POMOCY !!!!! zablokowana skrzynia RM250

[tomekRM250]

POMOCY!!!!!!! w moim RM 250 z 1989 roku zablokowała sie skrzynia i kopniak jak sie dobrać do niej żebym zlokalizował usterke odało mi sie odblokować koło ale kopniaka nie ma szans ruszyć

[bulamoto]

uuuuu to Ty daleko w lesie jestes widze.... musisz napewno zdjac dekiel od strony startera i zobzczyc co tam trzaslo...najpierw spusc olej i plyn cjlodniczy

[piotrgurski]

Nie chce krakać ale raczej się zatarł, zaczni od cylindra jeżeli kopka nie ruszy po wciśnięciu sprzęgła to na 99% masz problem z układem tłokowo - korbowym a nie z skrzynią. Pisz jak sprawy się mają dalej.

[tomekRM250]

Tłok chodzi bo jak wyjeżdżałem z domu to zablokowało mi koło ale cofnąłem do tyłu i mu przeszło wiec odpaliłem go jeszcze wtedy z kopniaka i jeżdziłem ze dwie godziny aż sytuacja sie powtórzyła wiec zrobiłem to samo i zacząłem sie toczyć do domu powoli silnik cały czas pracuje na bank coś tam ze skrzynią jest nie tak bo jak go kupiłem nie dawno to już jedynke miał strzaskaną jutro wyciągne silnik i rozbiore

[woytas]

mi to wyglada na zatarcie, ale moze cos sie dostalo po zeby od kopnika w srodku silnika.

[tomekRM250]

Napewno skrzynia bo tydzień temu wymieniałem olej i w starym był poprostu srebrnego koloru czyli poprzedni właściciel ostro mu dawał że jedynka sie posypała a olej był gestszy od tego co wlałem

[amator]

Napewno skrzynia bo tydzień temu wymieniałem olej i w starym był poprostu srebrnego koloru czyli poprzedni właściciel ostro mu dawał że jedynka sie posypała a olej był gestszy od tego co wlałem

A w ogłoszeniu pisało: motocykł nie katowany od amatora , jeżdżony tylko w wekendy,wszystkie płyny wymienione - a tu masz ci babo placek. :rolleyes:

[tomekRM250]

Placek jest motor napewno był katowany z tego wzgledu że poprzedni właściciel mieszkał w górach , i sto metrów od domu zaczynał sie las i tam jeżdził. W motorze został wymieniony tłok ma ok. 30 godzin firmy Wossner no i kompletne sprzegło troche zainwestował mechanik to poskładał i motor już nie odpalił .Ja wyczyściłem gażnik , wymieniłem świece na taką jak ma być i odpalił bez problemu. Problem był z jedynka bo jak ją wrzuciłem to chciało skrzynie rozwalić ale ja gamoń ruszałem z dwójki bez problemu wiec troche tak sie powoziłem do puki nie wymieniłem oleju w niej ale jutro wszystko bede wiedział bo motor jest już na przyczepie i jedzie do mechanika

[tomekRM250]

Wszystko jasne rozwaliło wodzik w skrzyni i ubiło zęba na jedynce i wspólpracującej zębatce teraz czekam na części i motorek bedzie śmigał