Strona 1 z 1

yamaha yz 250 gaśnie

: sob, 14 lut 2015, 13:59
autor: kreynon
Witam mam problem z moją yamahą. Wczoraj miałem glebe na kole i od tamtej pory dziwnie, a raczej wgl nie chce chodzić. Da rade go odpalic na ssaniu i chodzi wtedy jak należy. Ale po wyłączeniu ssania tak go po chwili dławi jakby nie mial już benzyny (chyba każdy zna ten odgłos wtedy w 2T). Swieca daje iskre za kazdym razem. Próbowałem tak sie przejechac i jechał, ale gdy ledwo sie zatrzymalem on gasł silnik. Wątpię ze to wina obrotow bo zwiekszalem i nic to nie dawało. W czym leży problem?

Re: yamaha yz 250 gaśnie

: sob, 14 lut 2015, 15:22
autor: kris514
Skoro na ssaniu chodzi a bez nie to zainteresował bym się układem dolotowym to znaczy: filtr, szczelność tego układu oraz czyszczenie gaźnika.

Re: yamaha yz 250 gaśnie

: sob, 14 lut 2015, 18:49
autor: kreynon
Przeczyscilem filtr i caly uklad. Gaźnik tak samo, nie moglem sie dobrac do pojemnika z plywakiem, bo śrubki są zjechane. Możliwe że plywak jest przyczyną? Bo dalej yamaha sie tak zachowuje.

Re: yamaha yz 250 gaśnie

: sob, 14 lut 2015, 18:52
autor: kris514
Skoro nie rozebrałeś gaźnika to niby jak go wyczyściłeś?

Re: yamaha yz 250 gaśnie

: sob, 14 lut 2015, 19:04
autor: kreynon
Jedynie przeczyscilem ten wlot powietrza, do reszty nie mialem jak sie dostac. Ale plywak moze byc przyczyna, że dostaje za dużo benzyny?

Re: yamaha yz 250 gaśnie

: sob, 14 lut 2015, 19:24
autor: kris514
Według tego co piszesz to dostaje za mało i tak pływak może być przyczyną, a gaźnik albo czyści się dokładnie albo się mówi że jest wyczyszczony. Oczywiście sprężonym powietrzem po rozebraniu na czynniki pierwsze.