Zabawa z zaciskiem hamulcowym. Co zrobic aby nie zwariowac:)

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
Jefrey_
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 357
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 12:25
Motocykl: Cr250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: Ligota k. Bielska-Bialej
Podziękował: 1 raz
Podziękowania: 2 razy
Status : Offline

Zabawa z zaciskiem hamulcowym. Co zrobic aby nie zwariowac:)

Post autor: Jefrey_ » czw, 4 lip 2013, 20:11

Hej!
Problem z hamulcem tylnym mam od zakupu moto (Beta rev 3 250 01r trial)
Na poczatku mialem twardy pedal hamulca, ciezko chodzil i jalowo hamowal.
Po sprawdzeniu poziomu plynu okazalo sie ze jest powyzej max, upuscilem do normy.
Po zabiegu pedal chodzil prawidlowo, ale znow mocy w nim malo;/ odpowietrzylem na wszystkie mozliwe sposoby, do tego odwiedzilem serwis w tym celu, pompa drozna, odowietrzona, z niej nie ma wyciekow. Jedyny mankament jaki zauwazylem to po pompowaniu tloczek sie nie wysuwa tylko "pulsuje" Po rozebraniu zacisku bylo widac delikatne slady sparcialej gumy, wiec chyba tutaj moge szukac przyczyny... jak wyjac cylinderki bez mozliwosci wycisniecia ich.... :/ Czekam na porady :wink:
Serwis zawieszenia Bielsko-B. okolice

Awatar użytkownika
kris514
Mechanik motocyklowy
Mechanik motocyklowy
Posty: 2270
Rejestracja: ndz, 31 paź 2010, 11:10
Motocykl: KTM sx 150 2009
Styl jazdy: Enduro
Podziękował: 5 razy
Podziękowania: 11 razy
Kontakt:
Status : Offline

Re: Zabawa z zaciskiem hamulcowym. Co zrobic aby nie zwariow

Post autor: kris514 » czw, 4 lip 2013, 20:50

odkręcasz przewód od zacisku i w to ładujesz sprężone powietrze (przy dobrym uszczelnieniu wystarczy pompka)
PandaMoto serwis motocyklowy
www.pandamoto.pl

Maxym
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 289
Rejestracja: czw, 3 sty 2013, 18:02
Motocykl: Husqvarna WR 250
Styl jazdy: Enduro
Lokalizacja: okolice Myślenic
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Re: Zabawa z zaciskiem hamulcowym. Co zrobic aby nie zwariow

Post autor: Maxym » pt, 5 lip 2013, 13:11

W gas gasie kolega kupił nowy tłoczek z tym uszczelniaczem ( u Czubernata chyba ) i sprzęgło było jak nowe a objawy podobne.
Więcej grzechów nie pamiętam...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”