Forum MotoX.com.pl

Witam. Mam pytanie odnośnie luzów na korbie w moim Kxf, jeśli złapie za korbowód i poszarpie nim góra dół żadnych luzów nie wyczuwam lecz gdy poruszam nim na boki to nie przesuwa się cały po czopie lewo-prawo tylko zaczyna się kiwać na boki, a gdy włożę sworzeń tłoka w korbowód to wyczuwam luz podczas skręcania korbowodem. Czy takie luzy są dopuszczalne czy korba kwalifikuje się do wymiany??

Usuń jak najwięcej oleju z łożyska. Wtedy będziesz miał bardziej miarodajny pomiar. Korbowód może się w niewielkim stopniu wahać na boki. Tylko zdarza się, że koszyk łożyska jest pęknięty lub na bieżniach powstają takie koleiny, z powodu których wyczujesz nadmierny luz, gdy nim skręcasz jak opisujesz.
Czasami luzu promieniowego nie wyczuwa się nadmiernego, a po rozpołowieniu wału okazuje się, że łożysko jest w słabym stanie.

Czyli dla pewności lepiej rozebrać silnik i przebić nowa korbę, w dodatku od pewnego czasu gdy silnik dostal obciażenia na nizszych obrotach odnosilem wrazenie ze cos w nim delikatnie stuka

Jako wskazówkę, weź sobie informację jak długo ten korbowód jest eksploatowany. Jeśli blisko dwieście godzin, to bezpieczniej jest go wymienić. Co chwilę spawam kartery po urwanych korbowodach.

Problem jest w tym ze defakto nie mam pojęcia kiedy był zmieniany bo kxf mam od niedawna, niby ma ok 50mth bo wtedy robiony był remont a reszta cześci wygląda na świeże tylko własnie martwi mnie ten delikatny luz który opisywałem

Nie wierz w te 50 godzin , poza tym moze w tym remoncie ktoś założył korbowód niższej klasy ?, jeśli już zdjąłeś cylinder/glowicę to połowa kosztów już poszła. Luz (głosna praca) bardziej jest słyszalny i wyczuwalny ("mrówki chodzą" po kierownicy i podnóżkach) jak zamkniesz gaz nie na obciazeniu.
przebicie pozadnego korbowodu kosztuje 500-700zł , dojdą ci jeszcze uszczelki magneta i łańcuszek , ktory bezwzględnie trzeba wymienić , a przy okazji dokładnie pomierzyć cylinder i jego tłok.