wr PADŁA

[ravwen]

dziś wybrałem się na rajd ale w połowie drogi jazdy motorem zaczoł się dławić i zgasł zachwile odpaliłem ujechałem maly kawałek i zgasł a potem to już miał taka kąpresje że cza było skakać z sałeś siły po kopce żeby zeszła na dół no i za każdym razem koprecha jest coraz mniejsza i potem jest normalna i odpali pochodzi chwile na troche wyższych obrotach bo na wolnych momentalnie gaśnie i po chwili odrazu przestaje chodzić i znowusz jest cholerna komprecha. Jak się wbije bieg i się go sofnie to komprecha jest dużo mniejsza. Moto jak chodzi jakby szumiało na przodzie i jakby w silniku było pusto. Jak nagle gaśnie to coś jakby strzela ża kierownica przez chwile lekko wpada w drgaania. Olej był zmieniany jakieś 3 tygodnie temu. co to może być ??
wcześniej chwile przed tym zdażeniem coś jakby szumiało smoczątku myślałem że tarcza hamulcowa o coś ociera. No i teraz to już chyba wogule nieda się odpalić nawet jak przez kilka kopów niema kąpresji

???

[To.mek]

Może łożysko na korbie?

[ravwen]

przed chwilą sprawdzałem to nie ma takiej kompresji jest raczej normalna i odpala normalnie ale silnik na saniu dziwnie chodzi jakiby coś (" fuczało" drgało w środku) no i jak chodzi to cały czas mu przeerywa i zaraz gaśnie. a czasami jak wyłącze sanie to odrazu gaśnie

[kruszon]

Sprawdz filtr powietrza, wymien olej i swiece.

[ravwen]

filtr OK świeca jest okopcona ( tak jakby za bardzo paliwa nie dostawała ) jak jest wykręcona świeca to dalej kopki nie można kopnąć.Będe go chyba musiał zawieść do mechanika
( może to coś z dyszami jest nie tak troche głupie stwierdzenie ale może - ostatnio zmieniłem tłumik a dopiero dzisiaj jest tak gorąco i może coś nie tak jest właśnie z mieszanką i dyszami)

[zielorz]

Więcej ją odpalaj, popychaj, kop to na pewno pomoże silnikowi i zredukuje koszty naprawy. Jak nie masz pojęcia jak to działa to zawieź ją do mechanika. Może coś stało się z łańcuszkiem rozrządu, może przeskoczył bo padł napinacz, może coś ze zaworami jakby wysypała się korba to raczej po odpaleniu cholernie by trzaskało. Może coś się urwało i po prostu blokuje jakieś tryby. Opcji jest naprawdę wiele! Jedyna rzecz jaką możesz jeszcze zrobić sam to zrzucić pokrywę zaworów i już będziesz wiedział czy to łańcuszek czy nie. Ta pokrywa jest mocowana na 2 śruby także to żadna filozofia.

Pozdrawiam

[ravwen]

a nie bedzie to przypadkiem zatarty silnik ??

[Mały24]

gdybys zatar silnik pewnie nie ruszylbys w ogole kopka i napewno by Ci nie odpalil tak jak napisal "zielorz" nie kop nie pchaj bo tylko cos jescze zepsujesz zawiez do mechanika i tak bedziesz musial to zrobic.

[ravwen]

dzisiaj wpadnie do mnie wieczorem kumpel to ją rozkręcimy ale on też miał taki podobny problem że mu nie odpalała ale maił 2T i miał właśnie zatarty ( nie wiem czy to prawda lae jak jest ciepy to się rozszerza i jeszcze bardziej blokue dlatego niby gaśnie ) zastanawiema się czy przypadkiem jakieś opiłki się nie dostały bo miałem problem z wodzikiem.

[Isbi]

taczej ciezko zatrzec taki sprzet.... one sie nie zacieraja tylko sie korby urywaja zawory rozrzad przeskakuje itp ale zeby sie zatarl to wg mnie nie ma szans..... w twoim przypadku obstawiam rozrzad i nawet jak z kumplem to rozkrecicie nie bedziecie w stanie sprawdzic sami czy to on bo on bedzie wygladal normalnie ale podpowiem ci jak sprawdzic czy czasem nie przeskoczyl, musisz odkrecic te dwie boczne sruby na magnecie te plastikowe wieksze ustawic wg znaczkow i zobaczyc czy znaczki na walkach rozrzadu sa rowno z glowica, w serwisowce jest to opisane jak sie ustawia rozrzad jesli masz to zobaczysz na rysunku to o czym pisze

[zielorz]

Jeśli to faktycznie rozrząd to zmień napinacz z łańcuszkiem. Możesz jeszcze na wszelki wypadek zrzucić głowice i zobaczyć czy zawory lekko nie dostały od tłoka, bo mogą się delikatnie podgiąć i puszczać.

Pozdro

[ravwen]

odkręciłem korek i spóściłem olej i się okazało że było około .0,25 - 0.30 L ( motor dopiero co po serwisie) więc jest zatarty jutro ściągamy głowice wię zobaczymy chyba cza bedzie zrobić pożądnego szlifa bo jest od cholery aluminowych opiłków.
Teraz takie pytanie (jeżeli załóżmy że machanik dolał tyle co trzeba) to czy jeżeli był zalany złym olejem a teraz było gorąco to czy mógł olej się spalić i w ten sposób umknąć ??( czy jakoś tak ) albo na co jeszcze sprawdzić że olej znikł bo olej nie kapał z pod silnika