Problem z niskim zakresem obrotów,mocy silnika TM MX 125
: śr, 10 sty 2018, 19:52
Cześć wszystkim,
w moim motocyklu TM MX 125 rok modelowy 2015,elektroniczny zawór wydechowy jest problem z dołem,niskim zakresem obrotów,motocykl się trochę dławi nie jedzie tak jak powinien.
Sprawy które sprawdziłem to na tłoku który wymieniłem sel.D wossner są widoczne ryski ale pod palcem ich nie czuć ,kompresja bywała lepsza ale jest to spowodane moim zdaniem małą ryską na Nicasilu która jest lekko wyczuwalna,mam też dwa małe odpryski nicasilu ale znajdują się pod komorą spalania,gaźnik,zawór membranowy jest czysty i dobrym stanie,filtr powietrza czysty.
Sprawa z zaworem wydechowym wygląda tak że został zeszlifowany żeby pasował do nowego cylindra w poprzednim była wbita tuleja,po przełożeniu do ori na nicasilu tylko używanym,zawór stał koślawił sztyce na której pracuje nie dało się tego złożyć. Czy brak dołu może być z tym związany ?
Druga sprawa która mnie nurtuje to zmiana dysz w gaźniku ,nie wiem jaka jest-tyle że jest czysta. Czy brak dołu może być związany z tym ?
Podeślijcie proszę swoje sugestie bo nie wiem czy brać się za regenracje Nicasilu,czy w jakiś sposób da się założyć nowe klapki do tego zaworu? Boje sie kupic dlatego bo w pełnym wymiarze mogą nie pasować do cylka w którym dam nowy Nicasil
Z góry dzięki za odpowiedzi jestem już w kropce
Dodano po 5 minutach 36 sekundach:
Co do odgłosu który wydobywa się w tedy z silnika to jest to buczenie,kompletny muł,
Dodano po 1 minucie 44 sekundach:
Z tym zaworem precyzując szlifowałem klapki które się tam opuszczają,chodzi mi o to że zmniejszenie ich wymiaru mogło spowodować pogorszenie prac od strony elektronicznej jest ok,resetowałem i nie eletronika,sterowanie działa.
w moim motocyklu TM MX 125 rok modelowy 2015,elektroniczny zawór wydechowy jest problem z dołem,niskim zakresem obrotów,motocykl się trochę dławi nie jedzie tak jak powinien.
Sprawy które sprawdziłem to na tłoku który wymieniłem sel.D wossner są widoczne ryski ale pod palcem ich nie czuć ,kompresja bywała lepsza ale jest to spowodane moim zdaniem małą ryską na Nicasilu która jest lekko wyczuwalna,mam też dwa małe odpryski nicasilu ale znajdują się pod komorą spalania,gaźnik,zawór membranowy jest czysty i dobrym stanie,filtr powietrza czysty.
Sprawa z zaworem wydechowym wygląda tak że został zeszlifowany żeby pasował do nowego cylindra w poprzednim była wbita tuleja,po przełożeniu do ori na nicasilu tylko używanym,zawór stał koślawił sztyce na której pracuje nie dało się tego złożyć. Czy brak dołu może być z tym związany ?
Druga sprawa która mnie nurtuje to zmiana dysz w gaźniku ,nie wiem jaka jest-tyle że jest czysta. Czy brak dołu może być związany z tym ?
Podeślijcie proszę swoje sugestie bo nie wiem czy brać się za regenracje Nicasilu,czy w jakiś sposób da się założyć nowe klapki do tego zaworu? Boje sie kupic dlatego bo w pełnym wymiarze mogą nie pasować do cylka w którym dam nowy Nicasil
Z góry dzięki za odpowiedzi jestem już w kropce
Dodano po 5 minutach 36 sekundach:
Co do odgłosu który wydobywa się w tedy z silnika to jest to buczenie,kompletny muł,
Dodano po 1 minucie 44 sekundach:
Z tym zaworem precyzując szlifowałem klapki które się tam opuszczają,chodzi mi o to że zmniejszenie ich wymiaru mogło spowodować pogorszenie prac od strony elektronicznej jest ok,resetowałem i nie eletronika,sterowanie działa.