Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Pytania dotyczące serwisowania zawieszenia
Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: konon312 » pt, 2 kwie 2010, 22:00

Jak odstawie motor po jezdzi po nocy widac mala plame, cieknie amor tylny, nawet widac, ze goleń(nie wiem czy tak sie to nazywa w tylnym amorze :wink: ) jest mokra. I tu moje pytanie, czy wystarczy wymien sam uszczelniacz ten dolny czy cos jeszcze prócz tego? i gdzie pozniej wlac nowy olej? nigdy niemialem z tym doczynienia wiec pytam. Aha dodam, ze wlasnie nabylem YZ 250f '04 :mrgreen:

PS. zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie jak motor sobie stoi na kolach i jak pociagne go mocniej za uchwyt pod siedzeniem to troszke idzie do gory, tak jakby siedzial troche na amorze, nie wiem czy jest to normalne czy cos jest nie tak?

Rafał92
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 87
Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
Motocykl: Honda CR 125 2001
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: Rafał92 » pt, 2 kwie 2010, 22:38

Tego amortyzatora sam raczej nie naprawisz ... trudna sprawa.. chyba będziesz musiał oddać go do jakiegoś warsztatu gdzie się tym zajmują.
To normalne, że moto możesz lekko podnieść :D wiadomo, że amortyzator trochę się ugnie, powinien zejść te 3cm gdy stoi na kołach :P ważniejsze żeby nie było luzu góra-dół jak ruszasz kołem gdy wisi w powietrzu :P

habez07
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 8
Rejestracja: wt, 15 wrz 2009, 17:27
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: habez07 » sob, 3 kwie 2010, 20:38

ja robilem to w kx 250 97' to nie jest trudna sprawa tylko trzeba troche po kombinować... ale nie wiem jak to jest w yz 04'

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: konon312 » ndz, 4 kwie 2010, 12:10

Po ostaniej jezdzie, jak odstawilem motor to juz nie widac, zeby sie cos lalo, widze dwa powody pierwszy to olej mogl sie po prostu wylac caly, albo mogl to byc olej z lancucha( koles od ktorego kupilm motor posmarowal go zwyklym olejem bo i tak jest do wymiany, we wtorek go wymianim) i mogl to byc ten olej na tym amorze, tylko ze na amorze byl dosyc rzadki.
Bylbym wdzieczny gdyby ktos napisal , gdzie sie wlewa i wylewa olej w tylnim amorze to odrazu go wymienie/doleje i jak bedzie wtedy lalo to wymienie uszczelniacz. Prosze o pomoc, bo w serwisowce nie moge znalesc gdzie sie wlewa i spuscza olej.

habez07
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 8
Rejestracja: wt, 15 wrz 2009, 17:27
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: habez07 » ndz, 4 kwie 2010, 21:49

jezeli tylna zawiecha ci sie buja na samej sprężynie to raczej oleju nie ma... o ile dobrze sie orietuje to na goze powinna być srobka którą morzna dolać...
sorki za blędy...

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: konon312 » pn, 5 kwie 2010, 12:51

Chodzi o ta srube? http://bikepics.com/pictures/1612430/
boje sie troche to odkrecac bo w serwisowce pisze cos o jakims gazie, ale to chyba jego spust jest na dole tego zbiorniczka, wyglada jak wentyl od detki. Moze wie ktos ile wchodzi tego oleju? i jaki najlepiej zalac, bo serwisowka milczy na ten temat.

Mateusz_MX
Stewart? Zmienia mi opony!
Stewart? Zmienia mi opony!
Posty: 1168
Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
Motocykl: EXC 400 '12
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
Podziękował: 0
Podziękowania: 1 raz
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: Mateusz_MX » pn, 5 kwie 2010, 13:36

Posiadasz znikomą wiedzę na temat budowy tylnego amortyzatora. Oddaj go lepiej do specjalisty kolego. Od dołu pompuje się azot - dokładnie 9,8 atmosfery (ten wentylek pod pojemniczkiem). Aby wymienić olej i uszczelniacz trzeba rozebrać amortyzator. Przy pojemniku z gazem nic się nie odkręca. Polecam serwis braci Kędzierskich. Pewien kolega z forum powiedział mi, że koszt regeneracji wynosi 420zł - części + robocizna. Jest bardzo zadowolony z usługi. Prócz tego Gdańsk - rabittsport, Olsztyn - KTM Wojciechowicz. Pozdrawiam.

By wymienić uszczelniacz z olejem, należy rozebrać dół amortyzatora (czerwona strzałka). Specjalny klucz lub patent z młotkiem i wybijaczkiem. Jednak wcześniej musimy spuścić gaz wentylkiem. Lepiej nie wkładaj tam rąk kolego. Potem będzie niepotrzebny stres.

"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"

habez07
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 8
Rejestracja: wt, 15 wrz 2009, 17:27
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: habez07 » pn, 5 kwie 2010, 17:30

nie nie to co pokazujesz to zbiorniczek a od dolu masz wetylek od gazu... a o tą sróbke którą lalem olej do kx 250 bez odkręcania siedzienia raczej nie dojrzysz...
pozatym na allegro widzialem kompletne zestawy naprawsze do tych amorów...

Awatar użytkownika
Gardor
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 51
Rejestracja: pn, 13 paź 2008, 18:47
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kalvåg/Wadowice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: Gardor » pn, 5 kwie 2010, 20:44

A może mi ktoś powiedzieć czy trudne sa w serwisowaniu dampery do crossow bo taki damperem do zjazdowek (rowerów) na lajcie jestem w stanie serwisować a one maja po 6 regulacji czasem i sporo bajerów. Wiec myślę ze jak by załatwić tylko manual do tylnego amorka to na lajcie by się dało serwisnac za mniejszy hajs , do pompki mam dostęp , do rożnych olei także.
Jeździjmy tak, by było nas więcej a nie mniej!

Autor tematu
konon312
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: konon312 » wt, 6 kwie 2010, 15:16

Gardor pisze: Wiec myślę ze jak by załatwić tylko manual do tylnego amorka to na lajcie by się dało serwisnac za mniejszy hajs , do pompki mam dostęp , do rożnych olei także.
w manualu jest praktycznie tylko ten schemat, ktory pokazal Mateusz, nic wiecej nie znajdziesz o nim...

bulamoto
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
Motocykl: yz125 sx125
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze

Post autor: bulamoto » śr, 7 kwie 2010, 21:49

Rozebranie amortyzatora nie wymaga duzego wisilku. Problem pojawia sie dopiero przy wypelnieniu jego olejem 'odpowiednim' i DOBRYM odpowietrzeniu. Dla ludzi nie majacych wczesniej stycznosci z amorkami moga byc to bariery nie do przeskoczenia. Jeszcze jezeli nie posiada on odpowiedniego zaplecza, a w warsztacie ma tylko mlotek i przecinak nie polecam zabierania sie do tego.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”