Małe sprężanie SXF 250

[NSbikesCO]

Witam!

To znowu ja z moją pomarańczową krową
Tym razem mam dziwną sytuację.
Po zmianie zaworów odpaliłem moto, wszystko spoko odpalił za 3 razem, ale coś w niem stukało. Przejechałem się z 5 min.
Postanowiłem jeszcze raz rozebrać silnik. Okazało się, że to płytka zaworowa wypadła( pewnie jak wyciągałem po raz x z kolei żeby dobrze ustawić luzy zaworowe ) Ale nic. To raczej nie miało żednego wpływu na sprężanie.

Później odpaliłem go wszystko spoko. Problem zaczął się jakoś ponad 1 mth.

Za nic w świecie nie mogłem odpalić go z kopa. Po pewnym czasie padło łożysko od zębatki przy rozrządzie. Rozebrałem, wymieniłem.
Nadal nie palił z kopa, tylko z popychu. Na dodatek nie trzymał obrotów wcale, gasł.
Dzwina sprawa bo nie dymił ani oleju nie brał. Rozrząd ustawiony dobrze, luzy tak jak fabryka podaje. Chociaż nie mogę idealnie zgrać na znakach na wałkach, jest jakoś 1/4 ząbka w góre na ssącym i wydechowym :/.

Ale to raczej nie wpływa na sprężanie, które jest tak mizerne, że dla porównania sprawdziłem w silniku od pompy motorowej 150 ccm.
Tam sprężanie jest takie, że aż palec boli jak przytykam w miejsce świecy, nie mogę tego powiedzieć w przypadku SXFa.

Myślałem, że to przez auto dekompresor, ale dam sobie rękę obciąć, że on nie działa aż na tyle, że tej kompresji prawie nie ma.

Zdjąłem cylinder i tłok, jutro zaniosę do zmierzenia.

Dodam jeszcze że zawory są superszczelne ułożyły się tak jak trzeba (sprawdzałem naftą)

Jaki może być tego powód?

[levis]

znaki muszą się pokryć na rozrządzie. Wg mnie to na 90% powód słabej kompresji i kiepskiego odpalania...

ustaw wał na znak, napnij łańcuszek rozrządu i załóż na wałek po przeciwległej stronie do napinacza. Potem na drugi wałek po stronie napinacza.

Dokręć lekko panewki wałków i znaki muszą być pokryte.

załóż napinacz, obróć kilka razy silnikiem, sprawdź czy nie ma kolizji - znaki powinny się pokryć...

[NSbikesCO]

O to właśnie chodzi, że nie mogę ustawić znaków idealnie. Przy korbie jest na znaki, przy np. ssącym jest na znaki to przy wydechowym będzie 1/4 ząbka w góre

[kris514]

kompresje mierzy sie przyrzadem a nie palcem tyle przestawienia na rozrzadzie nie bedzie mialo wplywu na kompresje skoro zawory szczelne to albo tlok albo jakas nieszczelnosc (np uszczelka pod glowica lub jakies pekniecie

[Majster128]

1/4 zęba to żaden błąd. Możesz założyć, że znaki pokrywają się idealnie.
Co to znaczy, że padło łożysko? Co się z nim stało?
Jakim cudem wypadła płytka regulacyjna?
Czuje, że jest tam niezły bałagan.

[NSbikesCO]

Płytka wypadła mi przy zakładaniu i wkładnaniu bloku od popychaczy, to na pewno bo raczej nie mogło być opcji że sama wyskoczyła.
Łożysko poszło bo przeskoczył napinacz rozrządu i o 1 za mocno napiął a ja głupi próbowałem go odpalić z popychu i sie posypało.

Wiem, że palcem się nie sprawdza ale dla porównanie podałem ten przykład, że wcale nie ma sprężania, no jest ale bardzo małe.

[NSbikesCO]

Bałagan mógł być jakby wciągnęło tą płytke do silnika, wtedy to masakra 0.0

Ostrzeżenie. Nieedytowanie postów.
Edit: Majster128

[Majster128]

Skoro tak brakuje Ci ciśnienia, a uważasz, że głowica jest dobra to sprawdź cylinder i tłok.

[NSbikesCO]

tłok zmierzony: ma 0.05 luzu czyli tyle co powinno być, ale powiedzieli mi że mógłbym już wymienić bo nie zmieści mi sie ostatnia selekcja. Nie wiem czy to nie jest próba naciągnięcia mnie na tłok ale nic.

Istnieje możliwość, że może uszczelka pod głowicą była zła lub nieszczelna?