CRF 450 2009r na wtrysku problem !
: ndz, 16 mar 2014, 22:08
kupiłem CRF 450 z 2009r. na wtrysku odrazu zrobiłem remont tłok, korba, łożyska, uszczelniacze itp. luzy zaworowe był ok. płytki na ssących ok 1,95 więc jeszcze w miarę na wydechu ok 2,85.
Na ciepłym pali z kopa, aktualnie zrobiłem motorem od marca 15mth i mam taki problem że na zimnym pali od 2-3 pochodzi 1-2 sekudny i gaśnie, kopę jeszcze raz pali już od 1 pochodzi 2-3 sekundy i gaśnie zazwyczaj dzieje się tak ze 2-3 razy potem już zaczyna chodzić i nie gaśnie, ale przy dodawaniu gazu często się zdusza i gaśnie najczęściej przez pierwsze 15-30min jazdy, a czasami się przydusza, jadę sobie popuszczam gazu przed zakrętem na wyjściu daje w palnik, a ona się zamula i dopiero zaczyna iść. Dodam że obroty regulowałem już w każdą stronę, dzieje się to na wysokich i na niskich obrotach, obroty reguluje się w tych motocyklach ssaniem pokręcając w lewo lub w prawo. A i jeszcze taka ciekawostka, moto jest na wtrysku a na zejściu strzela w tłumik jak na gaźniku ! Tak jakby dostawało non stop paliwo i dlatego też się może zdusza po odpuszczeniu i dodaniu gazu ! Jak pojeżdżę z 15 min to problem się nie co zmniejsza i się już tak nie zdusza, ale i tak występuje.
Jeszcze mam taki problem może być to związane z tym zduszaniem jak już zapale i chodzi sobie na tym ssaniu to nie chodzi równo na wyższych obrotach jak to na ssaniu tylko sobie podnosi obroty i opuszcza, podnosi i opuszcza ! Wykręciłem te ssanie i nic podejrzanego nie widziałem, zastanowiło mnie tylko jedno często na czubku dyszy od ssania w gaźniku była uszczelka gumowa czarna, a Tu u mnie na wtrysku nie ma, może ktoś zerknąć czy u siebie w CRF 450 na wtrysku ma taką uszczelkę ?
Na ciepłym pali z kopa, aktualnie zrobiłem motorem od marca 15mth i mam taki problem że na zimnym pali od 2-3 pochodzi 1-2 sekudny i gaśnie, kopę jeszcze raz pali już od 1 pochodzi 2-3 sekundy i gaśnie zazwyczaj dzieje się tak ze 2-3 razy potem już zaczyna chodzić i nie gaśnie, ale przy dodawaniu gazu często się zdusza i gaśnie najczęściej przez pierwsze 15-30min jazdy, a czasami się przydusza, jadę sobie popuszczam gazu przed zakrętem na wyjściu daje w palnik, a ona się zamula i dopiero zaczyna iść. Dodam że obroty regulowałem już w każdą stronę, dzieje się to na wysokich i na niskich obrotach, obroty reguluje się w tych motocyklach ssaniem pokręcając w lewo lub w prawo. A i jeszcze taka ciekawostka, moto jest na wtrysku a na zejściu strzela w tłumik jak na gaźniku ! Tak jakby dostawało non stop paliwo i dlatego też się może zdusza po odpuszczeniu i dodaniu gazu ! Jak pojeżdżę z 15 min to problem się nie co zmniejsza i się już tak nie zdusza, ale i tak występuje.
Jeszcze mam taki problem może być to związane z tym zduszaniem jak już zapale i chodzi sobie na tym ssaniu to nie chodzi równo na wyższych obrotach jak to na ssaniu tylko sobie podnosi obroty i opuszcza, podnosi i opuszcza ! Wykręciłem te ssanie i nic podejrzanego nie widziałem, zastanowiło mnie tylko jedno często na czubku dyszy od ssania w gaźniku była uszczelka gumowa czarna, a Tu u mnie na wtrysku nie ma, może ktoś zerknąć czy u siebie w CRF 450 na wtrysku ma taką uszczelkę ?