Uruchamianie YZF 400 WR, 426

crossmann1986 · Post autor: **crossmann1986** » ndz, 8 lut 2009, 16:00

Mam problem. 3 razy dzisiaj odpaliła. Ale niestety nie wiem jak to się robi dokładnie.
Wciskam odprężnik, i przesuwam kopniak w dół.
Puszczam i dopóki kopniak nie postawi oporu nie wciskam.
Wciskam odprężnik, i kopniak i 1 ruch w dół.
Puszczam odprężnik i kop.
Nie dopala.

Postautor: **zielorz** » ndz, 8 lut 2009, 17:41 · Post autor: **zielorz** » ndz, 8 lut 2009, 17:41

Pisałem już o tym kiedyś, ale nie mogę na szybko znaleźć tematu. Procedura odpalania na zimno przy obecnej pogodzie jest taka:

-włączasz zimne ssanie (to czarne)
-wciskasz dekompresator i 3 - 4 razy przekopujesz na dekompresatorze
-wracasz kopką do położenia początkowego
-naciskasz tak długo aż poczujesz wyraźny opór
-wciskasz dekompresator i na nim omijasz TYLKO !! ten opór (2 - 3 cm poprostu tą kopką musisz niżej zjechać)
-wracasz kopką do góry (pozycja początkowa)
-puszczasz dekompresator
-kopiesz z całej siły

Na zimnym/zgaszonym silniku NIE WOLNO !! odkręcać manetki gazu, po zalaniu świeca najczęściej musi być wymieniona.

Pozdrawiam

crossmann1986 · Post autor: **crossmann1986** » ndz, 8 lut 2009, 17:58

Zdecydowanie pomogło. Po prostu go zalałem. Zrobiłem jak opisałeś. Trzymając odprężnik kopałem i się przewietrzył. (w międzyczasie strzelił 2 razy jak duża petarda).
Odpalił za pierwszym

Pozdrawiam. Temat do zamknięcia

Forum MotoX.com.pl