Forum MotoX.com.pl

Witam! yz250f 2008rok. Z motorem nie mam problemów ładnie pali i jest wszystko ok. Ciekawe dla mnie jest to że gdy zgaśnie mi np. przez złe puszczenie sprzęgła (zdławienie), albo pod góre nie dałem rady spadne z niego to też siła rzeczy zgaśnie też poprzez zdławienie itd. Po takim zatrzymaniu silnika dosyć cieżko go zapalić, czasami uda sie za 5 kopnieciem, czasami za 10. Zastanawiam się czy to normalne? Pewnie go zalewa? Odpalam go wtedy cały czas z zaciągnietym ciepłym ssaniem. Jak go zgasze normalnie, to nie ma problemów z odpaleniem. Przejmować się tym, czy to jakaś usterka?

Bez ciepłego ssania też nie może odpalić? Ogólnie ciepłe ssanie daje więcej powietrza. Świeca nie jest czarna?

Miałem yzf z 2010. Moja tez różnie odpała . Ja miałem taki sposób żeby ustawić tłok w GMP popuscic całkowicie kopniak i wtedy kopać.

Zaglądnąłem w zawory, wydechy ok, ssące lekko za małe więc zrobiłem na igłę. Nic to nie dało, dalej jest problem z odpaleniem po zduszeniu, ale oprócz tego nawet na zimnym ma czasami problemy z odpaleniem i oprócz tego jak zimny to gaśnie na wolnych, jak się nagrzeje to już jest ok, ogólnie po weekendzie zaglądam w gaźnik, przepatrze wszystko czy nie dostaje lewego powietrza itd. Może ktoś ma jakieś sugestie ?

A kiedy ostatnio zaglądałeś do tłoka ?

Witam moj koles miał yamahe z 2009r i tez ciezko mu paliła. Po jakims czasie tłok mu sie rozsypał. Mozliwe ze tłok moze miec przyczyne. Ja obecnie jezdze na yz250f z 2012 r i odpala zawsze bez problemowo bez ciepłego ssania itd( jak 2t:-) ) no i dla profilaktyki to świece fajnie by było wymienic moze na taka co lepiej odprowadza ciepło.

Seba No tak niech założy zimniejsza świecę i potem będzie masa pytań czemu mu motor zalewa.

Dziękuję za odpowiedzi. Kiedy zaglądałem do tłoka? Silnik jest jakieś 50mth po remoncie, ja uzytkuje go od 20mth,Kompresja w tym czasie się nie zmieniła, więc raczej nie podejrzewałbym tłoka. Zresztą zapomniałem dodać że czasami odpala od strzała bez żadnych problemów i nie gaśnie, więc tak jakby raz było dobrze a raz nie.. Świeca jest ok i ma dobry kolor. Oczywiście mogę zmierzyć kompresję ale nie mogę znaleźć ile powinno jej być, w serwisówce też tego nie ma.
Tak więc dziś wracam z roboty i wyciągam gaźnik, zobaczę czy tam wszystko ok