Forum MotoX.com.pl

Witam,

Zauważyłem że mam wyciek z pod łożyska wałka zdawczego. Proszę o opinię czy:
-Jeśli na łożysku nie ma luzu to czy wymiana samego uszczelniacza ma sens ?
-Czy aby wymienić wszystko to trzeba wyjmować silnik z ramy/rozkręcać go czy aby przypadkiem nie można tego zrobić z ,,zewnątrz''

Może być ten zestaw ?
http://allegro.pl/zestaw-napr-walka-zda ... 95779.html

Jeśli wymiana samego uszczelniacza to czy ktoś z Was wie gdzie znajdę jego wymiary ?

pozdrawiam,
Tomek

Żeby wymienić łożysko musisz rozpołowić silnik.
Uszczelniacz pada dość często, więc wymień tylko uszczelniacz. Zdemontuj stary i ściągnij z niego wymiary.

jeśli na łożysku nie ma luzu to czy :
-mogę jeździć na tym cieknącym uszczelniaczu i uzupełniać olej ?
-rozumiem że wymiana samego uszczelniacza to też rozpołowienie silnika czy może on jest wkładany z zewnątrz ?

mogę jeździć na tym cieknącym uszczelniaczu i uzupełniać olej ?

Chyba żartujesz. Wymień go i po sprawie.

rozumiem że wymiana samego uszczelniacza to też rozpołowienie silnika czy może on jest wkładany z zewnątrz ?

Wystarczy zdjąć zębatkę zdawczą, tuleję pod nią i masz dobry dostęp do uszczelniacza.