Wr450f Szybko się grzeje i gaśnie
-
Autor tematuMaciaz
- Mistrz prostej
- Posty: 50
- Rejestracja: śr, 6 maja 2009, 11:54
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Wr450f Szybko się grzeje i gaśnie
Przerabiał ktoś taki temat?
Moto miało wymieniony płyn chłodniczy ( 1:1 rozcienczany z koncentratem).
Czy przy takich temp. może to być kwestia za dużej dyszy bądź źle ustawionej iglicy?
Moto pochodzi chwile i jak czuje, że zmniejszają się obroty to probóje ratować manetką, ale zaraz po tym i tak umiera.
Ocb?
pozdr
Moto miało wymieniony płyn chłodniczy ( 1:1 rozcienczany z koncentratem).
Czy przy takich temp. może to być kwestia za dużej dyszy bądź źle ustawionej iglicy?
Moto pochodzi chwile i jak czuje, że zmniejszają się obroty to probóje ratować manetką, ale zaraz po tym i tak umiera.
Ocb?
pozdr
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wr450f Szybko się grzeje i gaśnie
Aby postarac sie Tobie pomoc, podaj wiecej szczegolow, czy oprocz wymiany tego plynu robiles cos jeszcze przy moto w ostatnim czasie i czy przed wymiana wszystko bylo ok? Luz zaworowy ustawiony prawidlowo?
-
Autor tematuMaciaz
- Mistrz prostej
- Posty: 50
- Rejestracja: śr, 6 maja 2009, 11:54
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wr450f Szybko się grzeje i gaśnie
Witam.
Cieżko mi powiedzieć bo moto niedawno kupione.
Sprawdzałem luzy zaworowe i było w normie.
Zmieniałem węże do chłodzenia i łożysko jednokierunkowe.
W motocyklu wystarczy minuta i jest za bardzo nagrzane. Dodatkowo bardzo gwałtownie reaguje na gaz ( jak zamykam przepustnice to bardzo szybko hamuje- tak, że cieżko mi się utrzymać jedną ręka kiery).
Dzis wyciagam gaznik i kusi mnie czy nie sprawdzić tych łopatek od pompy wody ( może ten wałek się obracać bez łopatek? )
pozdr
Cieżko mi powiedzieć bo moto niedawno kupione.
Sprawdzałem luzy zaworowe i było w normie.
Zmieniałem węże do chłodzenia i łożysko jednokierunkowe.
W motocyklu wystarczy minuta i jest za bardzo nagrzane. Dodatkowo bardzo gwałtownie reaguje na gaz ( jak zamykam przepustnice to bardzo szybko hamuje- tak, że cieżko mi się utrzymać jedną ręka kiery).
Dzis wyciagam gaznik i kusi mnie czy nie sprawdzić tych łopatek od pompy wody ( może ten wałek się obracać bez łopatek? )
pozdr
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 691
- Rejestracja: śr, 9 lut 2011, 22:10
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Wr450f Szybko się grzeje i gaśnie
Jezeli moto kupiles niedawno, to moze ktos rzezbiac do sprzedazy wpasowal nieodpowiedni tlok, skoro tak szybko sie grzeje i gasnie, przyczyna moze byc to, ze poprostu jest zbyt ciasno spasowany i "puchnie", dlatego tez moze tak mocno hamowac silnikiem, proponuje tak na pocztatek fachowo pomierzyc tlok i cylinder zanim cos wiecej sie zacznie dziac.
-
Autor tematuMaciaz
- Mistrz prostej
- Posty: 50
- Rejestracja: śr, 6 maja 2009, 11:54
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wr450f Szybko się grzeje i gaśnie
Witam.
Moto już nie gaśnie i wczoraj zanim kręciliśmy regulacja mieszanki to kolektor po 2-3 minutach robił się czerwony.
Teraz jest Ok, ale i tak moto grzeje mocno. Mam porównanie tylko z drzetka i pamietam, że moto mogło stać dłużej.
Zastanawiam się czy nie montować jakiegoś wentylatora na wszelki wypadek jak miałbym stać na naszym Toruńskim moście w korku :/ Główna dysza to 165 a powinna być chyba 150tka. Blaszka na iglicy na trzecim miejscu od góry. Gaźnik przeczyszczony, choć słysze taki metaliczny odgłos przepustnicy ( chyba powinienem to posmarować, wózek pomoczyłem troche olejem).
Jescze jedna sprawa. Czuje, że moto bardzo szybko hamuje silnikiem. Na pierwszym biegu odpuszczając gaz mega ciężko utrzymać się na sprzęcie. Macie jakieś propozycje co mógłbym posprawdzać? Może to być np zbyt mocno opuszczona przepustnica?
pozdr
Moto już nie gaśnie i wczoraj zanim kręciliśmy regulacja mieszanki to kolektor po 2-3 minutach robił się czerwony.
Teraz jest Ok, ale i tak moto grzeje mocno. Mam porównanie tylko z drzetka i pamietam, że moto mogło stać dłużej.
Zastanawiam się czy nie montować jakiegoś wentylatora na wszelki wypadek jak miałbym stać na naszym Toruńskim moście w korku :/ Główna dysza to 165 a powinna być chyba 150tka. Blaszka na iglicy na trzecim miejscu od góry. Gaźnik przeczyszczony, choć słysze taki metaliczny odgłos przepustnicy ( chyba powinienem to posmarować, wózek pomoczyłem troche olejem).
Jescze jedna sprawa. Czuje, że moto bardzo szybko hamuje silnikiem. Na pierwszym biegu odpuszczając gaz mega ciężko utrzymać się na sprzęcie. Macie jakieś propozycje co mógłbym posprawdzać? Może to być np zbyt mocno opuszczona przepustnica?
pozdr
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 200
- Rejestracja: pt, 7 gru 2012, 22:28
- Motocykl: WR450F
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Łódzkie Poddębice
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Wr450f Szybko się grzeje i gaśnie
Ma hamować silnikiem, w końcu to 450 :ANAL:
Grzanie silnika pewnie w normie ,moja po 5 min. też jest gorąca że nie da się głaskać.
Jak masz stać w korkach to wentylator by się przydał.
Zalej dobrym płynem, też pomoże.
Grzanie silnika pewnie w normie ,moja po 5 min. też jest gorąca że nie da się głaskać.
Jak masz stać w korkach to wentylator by się przydał.
Zalej dobrym płynem, też pomoże.