Ohlins GOLD-regeneracja??
-
Autor tematuspartan
- Mistrz prostej
- Posty: 168
- Rejestracja: śr, 13 cze 2007, 17:13
- Motocykl: Husaberg FE600,KTM EXC 520
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Wałbrzych->Sokołowsko
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Ohlins GOLD-regeneracja??
Witam!!
Czy ktoś sam regenerował amortyzator Ohlinsa??
Jakoś mi się nie widzi płacić 350zl za regenerację w firmie specjalizującej sie tym, dla tego potrzebne mi info od kogoś kto sam to robił,czy da się to zrobić w przeciętnym garażu,jakie trudności itd.
Kolejny problem to uszczelniacze których zestawów jakoś nie znalazłem na necie:/
Czy ktoś sam regenerował amortyzator Ohlinsa??
Jakoś mi się nie widzi płacić 350zl za regenerację w firmie specjalizującej sie tym, dla tego potrzebne mi info od kogoś kto sam to robił,czy da się to zrobić w przeciętnym garażu,jakie trudności itd.
Kolejny problem to uszczelniacze których zestawów jakoś nie znalazłem na necie:/
HUSABERG 4 STROKE FORCE
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 26
- Rejestracja: wt, 29 cze 2010, 20:48
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Okolice --Kielc
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Ohlins GOLD-regeneracja??
Wszystko się da zrobić ale nie jest to takie łatwe i naprawdę niewiele niewykwalifikowanych osób w Polsce jest w stanie wykonać coś takiego bez odpowiedniego zaplecza i doświadczenia . Według mnie branie się ze coś takiego jest nie opłacalne jeśli oczywiście się uda to wykonać . Zestaw naprawczy kosztuje ponad 300 zł jeśli oczywiście znajdziesz ( no chyba że ten amor jest fabryczny w twoim moto ) dołóż przesyłkę no i babranie się w tym czyli wymiana gazu i olej . Wyjdzie ci coś koło 400 ( jeśli wyjdzie oczywiście ) . Do tego nie masz na to żadnej gwarancji i jak coś się posypie to kicha . Reasumując daj to do roboty lepiej fachowcom i miej z głowy .
A jeśli chcesz wiedzieć więcej o regeneracji tylnich shocków to tu masz temat . viewtopic.php?f=3&t=1251
Pozdro !!!
A jeśli chcesz wiedzieć więcej o regeneracji tylnich shocków to tu masz temat . viewtopic.php?f=3&t=1251
Pozdro !!!
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 337
- Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Gliwice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Ohlins GOLD-regeneracja??
Cześć.
O zestaw naprawczy pytaj w firmie PTM, która jest przedstawicielem OHLINSA w Polsce.
Te 300 czy 400 zł płacisz nie tylko za rozebranie i złożenie. Także za wiedzę o tym, co w amorze jest OK, a co się nadaje do wymiany. Bo regeneracja to nie tylko uszczelniacze i ew. ślizgi wewnątrz. Równie istotny jest wygląd np. płytek (blaszek) w zestawie tłumiącym.
Chociaż, jak znam siebie, mając ten amorek, sam bym go rozbebeszył z czystej ciekawości .
Oczywiście wcześniej zaopatrując się w serwisówkę do niego .
W przeciętnym garażu nie napełnisz go właściwie gazem. Pomijając np to, że nie wiem, czy w ogóle masz zawór do napełnienia - nie każdy amortyzator ma, czasem trzeba wstawiać.
Generalnie, zanim zaczniesz samodzielnie dłubać, poszukaj jakichś danych serwisowych.
Pozdrawiam.
O zestaw naprawczy pytaj w firmie PTM, która jest przedstawicielem OHLINSA w Polsce.
Te 300 czy 400 zł płacisz nie tylko za rozebranie i złożenie. Także za wiedzę o tym, co w amorze jest OK, a co się nadaje do wymiany. Bo regeneracja to nie tylko uszczelniacze i ew. ślizgi wewnątrz. Równie istotny jest wygląd np. płytek (blaszek) w zestawie tłumiącym.
Chociaż, jak znam siebie, mając ten amorek, sam bym go rozbebeszył z czystej ciekawości .
Oczywiście wcześniej zaopatrując się w serwisówkę do niego .
W przeciętnym garażu nie napełnisz go właściwie gazem. Pomijając np to, że nie wiem, czy w ogóle masz zawór do napełnienia - nie każdy amortyzator ma, czasem trzeba wstawiać.
Generalnie, zanim zaczniesz samodzielnie dłubać, poszukaj jakichś danych serwisowych.
Pozdrawiam.