Suzuki rm 125 dziwnie chodzi na malych obrotach.

[Mleczak]

Witam. A więc sprawy nie mają się za ciekawie ponieważ coś mi nawala w moim motorku.
Chodzi o to że gdy jest na małych obrotach to jakoś tak dziwnie chodzi. Mało mocy, jakby niby przerywał, nie wiem w sumie jak by to opisać Sęk w tym że już po chwili jak wejdzie na wyższe obroty to zaczyna chodzić normalnie. Wczoraj zdjąłem głowice i była bardzo zasyfiona od góry. Cylinder jest jeszcze w dobrym stanie. Tłoku nie wyjmowałem, ale sprawdziłem go troszkę przez otwór na wydech, jest na nim trochę rys, ale pośmiga jeszcze parę godzin.
Co prawda ten cross nie był za bardzo zadbany, rzadka wymiana oleju, filtra powietrza itp.

[Majster128]

http://www.forum.motox.com.pl/sprzet-se ... 37197.html

Twoja wiarygodność w sprawie stanu cylindra jest zerowa.

[Mleczak]

http://www.forum.motox.com.pl/sprzet-se ... 37197.html

Twoja wiarygodność w sprawie stanu cylindra jest zerowa.

A twoja znajomość o krosach też zdaje się być zerowa.
Po pierwsze, można sprawdzić stan cylindra bez zdejmowania go. Wystarczy zdjąć głowice i powoli ruszyć kopniakiem żeby tłok zszedł na dół.
Po drugie, to co jest w tym linku nawet nie pasuje do objawów mojego motoru... Mi nie chodzi o jakieś "jak na zakręconym kraniku" tylko po prostu ma mało mocy i chodzi jakoś nierówno.
Wydaję mi się że przyczyną są pierścienie, ale tego się nie dowiem póki nie zdejmę tłoku, co planuje zrobić dziś.

[Majster128]

A twoja znajomość o krosach też zdaje się być zerowa.
Po pierwsze, można sprawdzić stan cylindra bez zdejmowania go. Wystarczy zdjąć głowice i powołując ruszyć kopniakiem żeby tłok zszedł na dół.

Zdecyduj się o jakiej weryfikacji mówisz. Przed chwilą oglądałeś tłok przez okno wydechowe, a teraz mówisz o demontażu głowicy.
Daj znać gdy będziesz miał wiarygodne informacje o stanie cylindra i tloka.

[tomasz12]

Panie Majster, chyba tłoku! :drinkers:

[motorider7]

tłoku wymiata kolega chyba ze ślaska hahaha lol

[Mleczak]

A twoja znajomość o krosach też zdaje się być zerowa.
Po pierwsze, można sprawdzić stan cylindra bez zdejmowania go. Wystarczy zdjąć głowice i powołując ruszyć kopniakiem żeby tłok zszedł na dół.

Zdecyduj się o jakiej weryfikacji mówisz. Przed chwilą oglądałeś tłok przez okno wydechowe, a teraz mówisz o demontażu głowicy.
Daj znać gdy będziesz miał wiarygodne informacje o stanie cylindra i tloka.

Po tym co teraz napisałeś, opinia o twoich zdolnościach mechanicznych spadła do -1.
Nie wiem czy ty w ogóle rozróżniasz tłok od cylindra.
Powtórzę jeszcze raz co i jak, bo widzę że przed tobą wiele nauki panie ekspercie.
Zdejmujesz głowice, widzisz cylinder (o ile tłok {to coś co daje kopa w motorze} nie jest na maksa w górze) i możesz sobie ręką sprawdzić rysy, a nawet je zobaczysz! Zdejmujesz wydech ( to coś co wypuszcza dym) i ruszasz powoli kopniakiem (to coś co kopiesz żeby odpalić motor) żeby tłok (czytaj nawias wyżej) się ruszał, wtedy zobaczysz i jego stan.
Nauczyłeś się już czegoś panie profesorze?

Tak ogólnie, to wez się tu już nie wypowiadaj, bo po prostu i tak jesteś tu zbędny.
Piszę po polsku na pewno lepiej niż ty, mimo iż mieszkam za granicą już 5 lat.

[Majster128]

Spokojnie Panowie.
Autor co prawda ma skłonności buntownicze, ale potrafi używać polskich znaków, zaczyna zdanie dużą literą, więc nie taka z niego gimbaza.
Czekamy na dalsze wieści po rozbiórce silnika.

Edit:
Słuchaj zaczynam żałować, że dałem Ci szansę na poprawę.
Także mówię krótko. Piszesz na temat i kończysz te przepychanki, albo temat ląduje w koszu.

[motorider7]

Może ten motor jeździ całkiem normalnie .. tylko tobie Mleczaku wydaje sie że chodzi źle. 2t tak ma że tak przerywa na niskich a jak sie wkręci to idzie jak burza. Skoro uświadomiłeś nam jak można sprawdzić stan cylindra , wysunołeś diagnoze że przyczyną mogą być pierścienie to na co jesteśmy ci potrzebni. Zmierz kompresje to jest raz , zdemontuj cylinder i tłok i dokonaj pomiarów. Jak cylinder ma rysy i ogólnie reszta jest zdarta to wymaga remontu. Zajechane moto nie będzie pracowało jak należy. Nie ma szans

[Mleczak]

Może ten motor jeździ całkiem normalnie .. tylko tobie Mleczaku wydaje sie że chodzi źle. 2t tak ma że tak przerywa na niskich a jak sie wkręci to idzie jak burza. Skoro uświadomiłeś nam jak można sprawdzić stan cylindra , wysunołeś diagnoze że przyczyną mogą być pierścienie to na co jesteśmy ci potrzebni. Zmierz kompresje to jest raz , zdemontuj cylinder i tłok i dokonaj pomiarów. Jak cylinder ma rysy i ogólnie reszta jest zdarta to wymaga remontu. Zajechane moto nie będzie pracowało jak należy. Nie ma szans

Wiem że 2t chodzą inaczej, ale tu nie o to chodzi. Wiem że DOKŁADNIE cylindra nie sprawdzę zdejmując samą głowicę, ale tak z grubsza wiem w jakim jest stanie. On chodził wcześniej dobrze, ostatnio tylko coś się zepsuło, i to dopiero zauważyłem któregoś razu jak szedłem jezdzić. Z pierścieniami to i tak ktoś mi powiedział że może to być to, ale nie koniecznie, więc pytam też o opinię innych.

[kris514]

Zacznijmy od tego że zdejmując głowicę roboty jest podobnie co przy ściągnięciu cylindra, a jak sam mówisz dokładnie cylindra nie sprawdzisz. Ściągając cylinder i wyjmując tłok możesz +/- sprawdzić stan tłoka poprzez włożenie go do cylindra i sprawdzenie luzu między nimi szczelinomierzem, dokładny pomiar powinien odbywać się mikromierzem i średnicówką. Przy ściągniętym cylindrze widzisz czy pierścienie nie są popękane a gdy zdejmiesz je i wsadzisz równo do cylindra możesz zobaczyć szczelinę na nich.

[Martin KTM]

Mleczak, odsyłam do regulaminu. Jeżeli Twój podpis i zaczepny ton się nie zmienią, to wlepiam ostrzeżenie i ustawiam ban.
Takich, którzy próbują psuć atmosferę już tutaj trochę było. Dla mnie to nic nowego.