Łozyska wału c4
-
Autor tematuP.S.
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 230
- Rejestracja: pn, 4 kwie 2011, 20:36
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Łozyska wału c4
Mam takie pytanie dla obeznanych od praktycznej strony - czy łożyska C4 zamontowane w silniku na wale korbowym mogą dawać słyszalny wyczuwalny luz przy prymitywnym "organoleptycznym" badaniu ? .
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Łozyska wału c4
Na nowym łożysku z luzem C4 nie wyczujesz luzu próbując ręką poruszać wał w kierunku promieniowym. W kierunku osiowym w zależności od montażu można poczuć niewielki luz nawet w łożyskach C3.
-
Autor tematuP.S.
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 230
- Rejestracja: pn, 4 kwie 2011, 20:36
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Łozyska wału c4
Padł simering na wale w 2t po demontażu ew wyczuwalny luz promieniowy wału - rozumiem że łożyska do wymiany ? w 4t nigdy nie zauważyłem takiej sytuacji .Dzięki Majster za fachową podpowiedź .
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
-
Autor tematuP.S.
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 230
- Rejestracja: pn, 4 kwie 2011, 20:36
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Łozyska wału c4
Zastanawiam gdzie dałem ciała moto oddałem do znajomego warsztatu tłok cylek w porządku preferencyjnie zalecili aby zmienić kompletny tłok z pierscieniami w tej samej selekcji ponoć wydłuży to interwały -żywotność .Ja z dwupakami od dawna nie obcuję a gdzieś z przeszłości kiedy opalałem na chlodzonych powietrzem pozostał mi nawyk że odpalam moto i praktycznie od razu jade takiego chłodzonego cieczą trzeba grzać jak 4 t ? bo za nic nie umiem sobie wytłumaczyć dlaczego te łozyska tak szybko umarły ?
-
- Mistrz prostej
- Posty: 62
- Rejestracja: czw, 2 paź 2014, 19:55
- Motocykl: crf 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: lubuskie
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Łozyska wału c4
jak masz wal na wierzchu to warto sprawdzić bicie , to ma ogromny wpływ na trwałość łożysk. A co do rozgrzewania, to ja odpalam i po chwili spokojnie ruszam, po pewnym czasie gaz otwieram mocniej.
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 1173
- Rejestracja: śr, 11 kwie 2007, 19:00
- Motocykl: YZF250, KXF250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Podziękował: 3 razy
- Podziękowania: 3 razy
- Status : Offline
Re: Łozyska wału c4
W twoim przypadku moga być zuzyte łozyska na wale ale ja podejrzewam że to nie łozyska sa przyczyna luzu osiowego tylko wytarte czopy wału korbowego. Trochę za skapo napisałes o tym motorku , który to rok jaka marka i ile ma przebiegu ale po luzie c4 wiem ze to setka . Dla jazdy w wekendy ten luz moze zostac, dla profi raczej nie .
-
Autor tematuP.S.
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 230
- Rejestracja: pn, 4 kwie 2011, 20:36
- Styl jazdy: Enduro
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Łozyska wału c4
Motocykl to Beta 300 rr rocznik produkcji 2015 zakup 2016 uzywany krótką chwilę przez poprzednika (nie wiem jak krótką ) kupiłem po okazyjnej cenie bo miał uszkodzone el tylnego zawieszenia el przenoszące Z amortyzatora były uszkodzone .
Ja tego moto nie dłubałem zaczął nadmiernie kopcić to preferencyjnie rozebrałem tylko prawą pokrywę od skrzyni ew zauważyłem wywalony uszczelniacz jak zdemontowałem resztę wraz z uszczelniaczem poruszyłem czopem wału wyczułem w moim odczuciu nieadekwatny luz .Oddałem moto do ludzi którym powiedzmy mogę zaufać ( nie dysponuję czasem ani adekwatnymi narzędziami aby cokolwiek z tym dalej działać ) .
Z tego co się dowiedziałem od człowieka który w tym dłubał to tylko łożysko od zdawczej strony wału było nadmiernie zużyte .
Wyszły jak dla mnie delikatnie nazywając (chore koszty całej tej naprawy ) w mojej obecnej sytuacji finansowej .
Trafiła się propozycja więc ja sobie odpocznę do wiosny bez moto a znajomy czy klient gościa który mi to dłubał ponoć z "bananem" na ustach łyknął sztukę .
Ja tego moto nie dłubałem zaczął nadmiernie kopcić to preferencyjnie rozebrałem tylko prawą pokrywę od skrzyni ew zauważyłem wywalony uszczelniacz jak zdemontowałem resztę wraz z uszczelniaczem poruszyłem czopem wału wyczułem w moim odczuciu nieadekwatny luz .Oddałem moto do ludzi którym powiedzmy mogę zaufać ( nie dysponuję czasem ani adekwatnymi narzędziami aby cokolwiek z tym dalej działać ) .
Z tego co się dowiedziałem od człowieka który w tym dłubał to tylko łożysko od zdawczej strony wału było nadmiernie zużyte .
Wyszły jak dla mnie delikatnie nazywając (chore koszty całej tej naprawy ) w mojej obecnej sytuacji finansowej .
Trafiła się propozycja więc ja sobie odpocznę do wiosny bez moto a znajomy czy klient gościa który mi to dłubał ponoć z "bananem" na ustach łyknął sztukę .