Forum MotoX.com.pl

Patrząc od strony wydechu na powieymrzchni tłoka jak i cylindra nie widze nic niepokojącego, odpowietrznik baku nie jest zatkany, paliwo leci caly czas. Na początku po remoncie wszystko działało dobrze a teraz przy mocniejszym przypiłowaniu bedzie mu odcinało tak jakby iskre i w koncu zgaśnie i nie odpali

Brzmi to jak kończące się paliwo w gaźniku. Sprawdź pływak.

Majstrowałem swego czasu przy nim, chcialem ustawic poziom w gazniku bo sie przelewało ale winny był zaworek który juz wymienilem. Sprobuje zwiekszyc poziom w komorze pływakowej poprzez odgięcie blaszki

Podejrzewam że po "planowaniu głowicy" odzywa się spalanie stukowe.Zazwyczaj na zimno chodzi a po paru okrazeniach toru pada.

Jaka moze byc przyczyna? Konsekwencje? I co moge zrobic z tym? Założenie grubszej uszczelki pod cylinder mogłoby odprężyć silnik i rozwiązać problem?

Konsekwencje ? będzie upalać elektrodę boczną , której kawałeczki spadają do cylindra Tak, w ten sposób odprężysz silnik, do tego załóż jeszcze swiecę 10'kę (BR10EG)jest dedykowana do osiemdziesiątek i pracuje w wyższych temperaturach .Kuba , w twoim przypadku głowica na oringach , zdejmij i obejrzyj ile tłok wystaje ponad cylinder oraz obejrzyj komorę spalania w głowicy czy nie ma wgniotkow ? albo jestem pod tel.

Dzięki za odpowiedź. Głowica ściągnięta, wrzucam zdjęcia. Nie widzę nic niepokojącego. Szukać przyczyny gdzieś indziej? Czy jednak założyć dwie uszczelki pod cylinder ?

Nie widać żadnych śladów spalania stukowego. Odpuść dodatkową uszczelkę.
Zainteresowałbym się ustawieniem zapłonu.

Wgl jak miałbyś założyć drugą uszczelkę?

Ściągasz cylinder zakładasz grubszą, innego sposobu nie ma.

Edit: Nagrałem telefonem krótki filmik. Okolice jednej minuty zaczyna przerywać.

https://youtu.be/gNhVvtVsgC0

Kilka zdjęc od strony magneta.

Co to takie skorodowane? było to magneto kiedyś sciągane?