Forum MotoX.com.pl

Witam chciałbym się was zapytać co może być przyczyną takiego okropnego klekotu łańcucha napędowego dzieje się to gdy mam zapięty wysoki bieg a bardzo zwolnie i nie redukując przyspieszam na tym wysokim biegu wtedy z dodaniem gazu zaczyna się te okropne klekotanie jakby luźny łańcuch walił o metal. Dodam jeszcze że gdy moto wejdźie na odpowiednie obroty jest już ok nic nie klekocze, łańcuch i zębatki nowe i dobrze nasmarowane, ślizgi dobre. Pomocy bo nie wiem czy to jest normalne.

a sprawdziles czy masz ten nowy łańcuch odpowednio naciągnięty??

ja mam tak w kazdym motorze, to normalne - duze napiecie przeciazenie a male obroty to dostaje drgan zwlaszcza jak lancuch jest bardziej naciągniety, nie masz czym sie martwic pozdro

oczywiscie, szarpanie łancuchem jest charakterystyczne dla wszystkich motorów. Zaczyna sie tak jak napisałeś kiedy na wyzszym biegu zejdziesz do najnizszych obrotów. Poprostu silnik traci moment obrotowy w tym zakresie obrotow i nie jest w stanie ich zwiekszyc na tym przełozeniu.

normalne w każdym tak klekocze ,szczególnie w Yamahach Więc nie masz się czym martwić.