Kawasaki KX 250 (chyba 1988r.) - uszczelniacz-zębatka

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
keny150
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 44
Rejestracja: czw, 25 gru 2008, 10:54
Motocykl: KTM 520 EXC 01'
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Kawasaki KX 250 (chyba 1988r.) - uszczelniacz-zębatka

Post autor: keny150 » czw, 5 lut 2009, 22:34

9Czy ktoś z Was może wymieniał uszczelniacz przy zębatce w silniku (ten pod zębatką napędową małą). Czy można ten uszczelniacz "wydłubać " na zewnątrz (po ściągnięciu oczywiście zębatki) i "wbić" nowy? Czy niestety trzeba rozpoławiac silnik??? KX 250 z 1990r. (chyba :? ). A moze macie wiedze na temat rozmiaru tego uszczelniacza? Z góry dzieks za odpowiedzi.

Dopisz rok motocykla i problem w tytule tematu!!
Pozdrawiam zielorz
Ostatnio zmieniony sob, 7 lut 2009, 22:11 przez keny150, łącznie zmieniany 1 raz.

mardek
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 89
Rejestracja: sob, 10 maja 2008, 13:05
Motocykl: kx 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kęty
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Kawasaki KX 250

Post autor: mardek » pt, 6 lut 2009, 13:10

W moim ( 97r. ) normalnie sie go wyciągało od zewnątrz, u Ciebie powinno być tak samo. Co do rozmiaru to jak już go wyciągniesz to weź ze sobą i w sklepie zmierzą i dopasuja odpowiedni :)

pawciu16v
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 105
Rejestracja: sob, 7 cze 2008, 12:44
Motocykl: yzf250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: wa-wa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki KX 250

Post autor: pawciu16v » pt, 6 lut 2009, 19:17

i ja mialem taka zielona wscieklizne i tez bez problemu od zewnatrz sie dalo go wymienic... :)

Autor tematu
keny150
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 44
Rejestracja: czw, 25 gru 2008, 10:54
Motocykl: KTM 520 EXC 01'
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Kawasaki KX 250

Post autor: keny150 » sob, 7 lut 2009, 19:50

Niestety zmasakrowałem uszczelniacz na maxa. Wymiar otworu w obudowie silnika 40mm, wewnętrzna 30mm (ale na wałek zdawczy nachodzi taka tulej ,która niestety ma już wyrobiony rowek od uszczelniacza-na 1mm) , szerokość wychodzi około 7mm. Pozatym jest tam jeszcze taki oring. Zastanawiam się czy delikatnie nie przetoczyć tej tuleji i nie kupić uszczelniacza o średnicy wewnętrznej np.28mm. Oczywiście pod warunkiem istnienia takiego uszczelniacza czyli 28x40x7?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”