Zakleszczony 1 bieg - Suzuki RM 125
-
Autor tematuManhatan
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 223
- Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 15:18
- Motocykl: stoczterdzieścicztery
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Zakleszczony 1 bieg - Suzuki RM 125
Dzisiaj podczas jazdy mialem pewien problem, ze nagle coś zazgrzytało i nie mogę teraz wyżucić na luz, ani nawet zmienić biegu. Przedtem czasami wyskoczyła mi 2 ale jak mocniej ruszyłem dźwignią to wszystko było ok. Wiecie może co mogło się stać
Byle by tylko nie trzeba było skrzyni nowej skrzni kupować
Dodam, że biegi zmieniałem ze sprzęgłem.
Z góry dzięki!
EDIT: Udało mi się wybić z 1, ale tak jakby nie było sprzęgła, jak wciskam to i tak nie wysprzęgla biegów, tylko cały czas są.
Aha i jeszcze jedno pytanie, taki brązowawy dym zaczął mi lecieć, z tłumika jak odkręce, wcześniej wydawało mi się, że tego nie było
EDIT 2: Ze sprzęgłem jednak wszystko jest ok. Martwi mnie to zakleszczanie. Po tym jak wyszła 1 normalnie pojechałem się przejechać i przez chwilę było ok, a za chwilę znowu to samo...
Możliwe, że coś z wodzikami? Czy traczej szukać problemu w trybach?
Byle by tylko nie trzeba było skrzyni nowej skrzni kupować
Dodam, że biegi zmieniałem ze sprzęgłem.
Z góry dzięki!
EDIT: Udało mi się wybić z 1, ale tak jakby nie było sprzęgła, jak wciskam to i tak nie wysprzęgla biegów, tylko cały czas są.
Aha i jeszcze jedno pytanie, taki brązowawy dym zaczął mi lecieć, z tłumika jak odkręce, wcześniej wydawało mi się, że tego nie było
EDIT 2: Ze sprzęgłem jednak wszystko jest ok. Martwi mnie to zakleszczanie. Po tym jak wyszła 1 normalnie pojechałem się przejechać i przez chwilę było ok, a za chwilę znowu to samo...
Możliwe, że coś z wodzikami? Czy traczej szukać problemu w trybach?
KTM SX 144 2008r.
-
Autor tematuManhatan
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 223
- Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 15:18
- Motocykl: stoczterdzieścicztery
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Dym przestał lecieć, ale teraz odkąd mi się to stało, moto tak dziwnie chodzi na średnich obrotach na 1 biegu, bo potem jest już raczej ok.
Dziwi mnie tylko to, że po tym jak odkleszczyłem bieg, to przez chwile jak jechałem było ok. No i potem znowu to samo i znowu trzeba było dźwignią i kołem poruszać, żeby znowu wyskoczyła. Teraz na postoju znowu moge wbijać biegi ale od 1-4 (o ile nie przeskakuje o 2)
Dzisiaj i tak nic więcej nie wymyśle. Zobaczy się jutro.
Dziwi mnie tylko to, że po tym jak odkleszczyłem bieg, to przez chwile jak jechałem było ok. No i potem znowu to samo i znowu trzeba było dźwignią i kołem poruszać, żeby znowu wyskoczyła. Teraz na postoju znowu moge wbijać biegi ale od 1-4 (o ile nie przeskakuje o 2)
Dzisiaj i tak nic więcej nie wymyśle. Zobaczy się jutro.
KTM SX 144 2008r.
-
Autor tematuManhatan
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 223
- Rejestracja: wt, 11 wrz 2007, 15:18
- Motocykl: stoczterdzieścicztery
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
No i nareszcie... silnik rozebrany, do wymiany 2 tryby, z tego jeden jest sąsiadujący i trzeba wymienić w sumie 3. Do tego simering na wale i komplet uszczelek.
Nie wiem czy coś jeszcze nie będzie, bo sam nie widziałem silnika, tata mi jedynie gadał przez telefon co jest prawdopodobnie, jutro zobacze sam i będę wiedział co dokładnie.
Wie ktoś gdzie mógłbym w miarę tanio dostać te części, czy każdy będzie miał te same ceny? Z tego co policzyłem to powinno mi wyjść nieco ponad 200$
Dzisiaj widziałem silnik już na własne oczy, no cóż mieszane uczucia, tymbardziej, że nie wiem czy łożysk i korby nie będę musiał wymieniać, bo na tłoku są dosyć wyraźne luzy na boki, to samo na korbie (góra-dół nie ma). Nie wiem też co z wałkiem pamięci, bo w 2 miejscach są odłamane kawałki...
Nie wiem czy coś jeszcze nie będzie, bo sam nie widziałem silnika, tata mi jedynie gadał przez telefon co jest prawdopodobnie, jutro zobacze sam i będę wiedział co dokładnie.
Wie ktoś gdzie mógłbym w miarę tanio dostać te części, czy każdy będzie miał te same ceny? Z tego co policzyłem to powinno mi wyjść nieco ponad 200$
Dzisiaj widziałem silnik już na własne oczy, no cóż mieszane uczucia, tymbardziej, że nie wiem czy łożysk i korby nie będę musiał wymieniać, bo na tłoku są dosyć wyraźne luzy na boki, to samo na korbie (góra-dół nie ma). Nie wiem też co z wałkiem pamięci, bo w 2 miejscach są odłamane kawałki...
KTM SX 144 2008r.