Yamaha yzf 250 problem ze sprzegłem

[grzymekyz125]

Witam ostatnio byłem na zawodach które odbywały się w dużym błocie po nich okazało sie że sprzegło ciagnie no to kupiłem nowe tarcze założyłem i było0 dobrze pojeździłem może z półtorej albo dwie motogodziny wróciłem do domu normlanie . Na drugi dzień motor od palam i znowu ciągnie. Miałem już stare tarcze i wybrałem troche z tych i tych takie najlepsze złozyłem znowu było dobrze nic nie ciągneło. przy następnej jeździ zaliczyłem glebę odpaliłem po niej motor i sprzegło tak zaczeło brzeczeć jak by miało zaraz wyleciec z silnika no i oczywiście znowu sprzegło ciągnie. Jeśli ktoś miał kiedyś taki przypadek lub wie co moze być nie tak to proszę odpowiedz

Pozdrawiam

[kris514]

A w jakim stanie masz kosz sprzęgłowy?

[Enduros70]

Tarcze nie zużywają się po 2 godzinach, przy rozbieraniu należy ocenić stan całego sprzęgła, a nie bezsensownie wymieniać tarcze.

[solaris]

Miałeś poprawny luz na lince od sprzęgła przy klamce?

[grzymekyz125]

Kosz jest zdrowy nawet żądnej rysy nie ma przekładki tez trzymaja rozmiar zabierak tez zdrowy a luz na lince 0.5 cm

[kris514]

A kosz wewnętrzny?

[robsztix]

Pomierz jeszcze sprezyny z tarczy dociskowej. Olej oczywiscie zalany odpowiedni? Aha i zwroc uwage na polozenie 2 pierwszych pierscieni, zeby byly zalozone odpowiednia strona w gore.

[solaris]

Ja w swojej yzf wywaliłem te dwie sprężyny/podkładki pod sprzęgło i żadnej zmiany nie odczułem. Dzięki temu miałem pewność, że to nie przez nie spaliłem sprzęgło (może były źle założone albo zużyte).