Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
darekw84
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 17
Rejestracja: pn, 14 paź 2013, 11:26
Motocykl: WR450F
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: darekw84 » ndz, 26 sty 2014, 13:28

Panowie ....
Zanim rozłożyłem sprzęgło i pompę wody, biegi chodziły jak masełko. Więc kategorycznie wykluczam teorie spiskowe o wałku lub koszu z innego modelu. Nawet jeśli to przez otwarciem sprzęgła wszystko działało. Więc co? Teraz nie pasuje przy użyciu tych samych części?
Co do wałka to posaiada luz wzdłużny ok 1mm. Nie ma mażliwości go wyciągnięcia lub wciśnięcia. Zastanawiają mnie też te 4 wytarcia na koszu. Ma ktoś koszyk od WR 450 w garażu??tak żebym mógł porównać stan tych 4 wytartych miejsc??
pozdrawiam
Dariusz
darekw84

major000
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 304
Rejestracja: wt, 17 mar 2009, 19:39
Motocykl: HUSKY
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: major000 » ndz, 26 sty 2014, 13:32

darekw84 pisze:Panowie ....
Zanim rozłożyłem sprzęgło i pompę wody, biegi chodziły jak masełko. Więc kategorycznie wykluczam teorie spiskowe o wałku lub koszu z innego modelu. Nawet jeśli to przez otwarciem sprzęgła wszystko działało. Więc co? Teraz nie pasuje przy użyciu tych samych części?
Co do wałka to posaiada luz wzdłużny ok 1mm. Nie ma mażliwości go wyciągnięcia lub wciśnięcia. Zastanawiają mnie też te 4 wytarcia na koszu. Ma ktoś koszyk od WR 450 w garażu??tak żebym mógł porównać stan tych 4 wytartych miejsc??
Jak odkręcałeś pierwszy raz kosz to nakrętka była mocno dokręcona czy nie?

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: Majster128 » ndz, 26 sty 2014, 13:34

Ty tam możesz sobie wykluczać, a fakty pozostają niezmienne.
Wałki mogły się np. różnić tylko tą odległością powiedzmy o 0,3mm

Zadałem Ci bardzo ważne pytanie.
Czy podczas pierwszego demontażu nakrętki kosza odkręcała się tak jakby była dokręcona na te 75 Nm, czy mniej? Może była na kleju?
Geometria jest skopana czy tego chcesz czy nie.
Zamontowanie nieodpowiednich podkładek dystansowych skrzyni też wchodzi w grę.

rl-
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 67
Rejestracja: śr, 2 cze 2010, 20:52
Motocykl: crf
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: rl- » ndz, 26 sty 2014, 14:41

dobra a co myślicie o tym, pozwoliłem sobie wyciąć dwa zdjęcia z filmiku na którym składasz to wszystko. Dlaczego odcisk podkładki jest inny, no chyba że to ja jestem ślepy albo na filmiku to dziwnie widać.


Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: Majster128 » ndz, 26 sty 2014, 15:06

Prawdopodobnie w tym miejscu jest inna wysokość.

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: Enduros70 » ndz, 26 sty 2014, 15:08

To nie jest odcisk podkładki, tylko w koszu wewnętrznym jest wprasowana taka stalowa wkładka. Kosz wewnętrzny zostaw w spokoju.

Co do autora to wyjścia są takie:
- jeśli nie chcesz rozbierać silnika i zrobić trochę druciarsko to dajesz kosz, żeby ci przeszlifowali tulejkę od spodu o tyle ile brakuje, aby podkładka na walku miała minimalny luz, ktoś już pisal ile (mogę Ci zmierzyć)
- jeśli chcesz rozbierać, to sprawdzasz czy ktoś nie dał podkładek tam gdzie ich być nie powinno, czyli w tym wypadku pomiędzy łożyskiem od strony kosza a wałkiem,
gdy wszystko jest ok, to wtedy szukasz kogoś kto ci pomierzy dokładnie wałek i sam kosz.

Awatar użytkownika
andrzej555
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 824
Rejestracja: ndz, 25 gru 2011, 18:30
Motocykl: soon 250 4t
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: WRA
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: andrzej555 » pn, 27 sty 2014, 06:51

4.44 zauważ ,że kosz wewnętrzny nie wsuwa sie do końca frezu i skręcając go ściskasz oba kosze dlatego ci nie działa sprzęgło,przed rozbiórką działało bo ktoś skręcił lekko i skontrował podkładką ewentualnie dodał kleju do gwintów.
Ech,a byłem kiedyś generałem
4t is best/4t ist besser

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: Enduros70 » pn, 27 sty 2014, 09:45

Piszesz jakbyś nigdy silnika nie składał. Kosz wewnętrzny nigdy nie jest na równo z frezem, gdyż nakrętka musi się opierać na koszu a nie na frezie. Właśnie o to chodzi, żeby nakrętka docisnęła kosz wewnętrzny, ale nie do kosza zewnętrznego tylko do podkładki między nimi, która ma się opierać na wałku a nie na koszu zewnętrznym. Dzięki temu kosz wewnętrzny tworzy jedną spójną całość z wałkiem sprzęgłowym, a jedyny kontakt jaki ma z koszem zewnętrznym to poprzez tarcze i przekładki.

Awatar użytkownika
Majster128
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 3381
Rejestracja: ndz, 26 sie 2007, 10:33
Motocykl: CR 250
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Ladzin (Krosno)/Kraków
Podziękował: 0
Podziękowania: 10 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: Majster128 » pn, 27 sty 2014, 10:23

Tak dla czystej poprawności politycznej :) to połączenie nazywa się wielowypustem.

Enduros70
Mechanik hobbysta
Mechanik hobbysta
Posty: 1028
Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
Motocykl: EXC 450
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Jarosław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: Enduros70 » pn, 27 sty 2014, 10:31

Zgadza się :wink: Tak już się to nazwało w tym temacie i nie chciałem mieszać więcej, bo jak widać nie wszyscy rozumieją.

Wolo
Gdzie jest sprzęgło?
Gdzie jest sprzęgło?
Posty: 12
Rejestracja: wt, 7 lut 2012, 23:21
Styl jazdy: Motocross
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: Wolo » pn, 27 sty 2014, 15:05

Dziękuję za dalsze sugestie.

Czyli co ustaliliśmy(cie):

- frezowana podkładka "międzykoszowa" powinna opierać się o przetoczenie wałka, a u nas opiera się o kosz zewnętrzny.



-wciśnięcie wałka jest nierealne, a gdyby nawet, to dokręcanie kosza nakrętką "wyciągnęło by" wałek z powrotem.

- bardziej prawdopodobne, że aluminiowy kosz przesunął się wzlędem stalowego/ brązowego wielowypust, na którym siedzi (patrz zdjęcie, wielowypusty się nie schodzą w jednej płaszczyźnie)

- przy pierwszym demontażu nakrętka była dokręcona na 100% dobrym momentem, nie szukajmy tu przyczyny, dlatego, że aktualnie kosz wewnętrzny opada wraz z podkładkę "międzykoszową" swobodnie na kosz zewnętrzny i niezależnie od przyłożonego momentu kosze o siebie ocierają. Widać to na filmiku- dokręciłem nakrętkę palcami a już był opór

- zaznaczam- przed demontażem wszystko grało i huczało, nikt nie ingerował w kosz w jakikolwiek sposób, wymieniliśmy wałek i uszczelniacze pompy wody i zabraliśmy się za ponowny montaż i wówczas pojawił się problem, zatem wykluczyłbym wszelkie powody typu zmęczenie/ zużycie materiału, szemrane części, "lewy" montaż poprzedniego właściciela.
Czy stalowa piasta kosza zewnętrznego jest wciśnięta do końca w korpus kosza? Zęby małego kółka zębatego mają się opierać o aluminium. Po drugie w technice nie ma pojęcia "mniej więcej". Wynik Twojego pierwszego pomiaru wałka musi być większy o ok 0,1-0,2 mm od pomiaru kosza ale nie do krawędzi którą pokazujesz na filmie a do płaszczyzny czterech występów bo one współpracują z podkładką. Jeśli tak nie jest to musisz zlokalizować dlaczego. Ktoś przed tobą mógł wykonać druciarstwo niedokręcając nakrętki i działało jak sugeruje Majster.
To wraz z sugestią Enduros70 musimy sprawdzić przy najbliższej wizycie. Budzi to moje podejrzenia, o czym napisałem powyżej. Tylko jak do jasnej Anielki mogłoby się to przesunąć? Kontrolnie opukiwałem to drewnianym młotkiem i nie było najmniejszego ruchu piasty względem kosza. No, ale to może stanowić rozwikłanie zagadki.
Zmierzona na filmie wysokość wałka stanowi na pewno mniejszą wartość niż grubość piasty + te 2-3 mm do płaszczyzny "czterech występów".
Jeśli, zgodnie z tym co piszesz, tak ma wyglądać prawidłowa pozycja piasty względem kosza, to na pewno u nas jest to źle, co widać na zdjęciu powyżej.


Ja się teraz zastanawiam (bo ostatnio dużo się o tym na forum mówi) a dokładniej amortyzatory kosza zewnętrznego (by je wymienić trzeba kosz roznitować a już zanitować tymi samymi nitami się nie da (a widać że kosze w tym miejscu o siebie zahaczają). Więc czy aby na pewno nity w koszu zewnętrznym są oryginalne?
Tak jak pisałem wcześniej, jest to wysoce nieprawdopodobne, dlatego że przed demontażem wszystko działało elegancko, biegi wchodziły płynnie itp- jedynym powodem otwarcia serducha była owa cieknąca pompa wody.


Ponadto w podkładce jest już wyszlifowany pierścień na średnicy współpracy z 4 występami.
Wskazuje to na to, że ten problem był od dawna, lecz był zatuszowany.
Owo "wyszlifowanie" to bardziej wypolerowanie, nie ma absolutnie ubytku materiału, a owo wypolerowanie pochodzi stąd, że po pierwszym montażu pojeździliśmy z 20 min motocyklem, zanim zauważyliśmy problem, więc podczas tej przejażdżki (oraz późniejszych "ręcznych" garażowych prób) podkładka uległa wypolerowaniu. Wcześniej była OK.


zakładając że kosze są od tego modelu. Czy ktoś kiedyś mógł osadzić głębiej łożysko na którym pracuje wałek? np. poprzez to, że przy montażu nowego łożyska coś poszło nie tak i trzeba było pogłębić otwór w karterze żeby łożysko siedziało stabilnie? (to pytanie do mechaników czy pogłębia się gniazda łożysk w skrajnych przypadkach??)
jak wyżej- wykluczam wszelkie kombinacje tego typu- jak pisałem- wszystko działało prawidłowo, motocykl jeździł bezproblemowo, ciekła wyłącznie pompa wody, rozebraliśmy ją, złożyliśmy i to wszystko, co działo się z motocyklem, przy składaniu wyszły te "czary mary", z którymi się teraz głowimy.


dobra a co myślicie o tym, pozwoliłem sobie wyciąć dwa zdjęcia z filmiku na którym składasz to wszystko. Dlaczego odcisk podkładki jest inny, no chyba że to ja jestem ślepy albo na filmiku to dziwnie widać.
Enduros70 odpowiedział


4.44 zauważ ,że kosz wewnętrzny nie wsuwa sie do końca frezu i skręcając go ściskasz oba kosze dlatego ci nie działa sprzęgło,przed rozbiórką działało bo ktoś skręcił lekko i skontrował podkładką ewentualnie dodał kleju do gwintów.
Enduros70 odpowiedział
Jak powyżej napisałem- wszystko było skręcone prawidłowymi momentami, nie było żadnych klejów czy innych specyfików.


Piszesz jakbyś nigdy silnika nie składał. Kosz wewnętrzny nigdy nie jest na równo z frezem, gdyż nakrętka musi się opierać na koszu a nie na frezie. Właśnie o to chodzi, żeby nakrętka docisnęła kosz wewnętrzny, ale nie do kosza zewnętrznego tylko do podkładki między nimi, która ma się opierać na wałku a nie na koszu zewnętrznym. Dzięki temu kosz wewnętrzny tworzy jedną spójną całość z wałkiem sprzęgłowym, a jedyny kontakt jaki ma z koszem zewnętrznym to poprzez tarcze i przekładki.
To zdaje się być sednem problemu

Dzięki serdeczne chłopaki, w czwartek- piątek będziemy znów grzebać, damy znać z jakim wynikiem.


Pozdrawiam,


Wolo

Awatar użytkownika
kris514
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 2270
Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
Motocykl: KTM sx 150 2009
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 5 razy
Podziękowania: 11 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Sprzęgło ciągnie WR450F yamaha

Post autor: kris514 » pn, 27 sty 2014, 17:13

Mnie jeszcze zastanawia taka sprawa czy nie zdejmowaliście zębatek pod zewnętrznym koszem sprzęgłowym oraz zębatek które z tym koszem się zazębiają, niektóre zębatki są wypukłe i założenie ich przekręcając o 180 stopni sprawi że kosz nie siądzie na swoje miejsce :D
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”