Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
Jak odstawie motor po jezdzi po nocy widac mala plame, cieknie amor tylny, nawet widac, ze goleń(nie wiem czy tak sie to nazywa w tylnym amorze ) jest mokra. I tu moje pytanie, czy wystarczy wymien sam uszczelniacz ten dolny czy cos jeszcze prócz tego? i gdzie pozniej wlac nowy olej? nigdy niemialem z tym doczynienia wiec pytam. Aha dodam, ze wlasnie nabylem YZ 250f '04
PS. zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie jak motor sobie stoi na kolach i jak pociagne go mocniej za uchwyt pod siedzeniem to troszke idzie do gory, tak jakby siedzial troche na amorze, nie wiem czy jest to normalne czy cos jest nie tak?
PS. zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie jak motor sobie stoi na kolach i jak pociagne go mocniej za uchwyt pod siedzeniem to troszke idzie do gory, tak jakby siedzial troche na amorze, nie wiem czy jest to normalne czy cos jest nie tak?
-
- Mistrz prostej
- Posty: 87
- Rejestracja: wt, 21 lip 2009, 00:27
- Motocykl: Honda CR 125 2001
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
Tego amortyzatora sam raczej nie naprawisz ... trudna sprawa.. chyba będziesz musiał oddać go do jakiegoś warsztatu gdzie się tym zajmują.
To normalne, że moto możesz lekko podnieść wiadomo, że amortyzator trochę się ugnie, powinien zejść te 3cm gdy stoi na kołach ważniejsze żeby nie było luzu góra-dół jak ruszasz kołem gdy wisi w powietrzu
To normalne, że moto możesz lekko podnieść wiadomo, że amortyzator trochę się ugnie, powinien zejść te 3cm gdy stoi na kołach ważniejsze żeby nie było luzu góra-dół jak ruszasz kołem gdy wisi w powietrzu
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: wt, 15 wrz 2009, 17:27
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
ja robilem to w kx 250 97' to nie jest trudna sprawa tylko trzeba troche po kombinować... ale nie wiem jak to jest w yz 04'
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
Po ostaniej jezdzie, jak odstawilem motor to juz nie widac, zeby sie cos lalo, widze dwa powody pierwszy to olej mogl sie po prostu wylac caly, albo mogl to byc olej z lancucha( koles od ktorego kupilm motor posmarowal go zwyklym olejem bo i tak jest do wymiany, we wtorek go wymianim) i mogl to byc ten olej na tym amorze, tylko ze na amorze byl dosyc rzadki.
Bylbym wdzieczny gdyby ktos napisal , gdzie sie wlewa i wylewa olej w tylnim amorze to odrazu go wymienie/doleje i jak bedzie wtedy lalo to wymienie uszczelniacz. Prosze o pomoc, bo w serwisowce nie moge znalesc gdzie sie wlewa i spuscza olej.
Bylbym wdzieczny gdyby ktos napisal , gdzie sie wlewa i wylewa olej w tylnim amorze to odrazu go wymienie/doleje i jak bedzie wtedy lalo to wymienie uszczelniacz. Prosze o pomoc, bo w serwisowce nie moge znalesc gdzie sie wlewa i spuscza olej.
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: wt, 15 wrz 2009, 17:27
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
jezeli tylna zawiecha ci sie buja na samej sprężynie to raczej oleju nie ma... o ile dobrze sie orietuje to na goze powinna być srobka którą morzna dolać...
sorki za blędy...
sorki za blędy...
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
Chodzi o ta srube? http://bikepics.com/pictures/1612430/
boje sie troche to odkrecac bo w serwisowce pisze cos o jakims gazie, ale to chyba jego spust jest na dole tego zbiorniczka, wyglada jak wentyl od detki. Moze wie ktos ile wchodzi tego oleju? i jaki najlepiej zalac, bo serwisowka milczy na ten temat.
boje sie troche to odkrecac bo w serwisowce pisze cos o jakims gazie, ale to chyba jego spust jest na dole tego zbiorniczka, wyglada jak wentyl od detki. Moze wie ktos ile wchodzi tego oleju? i jaki najlepiej zalac, bo serwisowka milczy na ten temat.
-
- Stewart? Zmienia mi opony!
- Posty: 1168
- Rejestracja: sob, 17 maja 2008, 13:25
- Motocykl: EXC 400 '12
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Olsztyn / Toronto
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 1 raz
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
Posiadasz znikomą wiedzę na temat budowy tylnego amortyzatora. Oddaj go lepiej do specjalisty kolego. Od dołu pompuje się azot - dokładnie 9,8 atmosfery (ten wentylek pod pojemniczkiem). Aby wymienić olej i uszczelniacz trzeba rozebrać amortyzator. Przy pojemniku z gazem nic się nie odkręca. Polecam serwis braci Kędzierskich. Pewien kolega z forum powiedział mi, że koszt regeneracji wynosi 420zł - części + robocizna. Jest bardzo zadowolony z usługi. Prócz tego Gdańsk - rabittsport, Olsztyn - KTM Wojciechowicz. Pozdrawiam.
By wymienić uszczelniacz z olejem, należy rozebrać dół amortyzatora (czerwona strzałka). Specjalny klucz lub patent z młotkiem i wybijaczkiem. Jednak wcześniej musimy spuścić gaz wentylkiem. Lepiej nie wkładaj tam rąk kolego. Potem będzie niepotrzebny stres.
By wymienić uszczelniacz z olejem, należy rozebrać dół amortyzatora (czerwona strzałka). Specjalny klucz lub patent z młotkiem i wybijaczkiem. Jednak wcześniej musimy spuścić gaz wentylkiem. Lepiej nie wkładaj tam rąk kolego. Potem będzie niepotrzebny stres.
"Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały"
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: wt, 15 wrz 2009, 17:27
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
nie nie to co pokazujesz to zbiorniczek a od dolu masz wetylek od gazu... a o tą sróbke którą lalem olej do kx 250 bez odkręcania siedzienia raczej nie dojrzysz...
pozatym na allegro widzialem kompletne zestawy naprawsze do tych amorów...
pozatym na allegro widzialem kompletne zestawy naprawsze do tych amorów...
-
- Mistrz prostej
- Posty: 51
- Rejestracja: pn, 13 paź 2008, 18:47
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Kalvåg/Wadowice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
A może mi ktoś powiedzieć czy trudne sa w serwisowaniu dampery do crossow bo taki damperem do zjazdowek (rowerów) na lajcie jestem w stanie serwisować a one maja po 6 regulacji czasem i sporo bajerów. Wiec myślę ze jak by załatwić tylko manual do tylnego amorka to na lajcie by się dało serwisnac za mniejszy hajs , do pompki mam dostęp , do rożnych olei także.
Jeździjmy tak, by było nas więcej a nie mniej!
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
w manualu jest praktycznie tylko ten schemat, ktory pokazal Mateusz, nic wiecej nie znajdziesz o nim...Gardor pisze: Wiec myślę ze jak by załatwić tylko manual do tylnego amorka to na lajcie by się dało serwisnac za mniejszy hajs , do pompki mam dostęp , do rożnych olei także.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 251
- Rejestracja: sob, 8 mar 2008, 19:57
- Motocykl: yz125 sx125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: luban-olszyna-mirsk-jelenia gora
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wymiana uszczelniacza w tylnym amortyzatorze
Rozebranie amortyzatora nie wymaga duzego wisilku. Problem pojawia sie dopiero przy wypelnieniu jego olejem 'odpowiednim' i DOBRYM odpowietrzeniu. Dla ludzi nie majacych wczesniej stycznosci z amorkami moga byc to bariery nie do przeskoczenia. Jeszcze jezeli nie posiada on odpowiedniego zaplecza, a w warsztacie ma tylko mlotek i przecinak nie polecam zabierania sie do tego.