Miekki przedni hamulec

Pytania dotyczące serwisowania zawieszenia
Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Majster128 » czw, 17 mar 2011, 20:42

Jakość kolców, ani ich rodzaj zużycia nie ma znaczenia na to czy klamka będzie twarda czy miękka.
Wyciąg też przy okazji tłoczki (tłoczek) i wyczyść je i wnętrze zacisku oraz uszczelnienie.

Jeśli założyłeś dobrze uszczelnienia w pompie i dobrze odpowietrzyłeś to klamka musi być twarda.
Pamiętaj, ze w takiej sytuacji warto do roboty podejść na spokojnie.

Czy próbowałeś zalewać układ "od tył"?

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Czepek » czw, 17 mar 2011, 20:44

Pompy nie ruszałem, mówię o zacisku- rozkręciłem na części pierwsze, wymyłem, przesmarowałem,zmieniłem uszczelniacze i nic, dalej to samo.
Układ zalewałem od góry od dołu i nic. Bombelków brak.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Majster128 » czw, 17 mar 2011, 20:55

Aaaa to sory, źle zrozumiałem.
Musowo musisz rozebrać pompę. Nie koniecznie trzeba od razu wymieniać uszczelniacze, ale pompa może być brudna.
Wyczyść ją dobrze np. benzyną i przy pomocy sprężarki.
Poskładaj i odpowietrz.
Jeszcze tak zapytam: Jakiego koloru był spuszczany (pierwszym razem) płyn hamulcowy?

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Czepek » czw, 17 mar 2011, 21:00

Oj nie pamiętam, ale raczej brudny. Teraz nie wiem czemu po tylu "przepłukaniach" dalej leci brudny, może to przez to ? Odpiąć przewód i go jakoś wykąpać inaczej ? Pompy nigdy nie rozbierałem, ale jakoś dam radę, tylko dziwi mnie czemu by się to miało zniszczyć(ewentualnie) tak samo z siebie i to przy wymianie klocków, gdzie to nie ma żadnego udziału.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Majster128 » czw, 17 mar 2011, 21:05

Nic się samo nie dzieje.
Przy rozbiórce i dalszych czynnościach brudy mogły się tak przemieścić, że zabiły co trzeba lub podstawiły co trzeba, aby klamka była miękka.
Rozbierz wszystko. Rozbiórka pompy jest banalna. Nie musisz rozumieć jej działania, żeby ją przeczyścić. Tylko nie zmieniaj kierunku położenia uszczelniaczy na tłoku.
Koniecznie daj znać jaki był efekt prac.

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Czepek » czw, 17 mar 2011, 21:08

Jutro spróbuję pożyczyć od kumpla jego przewód i pompę bo ma taki sam układ, jak będzie git to przynajmniej będę wiedział w czym wina, ale raczej żeby zacisk był felerny to nie ma opcji, bo nowe uszczelniacze, a tam nie ma co więcej się zepsuć, a jak się nie uda pożyczyć to rozbieram tą pompkę i wezmę przewód do wulkanizatora żeby przedmuchał kompresorem, bo ja nie posiadam.
Dzięki za zainteresowanie, jutro zdam sprawozdanie jak co poszło !

Pozdrawiam :wink:

-----
Odświeżone :
No więc tak, pompka rozkręcona, jakiś "miszcz" włożył pół segera i było nieźle zabawy z tym, ponieważ nie było oczek gdzie można włożyć szczypczyki, ale metodą "siła razy gwałt" dało radę :mrgreen: .
Daję fotki jak to wygląda, nie wiem czy zmienia coś ta rysa.

Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Majster128 » pt, 18 mar 2011, 20:38

Drugi uszczelniacz jest ewidentnie uszkodzony, ale dla pocieszenia widziałem, że na takich jeszcze pompa dobrze pracowała.
Te uszkodzenia są wynikiem nieumiejętnego montażu.
Jeśli zależy Ci na czasie to możesz wymyć układ i złożyć na tych uszczelniaczach, a w międzyczasie zamówić nowe.
O jakiej rysie mówisz?

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Czepek » pt, 18 mar 2011, 20:42

Drugi ? W sensie ten przy sprężynie ? On nie ma żadnych uszkodzeń, te rowki to już takie są. A o tym górnym właśnie piszę bo ma tak jak na pierwszym foto tak jak widać, i na tym ciemnym zdjęciu widać taką małą dziurkę, tak "o" to nazwałem rysą.
O to mi chodzi :
Ostatnio zmieniony pt, 18 mar 2011, 20:47 przez Czepek, łącznie zmieniany 1 raz.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Majster128 » pt, 18 mar 2011, 20:47

Drugi od sprężyny. Tej dziurki tam nie powinno być. Ale po wyczyszczeniu prawdopodobnie i tak będzie działać.
Sprawdź.

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Czepek » pn, 25 kwie 2011, 10:13

No więc mam nowe niusy.
Zmieniłem tłoczek pompy, tzn kupiłem cały zestaw naprawczy, sprawdzałem na innym przewodzie i dalej to samo. Więc musi być jakoś zapowietrzony, tylko nie mam pojęcia jak już to zrobić, bo pompowałem klamką, a nawet "kijkiem" tłoczek, żeby głębiej wszedł, bo klamka o kierę haczyła i nic. Ewidentnie zapowietrzony bo zacisk można powiedzieć nowy, pompa też, przewód pożyczyłem od kolegi dobry, tylko nie mam pojęcia jak to teraz odpowietrzyć, męczyłem się z godzinę z pompowaniem i nic. W zbiorniczku na płyn czasami widać bombelki. Aha, hamulec jest,zatrzyma koło w miejscu, ale przy prędkości ~2km/h - tyle co pcham, bo jak się jedzie to prawie nic... No i łapie dopiero pod koniec ruchu klamki czyli przy kierownicy- porażka.

Pozdrawiam
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

krzysiek16-18
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: wt, 7 gru 2010, 17:12
Motocykl: tm80 yzf 250 cr 250 crf 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: lubelskie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: krzysiek16-18 » sob, 30 kwie 2011, 18:53

wątpie żeby układ sie zapowietzył tak sam z siebie , moim zdaniem przycznna stoi za sprawa uszczelniaczy to najczęstrza przyczyna , a nie wywruciłeś sie na prawa strone nie udzerzyłeś gdzieś raptownie w klamke gdzies o drzewo. czasami tak jest jak klamką sie o coś mocno walnie np. w dzewo to pękają uszczelniacze mi tak sie stało

Czepek
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 926
Rejestracja: śr, 25 sie 2010, 15:17
Motocykl: YZ125 `08
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Miekki przedni hamulec

Post autor: Czepek » sob, 30 kwie 2011, 23:15

Nie. Było bez żadnych gleb bo to zima była i moto stało. Poza tym teraz nowa pompka, uszczelnienia zacisku itp. na pewno zapowietrzony, już od Amatora dostałem patent<dzięki wielkie>, ale jeszcze nie mam moto u siebie, jak coś to dam znać.
Naprawa cross prostowanie wydechów 793 395 514

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”