YZF 426 problem z rozruchem.

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Grzechu_MX
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 304
Rejestracja: wt, 18 wrz 2007, 17:01
Motocykl: Na razie nie ma
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: YZF 426 problem z rozruchem.

Post autor: Grzechu_MX » pt, 1 sie 2008, 22:05

Który to rok?
Moto sprzedane, zbieram kasę na następne.

Autor tematu
dolegmx2
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 17
Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 18:55
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZF 426 problem z rozruchem.

Post autor: dolegmx2 » pt, 1 sie 2008, 23:50

2001

Autor tematu
dolegmx2
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 17
Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 18:55
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZF 426 problem z rozruchem.

Post autor: dolegmx2 » czw, 7 sie 2008, 07:41

Witam !
Rozebrałem motor i zauważyłem że przeskoczył rozrząd.
Nie wiem dlaczego tak sie stało 2mce temu wymieniałem łańcuch rozrządu i zakładałem 2 napinacz.
Od tamtej pory motorem jezdziłem około 6 razy po 2h-3h
czy ktoś ma pomysł na to zjawisko ?
Ten łańcuch się juz skończył ??

kubamtx
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 292
Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 11:31
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Busko Zdrój/Warszawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: YZF 426 problem z rozruchem.

Post autor: kubamtx » czw, 7 sie 2008, 09:27

No mam nadzeje że to co właśnie napisze nie sprawdzi sie u Ciebie ale główną przyczyną przeskakiwania łańcuchów rozrządu o jeden ząbek w yz 426 i 400 jest zużycie zębatki na wale. Napinacze raczej nie szwankują w tych motorach. Może być również zatarcie któregoś wałka rozrządu.

Moja rada jest taka: Zdejmij pokrywę magneta, całe magnet z cewkami (nie jest to trudne). Wtedy twoim oczom ukaże się zębatka na wale. Zrób jej zdjęcie i prześlij na forum i powiem Ci czy jest ok. To jest dość specyficzna zębatka wiec nie przestrasz sie na jej pierwszy widok, może okazać się nie taka zła na jaką może wyglądać.

A jeśli to wałki to wystarcyz je zdjąć i obejrzeć pokrywki -będzie widać ślady przytarcia.

A jeśli juz wszystkie te potencjalnie najgorsze rzeczy odpadną to można pobawić się w kontrole napinacza -ale wątpie by on zawiódł.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”