Problem z zapłonen - Husaberg

[much@]

Udało mi się ściągnąć magneto. Wysyłam ci fotkę oceńcie stan mojego zapłonu bo w nim w 100% jest wina nie odpalania motocykla. I co z tymi tych lekko pordzewiałych płytkach co wytwarzają prąd? Może też ktoś mi opisze jak się ustawia ten zapłon. I czy powodem słabej iskry może być pęknięty magnes na kole(fotka nr 1)

Fotki:
http://img204.imageshack.us/img204/7581/p1100900.jpg
http://img64.imageshack.us/img64/945/p1100903.jpg
http://img715.imageshack.us/img715/8205/p1100907.jpg

[spartan]

Jeśli chodzi o magneto to na 100% nie jestem w stanie stwierdzić czy te widoczne pęknięcie ma wpływ na odpalenie i pracę silnika,ale większość Husabergów z lat 90tych ma wykruszone,popękane magnesy i chodzą.

Co do rdzy na statorze to wyczyść je np.staliwem polerskim kub czymś podobnym i rdzy nie będzie.Jakiś negatywny wpływ rdzy na pewno jest,bo wiadomo rdza raczej nie jest dobrym przewodnikiem:)

Już na pierwszy rzut oka widać że masz żle ustawiony zapłon,powinien być na "odwrót" ustawiony,popuść te śruby i przekręć go na maxa w prawą stronę,w tej chwili jest na maxa w lewą stronę jak widać czyli żle.Faktycznie Twoj stator nie ma podziałki wyrażającej stopnie pomocne w ustawieniu zapłonu.

Jeśli chodzi o słabą iskrę to Husaberg Twój nie ma aż takiej iskry jak Ci się zdaje że powinna być-komarek ma mocniejszą-serio:)Więc jeśli iskra jest za każdym kopnięciem to raczej wszystko jest ok, jeśli czasem jest czasem nie ma to wtedy jest problem.

Posprawdzaj jeszcze czy nigdzie przewody wychodzące ze statora nie są poprzecierane, częst bywa że magneto przeciera przewód zaraz przy wyjściu ze statora na zewnątrz(u ciebie jeszcze zauważyłem że nie masz "uszczelnienia"przy wyjściu na przewodach co może spowodować że masz wilgoć pod pokrywą i stąd jest rdza).Przewody wychodzące ze statora które są zatopione w żywicy też lubią się przerwać od częstego ściągania i temperatury która powoduje że izolacja przewodu robi się łamliwa i twarda.Przeczyść i sprawdż czy dobrze są dociśnięte styki przewodów które łączą się z cewkomodułem.


Powodzenia

[pytlar]

magneto wygląda na popękane magnesy, więc działać nie będzie :/ a cewki wystarczy papierem ściernym nawet lekko przetrzeć - u mnie w RM'ce bardzie pordzewiałe były a chodziło moto, ale wyczysciłem wszystko dla pewności.

[Mikser]

To przypadkiem nie jest popękana tylko jakaś osłona magnesów? Ale nawet jeśli to są popękane magnesy, to raczej nie powinno to mieć wpływu na działanie.
Co do reszty, to idź na stronę z mojego podpisu.

[pytlar]

to weź byle jaki magnes i walnij nim tak, żeby pękł i wtedy zobacz jak będzie przyciągał więc kolego nie pisz, że pęknięcia nie mają wpływu na działanie magnesu!!

[Mikser]

Rozetnij na pół jeden magnes ze swojego RM, następnie go sklej w tym samym miejscu w którym go rozciąłeś i sprawdź jaka będzie różnica Zapewniam że żadna.

[pytlar]

Rozetnij na pół jeden magnes ze swojego RM, następnie go sklej w tym samym miejscu w którym go rozciąłeś i sprawdź jaka będzie różnica Zapewniam że żadna.

nie chce mi się tak kombinować, bo i tak padaczka ledwie chodzi nie próbowałem takich patentów, poprostu psułem magnesy i wiem jak sie zachowują po pęknięciu, szlifowaniu, zmniejszaniu itp.

[spartan]

To że magnes jest pęknięty nie oznacza że moto nie będzie śmigać!!Także zakładaj,ustawiaj zapłon i się nie przejmuj:)

[much@]

Teraz mam problem chyba z gaźnikiem albo zaworami. Iskra jest porządna, ale motor nadal nie pali. Świeca po kopaniu dużo razy jest suchutka. Na zaworach ssących ustawiłem nawet luz znikomy żeby dostawał więcej paliwa, ale nic to nie daje. Bawiłem się śrubkami od gaźnika ale nadal jest sucha. Co mam zrobić żeby dostawał odpowiednio paliwo? Czekam na szybką radę.