Forum MotoX.com.pl

Witam!!! Dopiero co złożyłem moto po wymianie korbowodu i łożysk na wale, ale po złożeniu silnika wał niechce sie obracać, potrzeba dużo siły aby go ruszyć. Nie wiem w czym leży problem bo miedzy kraterami wał ma luz miej więcej 0,5mm, a łożyska były kupowane pod te stare (wszystko było pomierzone, sprzedawca sam sprawdzał) . Najlepsze jest to, że wszystko chodzi ładnie gdy silnik jest lekko skręcony tzn. śrubki nie są podokręcane jak należy, praktycznie nie są przykręcone . Problem dotyczy YZ 125 z 2003. Ma ktoś pomysł co jest nie tak??? Możliwe, że jest to wina łożysk???

Moim skromnym zdanie to łożyska sa ch.... spasowane z karterami! Krzywo nabiłes lub uszkodziles je przy nabijaniu P

Łożyska nie siadły dobrze w karterach albo na wale i jak sciaskasz srubami to wystepuje w nich duza siła po osi wału. Albo ktos dał ci za szerokie łożyska. Kupowales je w motocyklowym czy w sklepie z lozyskami?

Łożyska kupiłem w sklepie z łożyskami, nie są za szerokie pasują do kraterów. Może rzeczywiście są źle nabite, nie ja je nabijałem ale to też raczej mało prawdopodobne chociaż wezme to pod uwage:?

Łożyska muszą być koniecznie z luzem C 3. Ostatnio wymieniałem u mego syna w YZ 125 rok 2006. Najbardziej mnie odpowiadają SKF lub FAG, nie było więc kupiłem NSK to też górna półka rozmiar to 63/22 myślę, że u Ciebie są takie same. Co do trudności kręcenia wałem to jest normalna sprawa. Jeśli robiłeś to po raz pierwszy, to po skręceniu silnika musisz przebić wał w drugą stronę, a więc jeśli składałeś silnik mając wał w lewym karterze (tam powinien się znajdować)to po skręcenie karterów wał został dociśnięty do lewego łożyska i związku z tym musisz go przestawić na środek karterów. Pamiętaj, że wolno Ci tylko uderzać w środkową cześć wału nie w ośkę tą na zewnątrz aby nie przestawić parametrów wycentrowanego wału (powinieneś zrobić to na prasie podejrzewam, że jej nie masz) dlatego piszę o przebiciu. Wierzę, że wał został prawidłowo złożny.

Problem rozwiązany Dzięki wszystkim za pomoc