias po raz kolejny w czesciach, tym razem porobilem foty (jakosc slaba ze wzgledu na slaby aparat w telefonie, a nie mialem prof. aparatu pod reka)....wiec tak:
1. Laga w czesciach:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b0 ... 2e71e.html
2.Mid Valve:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/170 ... 57d63.html
3.Inner Tube:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d2c ... 047ad.html
Reszta:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0be ... 30863.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b8 ... 8432d.html

W obu lagach wyglada wszystko identycznie, nic nie jest krzywe czy wytarte, panewki nowe, moze ktos ma pomysl co tu jest nie tak? Moze uzytkownik Marek Antczak, moze powiedziec cos wiecej, po obejrzeniu tych zdjec? Pozdrawiam

Awatar użytkownika
marek antczak
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 468
Rejestracja: ndz, 27 lut 2011, 22:19
Motocykl: rmz
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Niemcy Zülpich
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: marek antczak » śr, 27 lis 2013, 20:37

:lol: Tak widać ....ze nic nie widać :wink: Bardzo słaba jakość zdjęć kolego .I interesowany by mnie dokładne zdjęcia z kilku kierunków zaworów odbicia Mid Valve oraz zaworu twardości którego tu wogole nie widać Chodzi mi konkretnie o lepsza jakosc zdjecia i ten sam element pokaz z kilku kierunkow i uzyj dodatkowego światła aby wyeliminować cienie. dalem kilka przykladowych zdjec i moze ty z tego cos odczytasz i porównasz . Mam tylko pytanie po co sciagles ta gumę z rury i poco tyle smaru na simeringach ? Myślisz ze smar w tym miejscu w takiej ilości pomaga sie ślizgać ?

:axe: :rolleyes:

Awatar użytkownika
Autor tematu
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: robsztix » śr, 27 lis 2013, 20:57

To znowu pozostaje mi czekac do weekendu, zalatwie do tego czasu lepszy aparat :) ta czarna gume sciagnalem z rozpedu. Co do dolnego zaworu od kompresji, nie moglem go wyjac z tuby, po rozkreceniu z ta wewnetrzna rura kreci sie w srodku, ale ani drgnie w gore czy w dol, a nie chcialem nic na sile tam kombinowac. Co do smaru, to za kazdym razem daje smar litowy jak mowi serwisowka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ea ... 8bcbc.html Zrobie dokladne zdjecia midvalve oraz zaworu gornego. Moglbys podac jakas wskazowke jak wydobyc ten dolny zawor, poniewaz nie wysowa sie tuby po odkreceniu (w obu lagach to samo)... :/ Dzieki :drinkers:

Awatar użytkownika
marek antczak
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 468
Rejestracja: ndz, 27 lut 2011, 22:19
Motocykl: rmz
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Niemcy Zülpich
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: marek antczak » śr, 27 lis 2013, 21:22

Prawda jest ze smaruje sie usta simeringow ale nie do przesady , wystarczy przesmarowanie nawilżonym palcem. Nadmiar smaru ma tylko negatywny wpływ , smaruje goleń do której klei sie kurz a ten wbija sie powoli w głąb gabli. Ten element na dole to ten który chce zobaczyć wybij go czymś na zewnątrz od środka , nie boj sie niczego tam nie rozwalisz użyj tylko coś grubego i ze by nie było za lekkie tak żeby po pierwszym uderzeniu wybić. Jak widać na przedostatnim zdjęciu uderzysz w nakrętkę którą jest na aluminiowym gwincie a nie chce wyjść bo tam jest oring . No chyba ze cos popsułeś i zapiekło sie aluminiowy sworzeń w aluminiowej stopie . Czym rozkręcałeś wewnętrzna rurkę i zawór twardości

Awatar użytkownika
Autor tematu
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: robsztix » śr, 27 lis 2013, 22:56

Dobrze uslyszec cos od kogos kto jest obcykany w temacie :) Serwisowka podaje smarowac, wiec smaruje, a ze nie podali ile, to ciut wiecej niz mniej wydaje sie lepiej hehe :) w mysl zasady "kto nie smaruje, ten nie jedzie", staram sie wszystko w moto utrzymywac dobrze nasmarowane, ale skorzystam z cennej rady i przy skladaniu dam tylko odrobine. Balem sie cos kombinowac przy zaworze, bo byla obawa, ze go uszkodze, ale w takim razie sprobuje metody z uderzeniem od srodka. Zawor po rozkreceniu z rura obraca sie swobodnie do okola, wiec to pewnie ten o-ring go trzyma. Do rozkrecania i skrecania dolnego zaworu za kazdym razem uzywam klucza z udarem i regulacja momentu i za kazdym razem bez problemu skreca sie i rozkreca z ta wewnetrzna rura. Mysle, ze temat bedzie rozwojowy, po weekendzie wstawie foty wszystkich zaworow w lepszej jakosci, bo te faktycznie nie wiele obrazuja, dla kogos po drugiej stronie netu :rolleyes:

Awatar użytkownika
Autor tematu
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: robsztix » pn, 2 gru 2013, 19:33

Witam ponownie :) zgodnie z zapowiedzia kontynuuje temat i dorzucam nowe foty. Dzieki Marek za porade, dolne zaworki faktycznie wypadly bez zadnego oporu po lekkim uderzeniu od srodka i tu (chyba?) temat zbliza sie ku koncowi, poniewaz wydaje mi sie, ze znalazlem przyczyne problemow z moim zawiasem. Dokladnie to gdy zaworki ukazaly sie w pelnej okazalosci, dosc szybko dostrzeglem, pewna niewielka roznice, ktora prawdopodobnie ma ogromny wplyw na ta przypadlosc. Pisales Marek o tym:
"marek antczak napisał(a):
Drugi problem jaki może u ciebie wystąpić to jest w gablach taki tłoczek który jest odpowiedzialny za odbicie i jeśli tam poluzowała sie lekko nakrętka ( co zdarza sie często ) i wtedy nie masz odpowiednio ustawionego odbicia mimo odpowiedniej ilości klików. Do tego może sie tak zdarzyć ze w gablach które maja juz parę lat pękają po prostu blaszki" .

Mi chodzi dokladnie o ta nakretke na gorze zaworka (z ta roznica, ze na zaworze od kompresji), na jednym zaworku jest zakrecona prawie do konca, na drugim zas, prawie wcale...(zaznaczylem to na foto):

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d12 ... 4d14a.html COMP VALVE

Dodam, ze tam gdzie jest tylko troche nakrecona, moge odkrecic ja palcami, a talerzyk mozna swobodnie sciskac na sprezynie, ktora jest wewntarz. Na drugim zaworku luz tego talerzyka na sprezynie jest nie wiekszy jak 1mm, na tym zas z 5mm. Tu pojawiaja sie kolejne pytania, jak wlasciwie powinny byc dokrecone te nakretki i w jaki sposob samoistnie mogla sie tak poluzowac jedna z nich?? Jesli nalezy ja dokrecic to z jakim momentem, bo na ten temat tez nigdzie nie moge znalezc informacji. Czekam z niecierpliwoscia na odpowiedz i pozdrawiam jak zawsze :)
Tak wyglada reszta:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e4 ... f41fa.html MID VALVE - tu pytanie czy przy wkrecaniu tej laski w MID`a nalezy uzyc kleju do gwintow, bo wydaje mi sie, ze na gwincie sa jego niewielkie pozostalosci...?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/23a ... 9c331.html ZESTAW

Awatar użytkownika
marek antczak
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 468
Rejestracja: ndz, 27 lut 2011, 22:19
Motocykl: rmz
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Niemcy Zülpich
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: marek antczak » wt, 3 gru 2013, 20:32

Nakrętki na tych zaworach powinieneś odkręcić i odtłuścić gwint śruby i nakrętki a następnie skręcić używając kleju do gwintów, te inne elementy od zaworów odbicia mid valve powinny być podobnie potraktowane. Nakrętki dokręcasz z wyczuciem czyli nie za mocno aby nie urwać aluminiowego gwintu . Odpowiadając sobie na zadane pytanie; stwierdzam iz zapędziłeś sie odkręcając te cale tłoczki mid valve :axe:

Awatar użytkownika
Autor tematu
robsztix
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 691
Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: LAGI yzf250 DZIWNY PROBLEM

Post autor: robsztix » wt, 3 gru 2013, 21:26

Witaj Marek, czekalem na Twoja odpowiedz z niecierpliwoscia :D Mam nadzieje, ze to bedzie koniec przebojow, jednak przekonam sie dopiero w nastepny weekend jak wszystko poskladam i tylko jak pogoda dopisze, zeby zrobic jazde probna :) reasumujac: oczyszcze gwinty i zakrece z wyczuciem na klej, przy okazji zrobie to samo z nakretkami na MID`ach, na drugim COMP tym mniej "rozkreconym" tez nakretka nie jest dokrecona do konca, wiec ja tez dociagne po oczyszczeniu. Troche mi szkoda znowu swiezego oleju, bo od zalania "przerobil" tylko jeden ok godzinny wypad :P ale wierze, ze wreszcie troche polatam na nowym zanim go znowu bede musial zlac :D wielkie dzieki wszystkim za aktywny udzial w temacie, zwalszcze Tobie Marek :drinkers: P.S Twoja odpowiedz na zadane sobie pytanie jest poprawna :D Zdam relacje jak juz odbede test drive`a. Pozdro

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”