Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
-
Autor tematupalkidesign
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 4
- Rejestracja: czw, 30 cze 2011, 23:33
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
Witam, tak jak w temacie. Mam nietypowy problem ze sprzęgłem w mojej YZ450F 2009r.
Przed założeniem tematu przeszukałem forum, jest dużo podobnych problemów, chodzi o ciągnące sprzęgło,
u mnie różni się tym, że problem występuję tylko wtedy, jak motor jest bardzo mocno rozgrzany.
Sprzęgło na lekkich trasach, lub na torze spisuje się perfekcyjnie, i cały czas działa tak samo.
Problem pojawią się w ciężkim terenie lub w gęstym lesie, gdzie sprzęgło jest dość mocno używane oraz
motor nie ma zbyt dużej prędkości, po paru minutach sprzęgło tak zaczyna ciągnąć, że na klamce wciśniętej
na maxa, sprzęgło ciągnie i motor jedzie, po wciśnięciu hamulca, motor się zatrzymuje i gaśnie.
Klamka bardzooo luźna. Jak motor stygnie, widać po klamce że się napręża do pozycji początkowej,
po odpaleniu motoru, sprzęgło działa poprawnie, oczywiście do kolejnego zagrzania.
Wymieniałem tarcze, przekładki, sprężyny… problem cały czas występuje.
Miał ktoś podobny problem ? Co może być przyczyną ?
Na mój chłopski rozum, coś puchnie w sprzęgle od temperatury i tarcze się nie rozczepiają, tylko co ?
Przed założeniem tematu przeszukałem forum, jest dużo podobnych problemów, chodzi o ciągnące sprzęgło,
u mnie różni się tym, że problem występuję tylko wtedy, jak motor jest bardzo mocno rozgrzany.
Sprzęgło na lekkich trasach, lub na torze spisuje się perfekcyjnie, i cały czas działa tak samo.
Problem pojawią się w ciężkim terenie lub w gęstym lesie, gdzie sprzęgło jest dość mocno używane oraz
motor nie ma zbyt dużej prędkości, po paru minutach sprzęgło tak zaczyna ciągnąć, że na klamce wciśniętej
na maxa, sprzęgło ciągnie i motor jedzie, po wciśnięciu hamulca, motor się zatrzymuje i gaśnie.
Klamka bardzooo luźna. Jak motor stygnie, widać po klamce że się napręża do pozycji początkowej,
po odpaleniu motoru, sprzęgło działa poprawnie, oczywiście do kolejnego zagrzania.
Wymieniałem tarcze, przekładki, sprężyny… problem cały czas występuje.
Miał ktoś podobny problem ? Co może być przyczyną ?
Na mój chłopski rozum, coś puchnie w sprzęgle od temperatury i tarcze się nie rozczepiają, tylko co ?
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
Jakiej firmy zastosowałeś tarcze i przekładki oraz jaki olej użyłeś.
-
Autor tematupalkidesign
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 4
- Rejestracja: czw, 30 cze 2011, 23:33
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
Zaopatruje się u lukalnego sprzedawcy części do motorów typu cros.
Nie jestem w stanie teraz jakich firm, ale coś nieznanego, w granicach 150zł za komplet,
przekładki były w podobnej cenie.
Jest to 3 komplet który wkładam i na wszystkich dzieje się to samo,
do tego mam wrażenie że je po paru godzinach "pali", tarcze zaczynają się
agresywnie sklejać przy ruszaniu, przekładki mają różne kolory, lekko niebieskie.
Mam wrażenie jakby było za mało oleju podawane na cały kosz, warto sprawdzić pompę oleju,
czy nie ma to nic wspólnego ze sprzęgłem ? Jak mocno zagrzeje motor, popychacz sprzęgła
staje się za krótki aby rozepchać kosz, natomiast na zimno nie popychacz nie ma żadnych luzów.
Myślisz że OEM tarcze i sprzęgło pomoże ? Boję się że zainwestuje w zakup a zaraz się spalą
przez słabe chłodzenie olejem...
Nie jestem w stanie teraz jakich firm, ale coś nieznanego, w granicach 150zł za komplet,
przekładki były w podobnej cenie.
Jest to 3 komplet który wkładam i na wszystkich dzieje się to samo,
do tego mam wrażenie że je po paru godzinach "pali", tarcze zaczynają się
agresywnie sklejać przy ruszaniu, przekładki mają różne kolory, lekko niebieskie.
Mam wrażenie jakby było za mało oleju podawane na cały kosz, warto sprawdzić pompę oleju,
czy nie ma to nic wspólnego ze sprzęgłem ? Jak mocno zagrzeje motor, popychacz sprzęgła
staje się za krótki aby rozepchać kosz, natomiast na zimno nie popychacz nie ma żadnych luzów.
Myślisz że OEM tarcze i sprzęgło pomoże ? Boję się że zainwestuje w zakup a zaraz się spalą
przez słabe chłodzenie olejem...
-
- Mechanik motocyklowy
- Posty: 3381
- Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
- Motocykl: CR 250
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 10 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
To zapewne zamontowałem tarcze EBS. One czasem puchną. Nie zawsze.
Mimo wszystko jeśli przekładki są przebarwione należy je wymienić. Tarcze również na lepsze.
Koniecznie pokaż zdjęcia zewnętrznego kosza sprzęgłowego w miejscu współpracy z tarczami sprzęgłowymi i powiedz na jakim dokładnie (model) oleju jeździsz.
Mimo wszystko jeśli przekładki są przebarwione należy je wymienić. Tarcze również na lepsze.
Koniecznie pokaż zdjęcia zewnętrznego kosza sprzęgłowego w miejscu współpracy z tarczami sprzęgłowymi i powiedz na jakim dokładnie (model) oleju jeździsz.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 301
- Rejestracja: sob, 3 kwie 2010, 21:28
- Motocykl: Crf 250x
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Naprawa/Jordanów
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
a jakie masz założone sprężyny sprzęgłowe kolego ?
Obecnie Honda CRF 250x 2006
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
Można powiedzieć, że to przypadłość yzf przy ciężkim przeprawianiu. Na oryginalnym sprzęgle jest to mało zauważalne i naprawdę trzeba mocno pałować w bagnach, żeby poczuć różnicę . W obu moich yzf też tak było w mniejszym lub większym stopniu. Znajomi, którzy jeżdżą WR`kami nie stwierdzili takiego objawu nawet na sprzęgłach no name. YZF projektowali na tor, a nie bagna, więc coś w tym jest
-
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
Dziwna sprawa bo ja użytkowałem sporo czasu yzf w enduro i nigdy się z Tym nie spotkałem. Powiem więcej znajomy który wygrywał wszystkie CC na dolnymśląsku na YZF także nigdy tego nie zaznał. Także 'przypadłość' to to nie jest.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
No dziwna dziwna, ale piszę na podstawie własnych doświadczeń, też się jakiś czas nad tym głowiłem i założyłem oryginalne sprzęgło po czym problem stał się mało zauważalny, jednak nadal mogę to wychwycić w upalne dni, przy ślimaczej jeździe na przełaj, gdzie sprzęgło cały czas jest załączane i rozłączane. Po prostu robi się większy luz na klamce jak się mocno pałuje moto. Na sprzęgle EBS było to do tego stopnia, że musiałem w bagnach podkręcać sprzęgło na klamce, bo nie szło znaleźć luzu (jakby klamka nie była do końca wciśnieta) a po przestygnięciu moto, znowu odkręcać, bo w ogólnie nie było luzu na klamce W starszej i młodszej yzf miałem to samo, więc jak dla mnie to przypadłość, albo moje egzemplarze jakieś do :butthead:
-
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 8
- Rejestracja: sob, 10 paź 2015, 00:30
- Motocykl: Yamaha 250 yzf 2008
- Styl jazdy: Cross Country
- Lokalizacja: Stryków, Brzeziny, Głowno
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
Jestem nowy na forum tak więc na wstępie witam Wszystkich. Jeżdżę na yzf 250 2008 i mam tą samą przypadłość. Na gorącym podkręcam linkę sprzęgła, a jak ostygnie muszę odpuścić. Na śrubie od regulacji we wszystkich jamajkach jak moja, jest taka gruba nakładka i myślałem, że to po to by łatwo w rękawiczkach, w czasie jazdy sobie to podkręcać i tak robię. Przyzwyczaiłem się do tego ale ostatnio myślałem o klamce hydraulicznej Magura, jak w katach, i nie wiem jak to wtedy będzie z tą regulacją?
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
No a jednak poniekąd przypadłość Hydrauliczne sprzęgło, to dobry pomysł, bo ma to do siebie, że samo skasuje zbędny luz. Zależy też od ceny, jeżeli taki zestaw jest droższy niż oryginalne sprzęgło, to wydaje mi się, że lepiej nabyć sprzęgło.
-
- Admin
- Posty: 1872
- Rejestracja: pt, 5 cze 2009, 18:04
- Motocykl: aktualnie brak
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: B-nia
- Podziękował: 2 razy
- Podziękowania: 12 razy
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
W koszu sprzęgłowym w yzf jest taki pierścien a nawet dwa (dosyć spore) nakłada się je na kosz. Kolega amator polecił mi je wyrzucić - u mnie żadnych problemów nie było. Może to w nich leży problem? One też sie zużywają a nikt ich nie wymienia.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Problem ze sprzęgłem na rozgrzanym silniku YZ450f
Masz rację solaris, ale tylko w starszych modelach występują te pierścienie, nie jestem pewien w którym roku, ale chyba od wejścia modeli na aluramie zrezygnowali z tych pierścieni i nowsze roczniki ich nie mają. W starszej były i było to samo, w nowszej bez pierścieni też miałem ten problem i moim zdaniem tkwi on w nieoryginalnym sprzęgle, które po prostu puchnie, ale dodam zarazem, że na oryginalnym sprzęgle też mogę wychwycić tą "dolegliwość" tylko w bardzo nieznacznym stopniu. Już jestem na to uczulony, więc ktoś inny może by tego nawet nie odczuł Wysoka temperatura w lato + mozolne upalanie przez bagna i podjazdy + ciągłe używanie sprzęgła, to jest recepta na tą przypadłość