Rozruch i docieranie calkowicie nowego motocykla 4T

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Malec
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 52
Rejestracja: czw, 11 paź 2007, 10:26
Motocykl: KTM SXF250 2016
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Rozruch i docieranie calkowicie nowego motocykla 4T

Post autor: Malec » sob, 12 sty 2008, 12:34

Mam zamiar w najbliższym czasie kupić czteropaka YZ250F 2008, nóweczkę w skrzyni.
Nigdy nie kupowałem nowego moto i nie bardzo wiem jak mam zabrać się do jego rozruchu. Dużo wyczytałem o docieraniu silnika po wymianie tłoka, czy korby, ale czy fabrycznie nowy motocykl wymaga jakichś szczególnych zabiegów na początku jego eksploatacji?
Czy trzeba go docierać i mocno szanować, czy też od razu pełen pędzel?
Proszę o wasze podpowiedzi
Pozdrawiam

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: piasektt » sob, 12 sty 2008, 12:49

było

Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jony » sob, 12 sty 2008, 13:26

Teoretycznie motocykl powinien byc dotarty w fabryce. Ale wiedomo tak nie jest. Ja na swoich jezdziłem tak ok 1,5 baku nie wkrecajac maksymalnie na obroty anie tez nie delikatne. Starałem jezdzic srednio zeby nie za bardzo go wyzyłowac ani zeby sie nie mulił. Nastepnie wymiana oleju, dociagniecie szprych w kołach. No i ustawienia zawieszenia. Z tego co pamietam to tyle.
pzdro
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER

THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB

rg166
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 173
Rejestracja: śr, 27 wrz 2006, 20:13
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wschowa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: rg166 » sob, 12 sty 2008, 14:00

Olej na wszelki wypadek wymień też po pierwszym uruchomieniu silnika.

Isbi
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 968
Rejestracja: czw, 24 lis 2005, 12:59
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Myslenice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Isbi » sob, 12 sty 2008, 15:58

pierwsze uruchomienie jest w fabryce na hamowni... olej pierwszy raz po 500 km nie ma potrzeby zeby po uruchomieniu przeciesz roslinnego nie wlewaja w fabryce
LiFe FoR RiDe
Bike: WSK Wyczynowy sprzet kaskaderski, 450ccm, 50 osiolkow i wogule ogien z żupy

kubamtx
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 292
Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 11:31
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Busko Zdrój/Warszawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Rozruch i docieranie calkowicie nowego motocykla 4T

Post autor: kubamtx » śr, 16 sty 2008, 21:45

Witam
Moje zdanie jest takie. Mam doświadczenia troche z produkcja itd i polecam odpalić silnik na jałowych obrotach. Niech pochodzi spokojnie 5 minut i wywalić olej orginalny i zalać nówke i dopiero potem jeździć. Nie pytajcie dlaczego tak sądzę. Wiem poprostu co może zostać w silniku po pierwszym odpaleniu. Wiem że bloki sa myte, wszystko składane jest na asmeblylube który nie wspołpracóje z mokrymi sprzęgłami i jest jeszcze kilka spraw które wpływają na to że bede obstawał przy natychmiastowej wymainei oleju.

BaRy
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 382
Rejestracja: wt, 30 sie 2005, 00:08
Motocykl: CRF 250 R7
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Rozruch i docieranie calkowicie nowego motocykla 4T

Post autor: BaRy » pt, 18 sty 2008, 16:46

Z tego co słyszałem z kilku źródeł olej zalewany na początku do nowego moto wcale nie jest jakimś super świetnym full syntetykiem.
Jest tam olej który pozwala dotrzeć, dopasować się elementom silnika a dobre full syntetyki ze swoimi świetnymi parametrami by to uniemożliwiały.
Dlatego cały olej z drobinkami po docieraniu trzeba zmienić po około 1 przejechanym baku.


Ja zrobiłem tak:
Złożyłem moto, posprawdzałem czy są wszystkie płyny, czy nie ma luzów, niedokręconych śrubek itp. no i zatankowałem .
Odpaliłem najpierw sprzęta i pochodził sobie 10-15 minut do rozgrzania.
Później zgasiłem i czekałem aż ostygnie.
Znów odpaliłem porobiłem delikatne rundki ale bez mulenia anie wkręcania, zgasiłem, jeszcze raz sprawdzałem poziom płynów.
A później ogień, wkręcałem go do maksymalnych obrotów ale tylko na chwilkę bez przegięć, aż cały bak zszedł, oczywiście robiłem sobie małe przerwy.
Wtedy wymiana oleju i już pełna pyta.


Honda MX Coalition #77

Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać ;)
Mój niestety nie nadążył na whoopsach :(

Jony
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 694
Rejestracja: wt, 11 lip 2006, 12:06
Motocykl: crossowy najlepiej
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Kraków/ Kanada
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Rozruch i docieranie calkowicie nowego motocykla 4T

Post autor: Jony » pt, 18 sty 2008, 17:11

Tzeba pamietac ze pierwsze jazdy wpływaja na cała ZYWOTNOSC SILNIKA!!! Wiec nie wolno od razu wyzyłowac ani pozwalic sie zamulac silnikowi!!

Powodzenia na pierwszych jazdach.
Honda CRF250r
Yamaha YZ250F
Husqvarna TC250- enduro konwersja
Yamaha YZ125- najlepsza zabawka EVER

THE POLISH NIGHTMARE #715
www.mxFOLGA.pl
LIFESTYLE na FB

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”