Uszkodzenia cylinda, nicasilu yz 125. Ocena

seba8121 · Post autor: **seba8121** » wt, 3 wrz 2013, 14:30

Witam, rozebrałem silnik i na cylindrze spotkało mnie takie coś. Chciałem zapytać co z tym robić, czy nadaje się to jeszcze do czegoś ? Dopiero wyciągłem pierwszy tłok.

Postautor: **Majster128** » wt, 3 wrz 2013, 14:40 · Post autor: **Majster128** » wt, 3 wrz 2013, 14:40

Pęknięcie przegrody to dosyć typowa usterka.
Można pospawać i nałożyć nicasil lub tulejować.
Puki pierścień nie wadzi o pęknięcie to jest dobrze.

seba8121 · Post autor: **seba8121** » wt, 3 wrz 2013, 14:55

Nie było nic widać, żeby wadził. Czyli mogę jeszcze na razie poskładać nic z tym nie robiąc ?

Postautor: **Majster128** » wt, 3 wrz 2013, 16:17 · Post autor: **Majster128** » wt, 3 wrz 2013, 16:17

Puki nie uszkodzi się pierścień lub nie zatrze w rowku to będziesz jeździł. Możesz pojeździć tak tydzień, albo kilka lat.

Postautor: **Enduros70** » wt, 3 wrz 2013, 22:04 · Post autor: **Enduros70** » wt, 3 wrz 2013, 22:04

Wysyłałem cylinder do robienia czegoś takiego to powiedzieli, że szkoda pieniędzy, bo może za chwile pęknąć.
Wyszlifowałem tą przegrodę w łuk, żeby pierścień ewentualnie ślizgał się tylko w początkowej, górnej i dolnej jej fragmencie i jeździ cały czas. Na pewno obskoczę tak resztę tłoków do końca i oddam go do tulejowania komuś.
Tak dla wiadomości jakby się zaraz tu "szpece" rzucili, mierzyłem na nowym cylindrze, który leży w szafce i przegroda jest cofnięta 7-8 setek w stosunku do nominalnego wymiaru.

Forum MotoX.com.pl