Problem Yamaha YZ 250

[pablowsky]

Witam. Słuchajcie mam problem ze swoją Yamaszką YZ 250, mianowicie stała dość długo nieodpalana (ok 3 lata), po czym przygarnąłem ją pod swoje skrzydła, wymiana oleju, filtra powietrza, czyszczenie gaźnika i motor odpalił, nie było to jednak łatwe ale po kilkunastu kopnięciach zapalił. Postanowiłem zakupić nową święce NGK, dedykowaną do Yamahy YZ, i jak się okazało motor zaczął lepiej palić oczywiście po zapaleniu pojechałem pojeździć aby dobrze dogrzać święce, po kilku dniach jazdy pewnego razu zabrakło mi paliwa i motor zgasł- i zaś po właniu paliwa problem z odpalaniem ( mieszanka 1:50 ) zalewało świece, jeździłem wcześniej trochę po wodzie ale nie żeby utopić motor, jednak pomyślałem że to może przez to motor zaś ma problemy z odpalaniem, dlatego kupiłem nową świecę, i zaś problem ustał kilka wspaniałych dni spędzonych w terenie po czym odstawiłem motor może stał 15 minut wsiadłem zapalił i ujechałem może z 200 metrów i motor zgasł zalana świece, pół dnia męczyłem się z tymi świecami co włożyłem wyczyszczoną zapalił i zaraz gasł i tak jest do teraz cały czas zalewa świecę, gdy nawet ją wyczyszcze to i tak jest wielki problem by go chociaż na chwile odpalić. Ponadto zauważyłem, że silnik chodzi tak jakby nie przepalał całej benzyny i kopci w rury. Dzisiaj spuściłem olej, który wymieniłem jakieś 4 mth temu, olej był czarny w ilości około 750 ml, czyli tyle ile mniej więcej wlałem, nie wiem czy była w nim woda bo olej jest bardzo wodnisty i trudno to stwierdzić , ale z chłodnicy raczej też nic nie uciekło. Mam już dość kupowania co chwile nowych świec bo przecież zbankrutuje, dlatego prosze was o pomoc, jezeli macie jakieś pomysły jak rozwiązać mój problem to piszcie. Pozdrawiam

[Majster128]

Kręć moto jak trzeba, a nie będziesz miał problemów. Dobra regulacja gaźnika też by się przydała.

[kris514]

mnie zastanawia co jest w cylindrze, podaj numer swiecy

[pablowsky]

mnie zastanawia co jest w cylindrze, podaj numer swiecy

Co do świecy to była na początku jakaś stara nie pamiętam już jaka potem, kupiłem dwie NGK B8EG i B9EG, niestety nadal na obydwóch jest problem z odpalaniem.

Kręć moto jak trzeba, a nie będziesz miał problemów. Dobra regulacja gaźnika też by się przydała.

Faktycznie czasem motor nie chodzi na najwyższych obrotach ale to chyba nie powód żeby zalewało świece, nie wszędzi da się jechać na maksa, co do regulacji gaźnika to jest to gaźnik z jedną regulacją i na zapalonym silniku chyba najlepiej pracował jak przepustnica była wkręcona do końca.

[Majster128]

Żadna z tych świec nie jest odpowiednia.
Zamontuj BR8EG, a najlepiej BR8EIX.
Ogromne znaczenie ma nie wykręcanie silnika. Nie mówię tu o dodawaniu całego gazu na niskich czy średnich obrotach.
Niestety nie masz żadnej wiedzy na temat regulacji gaźnika.
Po kupnie odpowiedniej świecy (mam nadzieję, że filtr powietrza jest czysty i nasączony) oddaj moto do kogoś, kto ma pojęcie o regulacji takich gaźników.
Innej opcji nie widzę.

[pablowsky]

Majster masz rację mój błąd dokładnie mam świece BR8EG, i BR9EG ale zakupie jeszcze tą co mi polecasz, jeżeli chodzi o regulację gaźnika to jest tak jak ci mówie, ( nie wiem z którego roku jest motor) gaźnik ma jedną regulację chyba że pozastaje jeszcze regualcja na iglicy. Byłem z motorem u mechanika i dokładnie to samo mi powiedział, że więcej regulacji nie ma. Jeżeli chodzi o filt jest wymieniony na nowy i nasączony.

[Majster128]

Powiem Ci na czym polega regulacja gaźnika:
1. Ustawienie poziomu paliwa w komorze pływakowej
2. Dobranie odpowiednich średnic dyszy głównej, wolnych obrotów i ssania.
3. Dobranie odpowiedniej iglicy
4. Ustawienie położenia zabezpieczenia iglicy
5. Ustawienie składu mieszanki na wolnych obrotach

Tu na prawdę jest co robić. Jeśli mechanik chce regulować gaźnik tylko śrubą do regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach to powodzenia.

W YZ są też iglice elektromagnetyczne, które otwierają dodatkowy dopływ paliwa. Często końcówka tej iglicy jest oderwana.

[pablowsky]

Powiem Ci na czym polega regulacja gaźnika:
1. Ustawienie poziomu paliwa w komorze pływakowej
2. Dobranie odpowiednich średnic dyszy głównej, wolnych obrotów i ssania.
3. Dobranie odpowiedniej iglicy
4. Ustawienie położenia zabezpieczenia iglicy
5. Ustawienie składu mieszanki na wolnych obrotach

Tu na prawdę jest co robić. Jeśli mechanik chce regulować gaźnik tylko śrubą do regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach to powodzenia.

W YZ są też iglice elektromagnetyczne, które otwierają dodatkowy dopływ paliwa. Często końcówka tej iglicy jest oderwana.

Majster to w takim razie widze ze bedzie maly problem mianowice wszyscy mechanicy u mnie w miescie od razu beda chcieli wymieniac tloki cylindry itd itd Jest jakas szansa aby to zrobic wlasnorecznie w garażu ?

[Majster128]

Jeśli masz kilkadziesiąt godzin do poświęcenia na edukacje w tym kierunku oraz na próby i błędy to tak.
Tylko możliwe też, że Ci mechanicy mają rację i faktycznie masz do wymiany np. tłok.

[amator]

... wszyscy mechanicy u mnie w miescie od razu beda chcieli wymieniac tloki cylindry itd itd Jest jakas szansa aby to zrobic wlasnorecznie w garażu ?

a co myslisz ze minie cie wymiana tłoka? przecież ten motur juz teraz wskazuje na to ze przede wsystkim to tłok sie skończył . kupiłes 2 swiece po 30 zł i juz piszesz ze zbankrutujesz? a gdzie inne koszty?

( nie wiem z którego roku jest motor)

to na jakiej podstawie kupiles swiece NGK dedykowane do tego motocykla? swieca ósemka jest dedykowana do 250'ki a dziewiątka do setki
nie znasz roku ? podaj numer vin- moze rozszyfrujemy

[levis]

kolego do wszystkiego musisz podejść spokojnie z głową.

Ja na Twoim miejscu na początek zaopatrzyłbym się w serwisówkę do Twojego konkretnego modelu.

Potem zdjąłbym gaźnik, rozebrał go i posprawdzał wielkość dysz oraz stan iglicy - porównując je do tych z serwisówki.

Potem wyjąłbym zawór membranowy i sprawdził, czy nie ma szczelin.

Aby choć trochę ocenić stan tłoka i cylindra, możesz zdjąć dyfuzor i prze okno wydechowe podejrzeć w jakim jest stanie tłok i cylinder - oczywiście na tyle na ile się da...

Kolejna sprawa to szczelność układu - od gaźnika do cylindra nie może być żadnego lewego powietrza. Guma, która idzie od airboxa do gaźnika musi być również na nim dobrze nałożona. Znam przypadek, gdzie ta guma się lekko zsunęła i odpalenie KX 250 graniczyło z cudem. A po nałożeniu od kopa...

Jak to wszystko zawiedzie, to niestety będzie Cię czekać zdjęcie głowicy oraz cylindra i ocena tych elementów oraz luzu na korbie. Żadnych specjalistycznych narzędzi raczej nie trzeba oprócz dobrego klucza dynamometrycznego takiego w zakresie 5-30 Nm np a nie takiego do kół samochodowych...

To chyba tyle, powodzenia.

ps

śrubka o której mówisz to śrubka do regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach, która też delikatnie wpływa na skład mieszanki na wyższych obrotach ale już tylko w małym procencie. Sprawdź w serwisówce jaka powinna być wartość

[pablowsky]

Ja na Twoim miejscu na początek zaopatrzyłbym się w serwisówkę do Twojego konkretnego modelu.

A powiedz mi Levis nie masz może takiej serwisówki,

a co myslisz ze minie cie wymiana tłoka? przecież ten motur juz teraz wskazuje na to ze przede wsystkim to tłok sie skończył . kupiłes 2 swiece po 30 zł i juz piszesz ze zbankrutujesz? a gdzie inne koszty?

( nie wiem z którego roku jest motor)

to na jakiej podstawie kupiles swiece NGK dedykowane do tego motocykla? swieca ósemka jest dedykowana do 250'ki a dziewiątka do setki
nie znasz roku ? podaj numer vin- moze rozszyfrujemy [/quote]
Amator spokojnie motor musi być z lat 90 bo ma jeszcze stalową ramę, a stalowe ramy były przed 2004 r o ile dobrze pamiętam, nr Vin jest uszkodzony i nie ma możliwości jego odczytania ( więc tu się rodzi problem) jeżeli chodzi o świece to tak z ciekawość sprawdziłem na stronie NGK i proszę http://www.ngk.de/nc/pl/wyszukiwarka-pr ... B8EG/9764/, motor wcześniej miał jakąs inna świecę i też jeździł. Gaźnik ściągałem czyściłem nie był strasznie zabrudzony, co do iglicy w dobrym stanie a czy dobrej wielkości iglica i przepustnica to nie mam pojęcia bo nie wiem jaka powienna być. Na początku myślałem że może bierze olej i dlatego zalewa świece ale jak spuściłem olej to nie dość że było go około 750 ml czyli tyle ile wlałem to nie było tam jeszcze śladu po wodzie.