Problem yz250f

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: weteran » pt, 25 sty 2008, 23:09

Plazgut łożysko opiera się w karterze (tak jest skonstruowany), głębiej nie wejdzie. Od środka (obok wału) jest zabezpieczone dwiema płytkami, które są przykręcone do tego właśnie karteru (niema takich płytek w 2t boi niema takiej potrzeby). Zresztą nie wiem, gdzie widziałeś zabezpieczenia (segera) w karterach, w które wkładamy wał. Ja tylko pamiętam, że takie rozwiązanie było chyba w Simsonie. Przemo_ps ta nakrętka raczej jest przykręcona z dość dużą siłą (nie wiem z jaką nie mam dokumentacji tego silnika). Teoretycznie jeśli wszystko, z tym związane zmontowałeś dobrze, to luz, który wyczuwasz to luz właśnie tego łożyska (wcześniej też o tym pisałem).

plazgut
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 454
Rejestracja: ndz, 9 wrz 2007, 00:33
Motocykl: CRF250R '06
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Sulechów
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: plazgut » sob, 26 sty 2008, 02:02

Weteran, otóż widziałem w kilku 250-ątkach zabezpieczenie właśnie segerem od strony zewnętrznej, a od strony wewnętrznej była przykręcana płytka na 3 śruby. Ale taki sposób mocowania był tylko z jednej strony, z drugiej natomiast łożysko się opierało na karterze. Motocykle te były poniżej roku 2000 i to 2T. Różne są rozwiązania :)
Obecnie: CRF250R '06, BMW K100RS, K-750
Było: Komarek :), Honda MTX 80, CR125 '97, YZ250F '03, CX500, Maico 250

zielorz
VIP
VIP
Posty: 892
Rejestracja: czw, 3 mar 2005, 20:28
Motocykl: GSXR 750 K0
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: RASZKÓW
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: zielorz » sob, 26 sty 2008, 09:36

W motorynce łożyska opierają się o segera :mrgreen: Siła dokręcenia to w 426 ta zębatka na wale 75 nm, a zębatka wyrównoważająca 50nm.

Pozdro

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: przemo_ps » sob, 26 sty 2008, 14:49

ok dzięki spróbuję pokąbinować jeszcze, mam nadzieje że dojde z tym do ładu bo sezon się zbliża :)
YAMAHA YZ250F 2004r

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: przemo_ps » ndz, 10 lut 2008, 14:15

Mam jeszcze takie pytanie bo kupiłem stalowe zawory i podobno trzeba zmienić też sprężyny na twardsze przy stalowych zaworach
YAMAHA YZ250F 2004r

To.mek
VIP
VIP
Posty: 1067
Rejestracja: pt, 4 lis 2005, 22:56
Motocykl: RM 125 K8, WR 450 K7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myszków-okolice Częstochowy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: To.mek » ndz, 10 lut 2008, 22:00

Wydaje mi się że w tych rocznikach YZF miały stalowe zawory...

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: przemo_ps » pn, 11 lut 2008, 19:15

właśnie nie 250tki mają oryginalnie tytanowe a te stalówki są dorabiane
YAMAHA YZ250F 2004r

maciejwra
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 53
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 08:30
Motocykl: KTM LC4 SM Prestige
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: maciejwra » wt, 19 lut 2008, 13:14

Jak możesz to napisz jak po wymianie tych zaworów, jestem ciekwe ile stalowe pożyją i jak na nich długo luz zaworowy bedzie trzymal sie normy...
YAMAHA yz250f '04...
KTM LC4 SM Prestige...
EXC 525

kubamtx
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 292
Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 11:31
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Busko Zdrój/Warszawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: kubamtx » śr, 20 lut 2008, 11:23

Dobre stalowe zawory są lepsze od tytanowych. Ich jedyna wada to wieksze hamowanie silnikiem i minimalnie wolniejsze (nei zauwazalne ) wkrecanie sie na obroty. Zawory stalowe sa wytrzymalsze. Jedynym powodem dla którego ustąpuily miejsca tytanowi to masa. Dlatego tez do zaworow stalowych nalezy stosowac twardsze sprezyny, z reguły podwójne. Zawór tytnowy jest bardzo delikatny. Chroni go tylko specjalna powłoka o grubości 0,01mm i jak ona się wytrze to po zaworze mimo ze jest cały z tytanu.

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: przemo_ps » ndz, 24 lut 2008, 19:49

ok wielkie dzięki a mam jeszcze pytanie gdzie mogę dorwać takie sprężyny u Olka będą mieć.... i mam jeszcze pytanie mianowice tych luzów na wale bo patrzyłem do serwisówek i na wale nie ma żadnych podkładek dystansowych a dokręcenie zębatki od strony sprzęgła nić nie daje bo ta zębatka opiera się na wale a nie na karterze czy łożysku tak jak niektórzy pisali
YAMAHA YZ250F 2004r

weteran
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 263
Rejestracja: czw, 7 gru 2006, 19:32
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Świecie
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: weteran » ndz, 24 lut 2008, 21:38

Cześć. Rzeczywiście wprowadziłem Was w błąd (chyba coś pomyliłem z 2T ) . Zębatka na wale od strony sprzęgła nie opiera się o łożysko (dotyczy YZ 250 F). Tak się składa, że składałem dwa dni temu taki silnik i post Przemo_ps zmobilizował mnie do zwrócenia szczególnej uwagi na ten temat. Przemo_ps mogę Cię pocieszyć, składana przeze mnie YZ 250 F po wymianie korbowodu też miała luz, podobnie jak u Ciebie (widocznie tak może być).

kubamtx
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 292
Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 11:31
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Busko Zdrój/Warszawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Problem yz250f

Post autor: kubamtx » pn, 25 lut 2008, 12:59

Jeśli przed wymiana korbowodu nie było luzy a po wymianie był to znaczy że za ciasno wał został złożony i tak nei powinno być. Jesli przed mial luz i po też ma no to może być. Myśle ze jesli jest to w granicach 1 mm to problemu nie bedzie. Nie wplywa to na prace silnika znacząco chociaż ramie siły na główce korbowodu troche sie zmienia.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”