Szum w silniku KX 250 2T 2004r
: pt, 15 sie 2008, 02:05
Witam.
Z góry przepraszam, ale mój post będzie troszkę przydługawy...ze względu na to, iż dokladne opisanie problemu bycmoze pomoze w zlokalizowaniu usterki...chciałem również zaznaczyc, iż przeczytalem wszystko co mozliwe na tym forum co mogloby mi pomóc i używałem "Szukajki"....
Problem to: Kawasaki KX 250 2t 2004r... mianowicie COŚ szumi w silniku...
od kilku delikatnych (bo od kiedy zaczęło szumiec staram sie go nie przegrzewac) jazd próbuje zlokalizowac usterkę.
Szum wydaje się byc łożyskiem, gdyż występuje przy mocno rozgrzanym silniku i przede wszystkim przy obciążeniu.
Mam kilka pytan, co do działania tego silnika, więc proszę o pomoc was (wydaje mi się "znawców tematu")
1. Kiedy jadę na obojętnie jakim biegu czy luzie na w miarę zimnym silniku (0-10 min jazdy - odkręcanie manety do połowy)
kompletnie nic sie nie dzieje, motor ladnie wchodzi na obroty itd...
2. W miarę jak silnik dostaje temperatury, cos zaczyna szumiec, ale tylko i wyłącznie kiedy odkrecam manete powyzej polowy gazu - czyli pod poważnym obciążeniem.
3. Kiedy jade na 3/4 gwizdka na obojetnie ktorym biegu i szumi, po sekundzie po spuszczeniu z gazu szum ustaje.
4. Kiedyś mocno przegrzałem motor na pustyni... co zaowocowało ostrym szumem, nawet na ZGASZONYM motorze, podczas pchania na LUZIE ! co mnie zadziwiło... bo byłem przekonany, że to łożysko na wale.
Wg. mojej, widocznie niezbyt dużej wiedzy na temat silników spalinowych, wydaje się, że jeśli wybiję na luz to powinno rozłączyc wał od koła tylnego i powinien on przestac się kręcic... tak? WIĘC SKĄD SZUM ? może kosz sprzęgłowy i to łożysko wałeczkowe?
Dzisiaj, całą jazdę poświęciłem na zlokalizowanie usterki i z tego co zauważyłem... Kiedy jadę na 5tym biegu okolo 100km/h na mocno rozgrzanym silniku... słychac mnie na drugim koncu swiata, za sprawą tego łozyska, które jest głośniejsze niz sam wydech..., postanawiam wyłączyc silnik co też robię... na sprzęgle zacisnietym... szum ustaje. (no to myślę WAŁ do kurr......!)
Ale mam jeszcze pytanie co do kosza sprzęgłowego... Czy podczas pchania motocykla na calkowitym luzie bez zacisnietego sprzegla kręci się tam jakiekolwiek łożysko, prócz małej zębatki?
i teraz pytanie nr 2... Czy w motocyklu crossowym takim jak moj, po wcisnięciu sprzęgła na zimnym, zgaszonym silniku np. na pierwszym biegu kolo powinno miec opór ? (u mnie stawia wyraźny) lecz jeśli stoję zapalonym motocyklem na pierwszym biegu z wcisnietym sprzeglem, to motocykl nie zgaśnie moze tylko delikatnie zejdzie z minimalnych obrotów, ale dalej równo pracuje...czyli ustawienie sprzęgła wygląda na dobre...
Teraz podsumuję...
obstawiam kosz sprzęgłowy i to wałeczkowe łożysko, lecz możliwe że to wał, lub łożyskowanie korbowodu, lecz jakoś odstrasza mnie to, że miesiąc temu kiedy pchałem zgaszonego na luzie to szumiało!... jeśli się jednak wyraźniej przysłuchac, odgłos dobiega ze skrzyni biegów i okolic sprzęgła...może to któreś łożyskowanie skrzyni ?
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
P.S. Czy ktoś rozbierał kiedyś takie kawasaki i wie może, jakie dokladnie modele łożysk mamy tam na wale i na koszu... chciałbym kupic jakieś zamienniki - albo może chociaż ich średnice wew. i zew. ?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
QB
Z góry przepraszam, ale mój post będzie troszkę przydługawy...ze względu na to, iż dokladne opisanie problemu bycmoze pomoze w zlokalizowaniu usterki...chciałem również zaznaczyc, iż przeczytalem wszystko co mozliwe na tym forum co mogloby mi pomóc i używałem "Szukajki"....
Problem to: Kawasaki KX 250 2t 2004r... mianowicie COŚ szumi w silniku...
od kilku delikatnych (bo od kiedy zaczęło szumiec staram sie go nie przegrzewac) jazd próbuje zlokalizowac usterkę.
Szum wydaje się byc łożyskiem, gdyż występuje przy mocno rozgrzanym silniku i przede wszystkim przy obciążeniu.
Mam kilka pytan, co do działania tego silnika, więc proszę o pomoc was (wydaje mi się "znawców tematu")
1. Kiedy jadę na obojętnie jakim biegu czy luzie na w miarę zimnym silniku (0-10 min jazdy - odkręcanie manety do połowy)
kompletnie nic sie nie dzieje, motor ladnie wchodzi na obroty itd...
2. W miarę jak silnik dostaje temperatury, cos zaczyna szumiec, ale tylko i wyłącznie kiedy odkrecam manete powyzej polowy gazu - czyli pod poważnym obciążeniem.
3. Kiedy jade na 3/4 gwizdka na obojetnie ktorym biegu i szumi, po sekundzie po spuszczeniu z gazu szum ustaje.
4. Kiedyś mocno przegrzałem motor na pustyni... co zaowocowało ostrym szumem, nawet na ZGASZONYM motorze, podczas pchania na LUZIE ! co mnie zadziwiło... bo byłem przekonany, że to łożysko na wale.
Wg. mojej, widocznie niezbyt dużej wiedzy na temat silników spalinowych, wydaje się, że jeśli wybiję na luz to powinno rozłączyc wał od koła tylnego i powinien on przestac się kręcic... tak? WIĘC SKĄD SZUM ? może kosz sprzęgłowy i to łożysko wałeczkowe?
Dzisiaj, całą jazdę poświęciłem na zlokalizowanie usterki i z tego co zauważyłem... Kiedy jadę na 5tym biegu okolo 100km/h na mocno rozgrzanym silniku... słychac mnie na drugim koncu swiata, za sprawą tego łozyska, które jest głośniejsze niz sam wydech..., postanawiam wyłączyc silnik co też robię... na sprzęgle zacisnietym... szum ustaje. (no to myślę WAŁ do kurr......!)
Ale mam jeszcze pytanie co do kosza sprzęgłowego... Czy podczas pchania motocykla na calkowitym luzie bez zacisnietego sprzegla kręci się tam jakiekolwiek łożysko, prócz małej zębatki?
i teraz pytanie nr 2... Czy w motocyklu crossowym takim jak moj, po wcisnięciu sprzęgła na zimnym, zgaszonym silniku np. na pierwszym biegu kolo powinno miec opór ? (u mnie stawia wyraźny) lecz jeśli stoję zapalonym motocyklem na pierwszym biegu z wcisnietym sprzeglem, to motocykl nie zgaśnie moze tylko delikatnie zejdzie z minimalnych obrotów, ale dalej równo pracuje...czyli ustawienie sprzęgła wygląda na dobre...
Teraz podsumuję...
obstawiam kosz sprzęgłowy i to wałeczkowe łożysko, lecz możliwe że to wał, lub łożyskowanie korbowodu, lecz jakoś odstrasza mnie to, że miesiąc temu kiedy pchałem zgaszonego na luzie to szumiało!... jeśli się jednak wyraźniej przysłuchac, odgłos dobiega ze skrzyni biegów i okolic sprzęgła...może to któreś łożyskowanie skrzyni ?
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc.
P.S. Czy ktoś rozbierał kiedyś takie kawasaki i wie może, jakie dokladnie modele łożysk mamy tam na wale i na koszu... chciałbym kupic jakieś zamienniki - albo może chociaż ich średnice wew. i zew. ?
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
QB