crf 250, wyciek z otworu w cylindrze, grzeje sie

[damiii]

Witam!
Dzisiaj w trakcie dłuższej jazdy ok 5h-6h, w rożnych warunkach, kilka razy parowało mi z chłodnicy, (nie jakoś strasznie, lekko, głównie jak stałem z zapalonym silnikiem). Wydawało mi sie ze w miarę normalna sprawa, w końcu to nie enduro i nie mam wentylatora, jednak po przyjeździe do domu, patrze na cylinder a tam wyciek z otworu (na zdjęciu) i w chłodnicy prawie zero płynu...
Wyciek powstał w trakcie ostatniego odcinka, maksymalnie 15-20min przed koncem jazdy.
Widziałem kiedyś na forum temat, ze komuś coś tam wyciekło z tego otworu, ale teraz ni cholery nie mogę znaleźć...
O co z tym chodzi?
http://imageshack.us/photo/my-images/547/i46k.jpg/

[Majster128]

Po pierwsze sprawdź czy uszczelka pokrywki jest szczelna i nie ścieka olej na świecę. Zobacz czy świeca jest dokręcona.
Najgorszy scenariusz to pęknięta głowica.

[damiii]

Uszczelki są ok, świeca dokręcona, motor chodził normalnie do samego końca, brak jakiegokolwiek ubytku mocy.
Po co jest ten otwór w ogóle? W książce serwisowej nic nie moge znalesc na ten temat, albo nie wiem gdzie szukać...
To jakiś zawór? gdzie jest "wlot" do niego? (tzn z którego miejsca jest ten olej?)

[Majster128]

Musisz ocenić czy to jest woda, płyn chłodniczy czy olej.
Otwór jest po to by usuwać brud z otoczenia świecy.
Jeśli to olej to zobacz czy nie zlewał się od uszczelki u góry.

[damiii]

No to mnie nie pocieszyłeś...
Od góry ta rurka w której jest świeca jest sucha...
Ciecz wygląda na olej... a cala sprawa na jakieś niewielkie pękniecie głowicy...
Dziwi mnie tylko ze nie czuć spadku mocy.
Jak będę miał czas to się przejadę jeszcze, najpierw dobrze założę pokrywę zaworową i zobaczę czy nadal coś wycieka, jeżeli tak to głowica do zdjęcia...

[Majster128]

Zamontuj szczelnie pokrywkę, wymyj myjką otwór świecy by wszystko z niego wypłukać.
Wtedy zacznij oględziny.
Możliwe też, że wyciek jest u dołu tej rurki, w której jest świeca. Ona jest wciskana w głowicę.

[piotrasss87]

Koleszka mowi ze zagotowałes olej i wlasnie po to jest ta dziorka, by wywalało nadmiar.

[Majster128]

Koleszka mowi ze zagotowałes olej i wlasnie po to jest ta dziorka, by wywalało nadmiar.

Dobry jest koleszka [-o<

[damiii]

poskładałem, umyłem, pojeździłem z 20 min i nic sie nie dzieje, nie ma wycieku.
Zobaczę jutro czy będzie się cos działo przy dużo dłuższej jeździe albo przy zagotowaniu moto.
Dzieki za odpowiedzi

[damiii]

No niestety nie udało sie długo pojeździć... po kilkudziesięciu minutach z wężyka chłodnicy zaczął wyciekać płyn, wiec wrociłem do domu, w chłodnicy już nie było połowy płynu.. jak zalałem wodę do pełna to widać jak idą takie malutkie bąbelki powietrza.
Takie objawy mogą być spowodowane pęknięta głowica, albo uszczelka pod głowicą, mam racje?

[major000]

No niestety nie udało sie długo pojeździć... po kilkudziesięciu minutach z wężyka chłodnicy zaczął wyciekać płyn, wiec wrociłem do domu, w chłodnicy już nie było połowy płynu.. jak zalałem wodę do pełna to widać jak idą takie malutkie bąbelki powietrza.
Takie objawy mogą być spowodowane pęknięta głowica, albo uszczelka pod głowicą, mam racje?

Masz rację.

[piotrasss87]

Dzisiaj sie pytałem tyoa ktory robił moj motor ta dziura z prawej strony głowicy o ktora pytałes odprowadza wode gdy tam sie dostanie z tuby gdzie wkreca sie swiece.Powiedział ze jesli pluje z tamtad olejem to pekła głowica.