Problem z YZ250F nie pali

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
bandita929
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 gru 2008, 13:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: bandita929 » wt, 17 lut 2009, 08:38

luzy podałem wyzej na foto i ich wartosci a te wyczytane z manuala pokrywaja sie z moimi z dolnej granicy czyli na ssacych w manualu od 0,10-0,15 .. u mnie listek 0,8 wchodzi a 0,10 nie i tak samo przy wydechowych czyli luzy sa spasowane do dolnej granicy i moge niem jezdzic bez obaw dopuki nie bedzie wchodzic listek 0,15 wtedy trzeba zmieniac płytki bo chyba podczas eksploatacji luz rosnie ??? z 0,10 do 0,11 itd

Co do posta o odprezniku mam taka raczke przy kierownicy i za jej pomoca uchylany jest zawór wydechowy i to nie jest automatyczny tylko reczny .

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: zielorz » wt, 17 lut 2009, 09:25

Jeśli skasuje ci luzy bo one często w dół idą, a nie w górę to szlag trafi zawory i być może gniazda.

Do weterana:

Masz dobre informację ;) Przynajmniej ja mam takie same, że auto dekompresator szedł od 03 roku. Jednak to jest 01 i może ktoś sobie wsadził akcesoryjny wałek lub stary się uszkodził i zamontował nowy z dekompresatorem ;)

Pozdrawiam

v44p
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 40
Rejestracja: ndz, 20 kwie 2008, 11:16
Motocykl: yz450f 2k7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: v44p » wt, 17 lut 2009, 10:17

bandita teraz jest zima i raczej sie nie jezdzi a zebys w lecie nie mial problemow to wez wyciagnij plytki zaworowe jakie masz teraz i je pomierz i bedzie mozna dopasowac nowe

jak bedzisz robieral to wez sobie kartke i narysuj tak jak pisales wczesniej o luzach na tym rysunku o odkladaj kazdy element tak zeby spowrotem to swojego zaworu trafil (zebys nie pomieszal bo bedzie lipa)
pomierz plytki i napisz ich wymiar i luz dla danego zaworu

Ryjek
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 66
Rejestracja: pt, 5 paź 2007, 19:32
Motocykl: kilka
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sanok/ Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: Ryjek » wt, 17 lut 2009, 11:37

bandita929 pisze:luzy podałem wyzej na foto i ich wartosci a te wyczytane z manuala pokrywaja sie z moimi z dolnej granicy czyli na ssacych w manualu od 0,10-0,15 .. u mnie listek 0,8 wchodzi a 0,10 nie i tak samo przy wydechowych czyli luzy sa spasowane do dolnej granicy i moge niem jezdzic bez obaw dopuki nie bedzie wchodzic listek 0,15 wtedy trzeba zmieniac płytki bo chyba podczas eksploatacji luz rosnie ??? z 0,10 do 0,11 itd

Co do posta o odprezniku mam taka raczke przy kierownicy i za jej pomoca uchylany jest zawór wydechowy i to nie jest automatyczny tylko reczny .
Skoro 0.10 nie chce wejść to nie masz spasowanych luzów zaworowych w żaden sposób, bo w takim przypadku masz za mały luz. Muszą wchodzić listki od 0.10-0.15. Najlepiej jak osiągniesz środkowe ustawienie 12-13 z większym naciskiem na 0.13 bo luzy się zmniejszają w czasie eksploatacji. Teraz tak trochę z innej beczki, jak uważacie czy przestawienie rozrządu w wr 250 na yzf czyli o jeden ząbek będzie miało jakiś pozytywny skutek (sorry za off)

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: amator » wt, 17 lut 2009, 12:10

bandita929 pisze:luzy podałem wyzej na foto i ich wartosci a te wyczytane z manuala pokrywaja sie z moimi z dolnej granicy czyli na ssacych w manualu od 0,10-0,15 .. u mnie listek 0,8 wchodzi a 0,10 nie i tak samo przy wydechowych czyli luzy sa spasowane do dolnej granicy i moge niem jezdzic bez obaw dopuki nie bedzie wchodzic listek 0,15 wtedy trzeba zmieniac płytki bo chyba podczas eksploatacji luz rosnie ??? z 0,10 do 0,11 itd

Co do posta o odprezniku mam taka raczke przy kierownicy i za jej pomoca uchylany jest zawór wydechowy i to nie jest automatyczny tylko reczny .
Zaraz, zaraz błąd w pisowni czy tak mierzysz :?: ? piszesz że luz powinien być od 0,10 do 0,15 mm. ok. prawidlowo :!: . Nastepnie piszesz "u mnie listek 0,8 wchodzi a 0,10 nie :shock: i tak samo przy wydechowych" pytanie? czy ty mierzysz 0,8 mm(8dziesiątych milimetra) jak piszesz czy 0.08 mm (8setnych milimetra) :roll: ?- bo to 2 różne pomiary. jeśli się pomyliłes i zamiast 0,8 (bo to prawie milimetr) masz 0,08 to znaczy że twoje luzy zaworowe są za małe. Mniejsze niz w manualu :!: :!: :!: . i stąd twoje kłopoty na ciepłym silniku. rozgrzane zawory są cały czas (uchylone) podparte i dlatego klopoty z uruchamianiem . :D
utrzymywanie górnej granicy luzu jest zawsze korzystniejsze bo jak ktos wcześniej napisał to
z czasem eksploatacji luz się zmniejsza a nie zwiększa jak ty myślisz .Dostosuj luzy do górnej granicy manuala i problem z głowy :drinkers: . A nawiasem mówiąc chciałbym sie dowiedzieć jak udało ci sie zmierzyć luz 0,08 mm przy pomocy szczelinomierza w którym listki są co 0,05mm? :lol: pozdrawiam.

Ryjek
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 66
Rejestracja: pt, 5 paź 2007, 19:32
Motocykl: kilka
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Sanok/ Lublin
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: Ryjek » wt, 17 lut 2009, 12:31

amator pisze: A nawiasem mówiąc chciałbym sie dowiedzieć jak udało ci sie zmierzyć luz 0,08 mm przy pomocy szczelinomierza w którym listki są co 0,05mm? :lol: pozdrawiam.
Nie wiem czy wiesz ale są różne rozmiary szczelinomierzy ja mam przykładowo taki gdzie od 0.03 aż do 0.1 listki zmieniają się co 0.01mm :wink:

v44p
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 40
Rejestracja: ndz, 20 kwie 2008, 11:16
Motocykl: yz450f 2k7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: v44p » wt, 17 lut 2009, 12:37

niech chlopak zrobi jak pisalem pomierzy jeszcze raz szczeliny i pozniej plytki (ich grubosc zmierzy) i jak wrzuci tu wartosci bedziemy mogli mu powiedziec jakie grubosc plytek ma wsadzic

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: amator » śr, 18 lut 2009, 10:06

Ryjek pisze:
amator pisze: A nawiasem mówiąc chciałbym sie dowiedzieć jak udało ci sie zmierzyć luz 0,08 mm przy pomocy szczelinomierza w którym listki są co 0,05mm? :lol: pozdrawiam.
Nie wiem czy wiesz ale są różne rozmiary szczelinomierzy ja mam przykładowo taki gdzie od 0.03 aż do 0.1 listki zmieniają się co 0.01mm :wink:
Wiem, wiem to szczelinomierz metryczny, profesjonalny :!: . Mysle że jakby "bandita929" mierzył takim szczelinomierzem luzy to by mu od razu wyszło ze są mniejsze niż wymaga instrukcja.0.1-0,15. pozdrawiam :drinkers:

Autor tematu
bandita929
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 gru 2008, 13:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: bandita929 » śr, 18 lut 2009, 18:51

Amator ma racje sa takie szczelinomierze i ja takie posiadam :) pierwszy ma zakres od 0,10 do 0,50 co 0,02mm i 0,03 do 0,10 co 0,01 . szukam takiego co bedzie miał podział od 0,10 do 0,20 co 0,01 mm ale nie moge znalesc nigdzie ....

Ryjek:)
od poczatku mierzyłem tymi szczelinomierzami lecz jak nie wiedziałem jaka jest norma i w która strone luzy sie kasuja dlatego sie pytałem . W piatek motor bedzie rozebrany i podam jakie grubosci maja moje płytki i licze na wasza pomoc jakie kupic i w jaka firme zainwestowac zeby to pracowało odpowiednio.... zakup bedzie dokonany tylko interentem poniewaz w mojej okolicy nie ma zadnego sklepu czy serwisu z takimi czesciami.
Przy rozbieraniu motorka bede sie posiłkowac tym filmem http://www.youtube.com/watch?v=aEW-P7yGtAk

wiem ze to nie yz ale na tym samym to wszystko polega ja mam jeden zaworek wiecej :D
pzdro i dzieki za uzyskana pomoc która dla mnie jest bardzo cenna. SUPER FORUM

amator
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 1173
Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
Motocykl: YZF250, KXF250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Podziękował: 3 razy
Podziękowania: 3 razy
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: amator » śr, 18 lut 2009, 21:11

bandita929 pisze:Amator ma racje sa takie szczelinomierze i ja takie posiadam :) pierwszy ma zakres od 0,10 do 0,50 co 0,02mm i 0,03 do 0,10 co 0,01 . szukam takiego co bedzie miał podział od 0,10 do 0,20 co 0,01 mm ale nie moge znalesc nigdzie ....
Takiego szczelinomierza nie znajdziesz .Te ,które posiadasz w zupełności wystarczą ci do twoich pomiarów i potrzeb. podpowiem ci jak to sie robi.
Zeby uzyskać wymiar np 0,12 trzeba wziąć razem 2 listki np.0,5 i 0.7 ,wymiar 0,18 np.0,1i 0,08 i.t.d.
Problem jest tylko w tym ze juz listek gubości 0,05 jest cienki jak papier i przy nieudolnym wkładaniu w szczeline łatwo gnie sie i niszczy a co mówić o listku 0,03 cieńszy od folii aluminiowej. 3maj sie .udanych pomiarów .pozdr. :drinkers:

Autor tematu
bandita929
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: pt, 19 gru 2008, 13:23
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: bandita929 » czw, 19 lut 2009, 19:35

witam powiem ci ze znalazłem takie co chce fakt ze mam je w 3 sztukach ale jest zakres od 0.03 do 0,30 co 0,01 :D i to mnie cieszy :) tez sie zastanawiałem nad łaczeniem listków ale jesli miedzy nimi znajdzie sie jakis smiec albo troche oleju to wymiar zyskuje 0,01 tak mi sie wydaje ale moze sie myle ..... tylko problem w tym ze bede je miec na stanie po 26 lutym bo załatwia mi to wujek z Berlina ten sam co mnie namówił na yz :D
wiec dalszy ciag moich przygód z yz bedzie po tym terminie aby byc pewnym w 1000% jakie mam szczeliny i jakie płytki musze kupic a narazie i tak moto sie nie da jezdzic bo snieg wiec nie ma pospiechu a chce to zrobic raz a dobrze jak kazdy radzi zrobisz jak nalezy bedziesz jezdzic w sezonie jak sie nalezy :) :). a polecisz mi jakies płytki do mojego moto ?? beda dobre te z allegro czy szukac czegos drozszego lepszego ??

v44p
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 40
Rejestracja: ndz, 20 kwie 2008, 11:16
Motocykl: yz450f 2k7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem z YZ250F nie pali

Post autor: v44p » pt, 20 lut 2009, 11:23

hotcams dobra cena/jakosc

http://allegro.pl/item548461621.html

aa do mierzenia plytek zalatw sobie dobra suwmiarka (np elektroniczna) albo mikrometr

http://allegro.pl/item551831334.html

http://allegro.pl/item556397350.html

jak nie masz $, a brakuje ci takich sprzetów, a chodzisz do szkoly albo masz na studiach zajecia lab z fizyki to zapytaj czy by ci nie pozyczyli mikrometr albo sobie przynies plytki na zajecia i pomierz :]

pozdr

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”