YZF 450 09r,pare pytań co wymiany tłoka itp.

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
siwypawel1
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 31
Rejestracja: sob, 11 paź 2008, 20:26
Motocykl: YAMAHA YZ450F 09.
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kudowa-Zdrój
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

YZF 450 09r,pare pytań co wymiany tłoka itp.

Post autor: siwypawel1 » pn, 10 paź 2016, 22:53

Witam wszystkich chciałbym pochłonąć trochę więcej wiedzy co do takiego tematu mianowicie jestem posiadaczem YZF450 z 2009R,kupiona nówka sztuka z USA przejechałem nią od nowości około 100mth bezawaryjnie.Obsługa ogranicza (silnik) do wymiany oleju,kontroli zaworów,śmiga dalej tak samo jak była nowa.Latam amatorsko trochę toru z przewaga enduro,przy tym przbiegu żeby chodziła dalej tak samo zbliżać się będzie jakaś wymiana tłoku łańcuszka rozrządu przy okazji,i tu jest moje pytanie w takiej sytuacji i takim przebiegu mth kiedy,posiadam serwis...ale nie będę się raczej do niej stosował idealnie bo nie wyciskam z niej ostatnich soków na torze cały rok na zawodach.Moto oddaje na przeglądy do Czeskiego serwisu i pytając mechanika co i jak to powiedział że przy 100mth powinienem zmienić tłok przy okazji kontrola korby itp,zaś w drugim serwisie też w Czechach usłyszałem że przy takim stylu jazdy i to że moto mam od nowości (czyli jak dbasz tak masz) to tłok przy przynajmniej 150mth.Konkretnie chodzi o to żeby ani za szybko nie zmieniać ani za długo nie zwlekać z wymianą.Sam osobiście myślę że trzeba albo powinno się pomierzyć i następnie zweryfikować.Dodam że tłok będzię wymieniany na orginał Yamahy tylko łańcuszek rozrządu na DIDA.Za wszystkie sprawdzone i mądre podpowiedzi z góry dzięki. :evil:

Kre_K
Uzależniony od adrenaliny
Uzależniony od adrenaliny
Posty: 455
Rejestracja: sob, 12 wrz 2009, 13:36
Motocykl: cyryfy
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: YZF 450 09r,pare pytań co wymiany tłoka itp.

Post autor: Kre_K » wt, 11 paź 2016, 00:27

ja zrobilem od nowosci 84 w 250 4t i wsadzilem sel A,zawory ustawione fabrycznie.
wszystko zalezy jak jezdzisz,bo te 100 nalatane przez Ciebie a przez goscia z mx1 z pierwszej 5 w ktorejs ze stref motocrossu-to roznica.
ostatnio spotkalem zawodnika z Polkowic,ktory polamal rame w yzf z 15 i ma nalatane 100 z groszami a silnika nie otwieral.
ja uwazam,ze jesli jestes amatorem,robisz olej co te nawet 10-15 godzin z filrem i lejesz dobry olej,robisz filtr powietrza CO JAZDE to latasz te 120 h spokojnie w 450.
Im zaczynasz szybciej jezdzic,tym motocykl szybciej sie zuzywa i wkladasz wiecej kasy.
Po czasie zaczyna brakowac hamulca,opony musza byc swieze,zawieszenie do tuningu i tak oto czlowiek pakuje hajs w zajawke.

Dla mnie ,jako amatora zawsze bylo istotne,zeby czuc sie na motocyklu komfortowo i byc spokojnym,ze nie rozsypie sie pode mna,dlatego niebieski z czerwonym od zoltych to jest to.
Sa trwale i solidne.
Nie revujesz po odcinach,nie walisz lotow na plaskie,nie wymieniasz klockow co trening w blocie i dlatego wydaje mi sie,ze taki przebieg dla yzf 450 jest spoko.

mam ten tlok po 84 h,moge wrzucic jak chcesz :mrgreen:
---------------------------

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”