KTM...który model wybrać..?

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
ttfan
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 26
Rejestracja: śr, 16 maja 2007, 09:29
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

KTM...który model wybrać..?

Post autor: ttfan » wt, 24 lip 2007, 22:19

Sprawa prosta...niby... Przeszedłem już przez etap motocykli typu DR, XT, TT itd... chce zbudować supermoto i chciłbym aby było to na bazie KTMa; pytanie takie: który model najlepiej wybrać, oczywiście najmniej awaryjny i najlepiej najmniej bezobsługowy i o wiele mocniejszy od moich poprzednich motocykli, jak wyglądają ceny części i dostępność oraz żywotność silnika ile korba, kiedy tłok itd... Mam zamiar wydać do 12 tyś. zł. Najbardziej zastanawiam się jednak nad LC4; prosze o opinie.

kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » wt, 24 lip 2007, 22:49

LC 4 fajny ale strasznie toporny, dużo łagodniejszy od exc.

Ja wybrałbym exc 520-525, kupił używane koła sm i porządny motorek jest :)

Tłoki to raz na dwa sezony przy amatorce na ulicy :D Korba tak samo , luzy zaworowe raz na trzy miechy trzeba sprawdzić , olej co jakieś 300-500km( ja tak bym wymieniał).

Dostępność częsci jak to w ktmie wszystko jest w pare dni :)
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

murphylee
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 7
Rejestracja: śr, 16 maja 2007, 08:35
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Olsztyn
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: murphylee » śr, 25 lip 2007, 09:45

Ja polecam KTM EXC 450 + komplet oponek do super moto to wydatek 2500-3000tys.
YZ 426F 01r. --> mam nadzieję że nie porażka :)

Jagdtiger
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 13
Rejestracja: śr, 18 lip 2007, 10:03
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Straszyn (3miasto)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jagdtiger » śr, 25 lip 2007, 10:56

Olej co 300-500 km??? To bym musiał codziennie olej wymieniać...
desmomaniac

kotmx
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 800
Rejestracja: sob, 11 mar 2006, 10:50
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wójtowo / Lidzbark Warm.
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: kotmx » śr, 25 lip 2007, 12:01

Kurde jak nawalasz 500km dziennie to jesteś kurierem? :shock: :)
Olej można nawet co 1000km ale wolałbym opcje co 500km
jest:
XR 200 R 83r
DT 80 93r supermoto --> no co? :D
cipkowóz (różowy komar :D)

fzr600 stunt

było:
YZ 426 01r--> porażka

kx 125 03r :)

piasektt
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 768
Rejestracja: wt, 27 gru 2005, 11:48
Motocykl: YZ250F
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: z toru (Wrocław)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: piasektt » śr, 25 lip 2007, 15:33

kotmx pisze:LC 4 fajny ale strasznie toporny, dużo łagodniejszy od exc.

Ja wybrałbym exc 520-525, kupił używane koła sm i porządny motorek jest :)

Tłoki to raz na dwa sezony przy amatorce na ulicy :D Korba tak samo , luzy zaworowe raz na trzy miechy trzeba sprawdzić , olej co jakieś 300-500km( ja tak bym wymieniał).

Dostępność częsci jak to w ktmie wszystko jest w pare dni :)

Za 12 tyś to o porządnym exc + sm mozesz pomarzyć

I pamiętaj ze na ulicy motocykl taki jak exc się bardziej męczy niż w terenie !

Do autora tematu: LC4 jeżeli chodzi o jazdę rekreacyjną sie o wiele bardziej nadaje niż wymienione EXC. Ponieważ jest dużo bardziej wygodna kanapa (jak sofa u babci przed telewizorem) więc dupa sie nie męczy. Dużo większy moment obrotowy nie trzeba ciągle męczyć lewej nogi. Dużo tańszy i łatwiejszy w obsłudze i serwisowaniu. Tańszy przy kupnie. I kupuj oryginalnego SM a nie enduro i przekładaj koła. Bo oryginalne sm ma lepsze przełożenia na 'miasto'


I proponuje tu http://www.supermoto.pl/index.php?module=forum

Jagdtiger
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 13
Rejestracja: śr, 18 lip 2007, 10:03
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Straszyn (3miasto)
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: Jagdtiger » śr, 25 lip 2007, 15:36

kotmx pisze:Kurde jak nawalasz 500km dziennie to jesteś kurierem? :shock: :)
Codziennie może 500 nie robię, ale byłyby tygodnie że bym musiał ze dwa razy olej wymienić.
desmomaniac

Autor tematu
ttfan
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 26
Rejestracja: śr, 16 maja 2007, 09:29
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: ttfan » czw, 26 lip 2007, 22:06

A może ktoś napisze więcej o silniku LC4 powiedzmy z lat 97-2000; Chodzi mi jak się jeździ w porównaniu do wspomnianych DR, XT... o moc najbardziej mi chodzi jak to wypada oraz dokładnie jak jest z wałem, amatorsko co ile się korbe zmienia, jak z tłokiem i czy jest nicasyl?

gajowy
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 719
Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: gajowy » czw, 26 lip 2007, 22:48

Wiesz jak zrobisz LC4 SM (z nowym rodzajem kanapy) dziennie 300, czy 500 km to jesteś twardy zawodnik...Kanapa ta nie jest stworzona do długich wojaży, raczej do miejskich akcji.
W porównaniu do DR, XT-dzikus, i pod względem reakcji na gaz, i pod wzgledem zawiasu. To jest coś w połowie drogi między DR, XT a EXC-ale to zalezy tez dużo od tego jaki jest tam gaźnik, zasadniczo były 3 typy i jeden z nich zamula strasznie silnik (najpopularniejszy mikuni), drugi daje brutalność ale wymaga non stop regulacji (dell orto-w starszych modelach), a trzeci jest zajebisty, lecz...rzadki i bardzo drogi (keichin taki jak w SXC, SMC). Zależy też od głowicy, od tego czy EPC jest podłaczone czy nie. Naprawdę-w zależności od osprzętu silnik może mieć łagodność prawie jak XT, albo dzikość prawie jak EXC. Można tu robic różne kombinacje i roszady, jak w lego:)
Silnik daje duze wibracje, nie ma co ukrywać. Nie jeździłem LC4 660 z wałem korbowym o powiększonym skoku, ale są opinie że ona produkuje jeszcze większe wibracje.
Generalnie te silniki są mistrzami uderzenia z niskich obrotów, nie ma za to jakiś rewelacji w wysokich obrotach.
Z tą wymianą co 500 km to raczej przesada, chyba że byś rznął te 500 km na zawodach. przy w miarę aktywnej jeździe szosowej to ok. 2500 km, standartowa wymiana przy normalnej, spokojnej jeździe to 5000 km. Porozmawiaj z chłopakami ze Straszyna i okolic od LC4-są tam dwie SM, i jedna 640, ja swoją już wywiozlem do W-wy, brat ją będzie teraz rżnął. Piotrek i jego kuzyni na pewno podzielą się doświadczeniem, ich LC4 to roczniki po 00`. Jak nie masz kontaktu, to dam Ci na PW. Co do wymiany tłoka-raz na dwa sezony to musiałby to robić albo długodystansowiec, albo kat. Chyba że ostro robisz 30 tys. km rocznie, wtedy faktycznie wymiana tłoka co 2 lata. Na dwoch forach już sporo pisałem o mojej ulubienicy (z którą się rozstałem) LC4, nie chce mi sie tego dublowac-jak chcesz coś więcej, to pisz lub dzwoń na 501 012 332. Co wiem to powiem, albo skieruję do odpowiednich ludzi.
Bardzo udane, i bardzo proste silniki. Swietne zaopatrzenie w uzywki i akcesoria tuningowe (niemcy).
Husqvarna CR 250 82`, Husqvarna SM 450R 08`, Beta Zero 125 91`.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”