CZY WASZE 4T PALĄ ZIMĄ ?

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
matimoto5
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 125
Rejestracja: czw, 6 kwie 2006, 16:16
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kielce
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: matimoto5 » wt, 4 gru 2007, 18:46

Ja też mam Yz426F i jak jest zimno to robie tak jak już wyzej napisano, 2 razy gazu do oporu 3 kopniaki i maszynka już chodzi :D
Yamaha Yz 250F 2014

Kajec
VIP
VIP
Posty: 1085
Rejestracja: ndz, 30 kwie 2006, 09:47
Motocykl: SXF 350
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Stockholm[X]/Zielona Góra[]
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Kajec » wt, 4 gru 2007, 19:22

tez to potwierdzam... pare odkreceń gazem ale z wyczuciem i odpali :)

Mateusz27
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 15
Rejestracja: czw, 11 paź 2007, 10:29
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Mateusz27 » czw, 13 gru 2007, 07:25

u mnie wczoraj bylo -2. 525 exc caly dzien stalo przed domem. wieczorem wybralem sie na nocna przejazdzke. jeden dotyk rozrusznika i chodzi. nie ma bata.

jankiel
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 94
Rejestracja: wt, 20 mar 2007, 22:41
Motocykl: aReMZi tufifti K8
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: jankiel » czw, 13 gru 2007, 22:03

Taki Tam Gar pisze:Garażujesz go? Mój czteropak pali po 1-2 kopnięciach, tylko że to 250... Tzn konsultowałem się na ten temat z mateuszem ognistym, mówił że w zimie jest inna wilgotność powietrza itd ale nawet na fabrycznej świecy nie będzie różnicy prawie.
Mi się wydaje że nie chodziło tu o wilgotność powietrza a o jego temperaturę i nie o świece a dysze .... Zimne powietrze "zawiera więcej atomów tlenu" dlatego też trzeba dostarczyć więcej paliwa !

Pozdrawiam

Taki Tam Gar
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 236
Rejestracja: czw, 12 kwie 2007, 18:23
Motocykl: Było CRF 250, YZ 125, YZF 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Taki Tam Gar » czw, 13 gru 2007, 22:11

Tak, stąd wymiana świecy, jak faktycznie, dyszy też. Przy fabrycznej yzf jak np mojej nie robi to zbyt dużej różnicy, moja np pali przy ustawieniach tych samych co przy jesieni. W 250 4T tak jest, 450 to raczej inna bajka, kumpel nie mógł zapalić zanim nie wymienił świecy i dyszy.
yyyyn? Yyyyyyyyyn?

Mateusz27
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 15
Rejestracja: czw, 11 paź 2007, 10:29
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: Mateusz27 » pt, 14 gru 2007, 07:17

Czy w motocyklach, o ktorych mowicie, ze nie pala nie ma ssania? Tak z ciekawosci pytam, bo nie jezdzilem Yamaha.

Ciekawe, ze w samochodowych silnikach nie wymienia sie dysz. A samochodowy silnik benzynowy zawsze zapali. Nawet bez kompresji. Wszystkie motocykle jakie mialem zawsze palily zima na dotyk. Jedno garowce na gaznikiu, KTMY i Suzuki. Wiec nie wiem o co lotto. Wiecej atomow tlenu zima w powietrzu? Bez przesady. Nie ma az takiej roznicy. Takie rzeczy, jak temperatura powietrza maja wplyw na prace silnika tylko w turbo doladowanych, wysilonych dieslach, a nie w jednogarowym benzyniaku. Ilosc tego "tlenu w tlenie" jest pomijalna. Pozatym chlopaki zapominacie, ze zima benzyna zmniejsza swoja objetosc i to znacznie, wiec jest "wiecej atomow benzyny w benzynie". Bedziecie benzyne podgrzewac? Wychodzi na to samo? :D Pokazcie mi motocykl, ktory w serwisowce ma podane, zeby zima wymienic dysze. Jedyne co podaja, to zeby nie uzywac mineralnego oleju ponizej -15oC. I to wszystko.

gajowy
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 719
Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: gajowy » pt, 14 gru 2007, 12:27

.
Pokazcie mi motocykl, ktory w serwisowce ma podane, zeby zima wymienic dysze. Jedyne co podaja, to zeby nie uzywac mineralnego oleju ponizej -15oC. I to wszystko.
Na jaki adres mam Ci wysłać skany serwisówki gdzie jest rozpiska odnośnie rozmiaru dysz vs. temperatura? Od jakiego motocykla wolisz-Husqvarna, Honda?
Pzdr
Husqvarna CR 250 82`, Husqvarna SM 450R 08`, Beta Zero 125 91`.

FriDay
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 24
Rejestracja: ndz, 24 cze 2007, 11:54
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: FriDay » pt, 14 gru 2007, 15:22

Troche off topic, gdzie można dostac dysze??? chodzi mi o dysze do Suzuki RM 250 '92
Yamaha YZ 125 '03

"Bez ryzyka... Nie ma zabawy;D"

vajda
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 17:05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: vajda » pt, 14 gru 2007, 17:53

Troche off topic, gdzie można dostac dysze??? chodzi mi o dysze do Suzuki RM 250 '92
Miałem ten sam problem. Dealer suzuki lub jakis sklep np. http://www.motoracer.pl (miesci sie kolo szkoly, generalnie u nich kupuje oleje do filtrow, napedow, swiece itp) powiedzieli mi ze moga miec orginalne i zamienne czesci tego typu. Trzeba tylko napisac do nich maila.
Nie zaszkodzi.

PS. Kiedy temp. zeszla ponizej 0 moja jadzka strzelala z dupy, ciezko palila itp itd. Wymienilem swiece no i jest ok ;>
Pisze to abyscie sprobowali na razie ze swiecami bez wymiany dysz bo to jednak troche roboty jest a swieca droga zawsze sie przyda nawet na zapas.

Pozdr.
elo elo YZ 4 5 0

jankiel
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 94
Rejestracja: wt, 20 mar 2007, 22:41
Motocykl: aReMZi tufifti K8
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: jankiel » pt, 14 gru 2007, 19:38

Mateusz27 pisze: Ciekawe, ze w samochodowych silnikach nie wymienia sie dysz. A samochodowy silnik benzynowy zawsze zapali. Nawet bez kompresji. Wszystkie motocykle jakie mialem zawsze palily zima na dotyk.
Nom dobrze samochód ci pali w zimie bez problemu .... ale chyba nie muszę ci tłumaczyć że to całkiem inna bajka ;) to tak jak porównywanie gówna do pizzy za przeproszeniem :]
Kolejna rzecz to to że nawet jeśli coś chodzi to nie znaczy że nie może chodzić lepiej :D Mi np. Suzuki TSR paliła w zimie bez problemu bez wymiany czegokolwiek ... (ale już nie chodziła tak jak pan bóg przykazał, czyt. tak jak w lecie) ... a z bardziej wyżyłowanymi sprzętami zawsze mam problem w zimie jeśli nie wymienię dyszy!

Pozdrawiam

kubamtx
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 292
Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 11:31
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Busko Zdrój/Warszawa
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kubamtx » wt, 18 gru 2007, 19:13

Problem z zapalaniem w ziemie wyczynowych maszyn jest prosty, duża czułość na zmiany składu mieszanki oraz wysoka ciepłota świec.
Pierwsza rzecz to wina złej dyszy w gaźniku na zime (problemowi mozna czesciowo zaradzic za pomoca śruby do regulacji skłądu mieszanki).
Świece należy założyć zimneijszą.
A co do roczników yzf 426 to sprawa jest banalna:
w roku 2000-tarcze przod byly nei pływajace i rama pomocnicza niemalowana, zawory stalowe
w roku 2001 , zawory tytanowe, tarcza przednia plywajaca, rama pomocnicza niebeiska.
w 2002 jeszcze prosciej gdyz zmieniono tylny wahacz (otwór na śrube do dźwigien amortyzatora niżej i otwór nei okrągły lecz pół okrągły).
2003-nie ma 426!!!!!!
I nie ma od tego wyjątków nigdy czy to rynek europejsci czy amerykański.
Wiec prosze nie oszukiwać/naciągać na roczniki na allegro.
Aha i w 2000 sprzęgło było inne (brak kulki ) i kilka innych drobiazgów.

BartekJ
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 337
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BartekJ » śr, 19 gru 2007, 21:59

Już pisałem o dyszach w temacie o CRF 450-nie odpala na zimno.
Coście się tak uparli na zmienianie świec na zimniejsze? Fakt, że po wkręceniu nowej świecy moto zaczyna wreszcie palić, BO TO NOWA ŚWIECA. Jej żywotność można przedłużyć przez właściwe wyregulowanie gaźnika. Nagminne jest zabijanie świec w YZF 426, gdy parę razy się majtnie manetą i strzyknie paliwem do gaźnika. Czyli zalanie świecy. To samo zjawisko, tylko w wolniejszym tempie, następuje, gdy dysze są źle dobrane.
Czytać serwisówki panowie..czytać....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”