Łożysko w amortyzatorze ...
-
Autor tematusniezek_17
- Mistrz prostej
- Posty: 62
- Rejestracja: czw, 13 kwie 2006, 08:39
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myślenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Łożysko w amortyzatorze ...
siema.. chcialem sie zapytac czy zna ktos z was rozmiar lozyska do ktma exc 125 mam 98 rocznik nie wiem czy to akurat istotne bo chyba we wszystkich rocznikach jest to samo.. wogole ile kosztuje tkie lozysko orginlnie i czy da sie tam wsadzic zwykle takie kupic np. FAGA jakie tam wogole jest lozysko.. chodzi mi o to w amortyzatorze... hmm... jak jest na dole przy amorze ustawianie zawieszenia to rtam jest takie lozysko mam tam luzy che to wymienic ale niechce tego rozkrecac jeszcze chcialem sie zapytac czy wogole dokupie takie normalne??
-
Autor tematusniezek_17
- Mistrz prostej
- Posty: 62
- Rejestracja: czw, 13 kwie 2006, 08:39
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myślenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
O tak o to dzieki wielkie wlasnie szukalem zdjecia zeby wam to przyblizyc bo moj opis troche zagmatfany to super niechcialem tego rozbierac i potem by sie okazalo ze musi byc orginal bo to ajkies nie typowe i nie wiadomo jakie koszty jeszcze raz thx:) jak by ktos jeszce wiedzial ile kosztuje oryginalne to dajcie znac:)
-
Autor tematusniezek_17
- Mistrz prostej
- Posty: 62
- Rejestracja: czw, 13 kwie 2006, 08:39
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myślenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
- Uzależniony od adrenaliny
- Posty: 666
- Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006, 21:52
- Motocykl: KTM SX125 2010
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Socho
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
hehe topic troche w złym miejscu założony ale git. Łożysk nietrzeba kupywać orginałów tylko mogą być zamienniki które są dużo tańsze albo jeśli sie zgadzają wymiary to od jakiegoś prototypowego modela CZ przykładowo
Wiadomo w orgianle czesciowo płacisz za marke częściowo za wykonanie i jakość. Troche na dłużej edzie starczać ale to niewielkie różnice.
Wiadomo w orgianle czesciowo płacisz za marke częściowo za wykonanie i jakość. Troche na dłużej edzie starczać ale to niewielkie różnice.
KTM 125SX '10 :]
-
Autor tematusniezek_17
- Mistrz prostej
- Posty: 62
- Rejestracja: czw, 13 kwie 2006, 08:39
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myślenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 263
- Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Świecie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Jak latałem KTM SX 520 ( pękała rama przy wahaczu, rozleciała się tylna piasta koła na skoku w Reszlu, obecnie 1 skok po starcie) wymieniałem, też to łożysko. Z tego co pamiętam w skład tego łożyska wchodzi jakieś tworzywo, być morze teflon, nie wolno tego niczym smarować. Ja wówczas wtedy kupiłem jakąś podróbkę, ale sprytnie wymyśloną. Całe łożysko stalowe, przed wciśnięciem w wahacz należało wywiercić otwór, nagwintować i w ten otwór wkręcić smarowniczkę, towotnicą trzeba było to łożysko smarować. Po nasmarowaniu i wykręceniu smarowniczki w to miejsce wkręcało się specjalną śrubkę zaślepiającą otwór. Całość (komplet) była ogólnie dostępna . Model tego KTM SX 520 to 2001, nie wiem jak jest teraz, przed każdymi zawodami smarowałem to łożysko (prawie co niedzielę zawody) żadnych kłopotów z nim nie było.
-
- Do odcięcia!
- Posty: 968
- Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Myslenice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
http://www.pivotworks.com tam znajdziesz katalog i opisane wszystko jest
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy