wielki problem-Husaberg zła praca silnika.

Pytaj o to jak dbać i serwisować swój motocykl!
Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

wielki problem-Husaberg zła praca silnika.

Post autor: przemo_ps » pn, 21 maja 2007, 22:46

Witam wszystkich maniaków motocrossu mam do was wielką prośbę potrzebuje pomocy kupiłem motor husaaberg fe 350 wymieniłem w nim tłok dźwignię zaworów łańcuszek rozrządu uszczelniacze łożyska kruciec do gaźnika i włożyłem nową świece i motor na wysokich obrotach przerywa a 5 godzinach traci się iskra na świecy i trzeba nową i nie wiem czego to jest wina i przy tym strasznie strzela z tłumika i jest coś takiego ze jak jadę np na 4 na małym gazie chce dać w pizde to go przymuli i dopiero po jakimś czasie się rozpędza pomocy!!!!!!!!proszę

BartekJ
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 337
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BartekJ » pn, 21 maja 2007, 23:07

Hmmm...pierwsza myśl to źle ustawiony rozrząd. Może się o jakiś jeden ząbek walnąłeś, i stąd problemy. Możliwe, że przez to zabija ci świecę.

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: przemo_ps » śr, 23 maja 2007, 21:00

rozrząd na pewno nie bo to robił dobry mechanik ale ostatnio odkręciłem zapłon (sem) i patrzyłem na magneto i jeden z magnesów jest pęknięty to może być tego wina???

BartekJ
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 337
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BartekJ » śr, 23 maja 2007, 21:07

Nie sądzę, bo u mnie też ze dwa magnesy są pęknięte, i w żaden sposób nie wpływa to na pracę silnika. Oczywiście zabiezpiecz te pęknięte magnesy klejem, np Kropelką, żeby nie kruszyły się dalej i wypadając nie narobiły bigosu.
A co do znania się mechaników..Hmm..Znajomemu motor robił mechanik na codzień zajmujący się Moto Guzzi. Dobry mechanik. Ale nie wiedział, jak zablokować wał przy ustawianiu rorządu, w LC4, i rozrząd był źle ustawiony. Mimo jego szczerych chęci, motor nie bardzo był skłonny jeździć :). Po doinformowaniu motor śmigał jak ta lala :D.

gajowy
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 719
Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: gajowy » czw, 24 maja 2007, 11:05

i jeden z magnesów jest pęknięty to może być tego wina???
Może być-jesli pył z rozbitego magnesu dostanie się do magnesów iskrownika z sekcji zapłonu (one są tam ustawione w dwóch piętrach, przeważnie pękają magnesy nie od zapłonu, tylko od świateł)-wtedy zaburza cały zapłon. Miałem kiedyś identyczne objawy-częściowo za to odpowiadał gaźnik, a częściowo ten proszek z rozwalonych magnesów, po kilu godzinach nie było jazdy. Po wytarciu z iskrownika magnesowego pyłu i okruchów iskra wracała-znowu na jakiś czas, do momentu kidy następne magnesy nie zaczęły pękać.
Sprawdź może czy iskrownik bardzo ci się grzeje-jeśli tak, to interweniuj bo reszta magnesów popęka. To stały problem w tych iskrownikach SEM, do opanowania.
Husqvarna CR 250 82`, Husqvarna SM 450R 08`, Beta Zero 125 91`.

BartekJ
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 337
Rejestracja: śr, 22 lut 2006, 22:55
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gliwice
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: BartekJ » pt, 25 maja 2007, 00:43

No tak..jeśli magnesy są popękane i z ubytkami to inna kwestia. Pytanie, jak mocno są uszkodzone te w Husabergu

vajda
Amator leśnych szlaków
Amator leśnych szlaków
Posty: 251
Rejestracja: czw, 10 maja 2007, 17:05
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: vajda » pt, 25 maja 2007, 12:17

sam mialem problem z semem - wg. mnie to glupota zdeczka zalewac ten rotor ta masa no ale fabryka wymyslila i fabryka zrobila. pierwsze co mi sie rzucilo na mysl to regulacja gaznika jesli chodzi o to ze nagle chcesz mu dac dzide a go muli. kumpel mial dokladnie to samo w exc450 i sxf250 no i okazalo sie co? regulacja gaznika!
elo elo YZ 4 5 0

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: przemo_ps » sob, 26 maja 2007, 12:35

no ale przecież jakby to był źle wyregulowany gaźnik to by świece tak szybko nie padały tylko mogło by je przylewać a u mnie to w ogóle niema iskry a jak włożę nową to od razu chodzi normalnie przez jakiś czas aż znowu nie padnie dwa wyjazdy i po świecy

GAWRON
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 56
Rejestracja: śr, 7 mar 2007, 08:13
Motocykl: KTM 250 EXC - 05r
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Krakow
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: GAWRON » pn, 28 maja 2007, 11:34

przemo_ps pisze:no ale przecież jakby to był źle wyregulowany gaźnik to by świece tak szybko nie padały tylko mogło by je przylewać a u mnie to w ogóle niema iskry a jak włożę nową to od razu chodzi normalnie przez jakiś czas aż znowu nie padnie dwa wyjazdy i po świecy
Prawdopodobnie masz zle ustawioną mieszankę. Przerabiałem takie padanie świec i okzazało sie ze było za duzo powietrza i temperatura była dla świecy za wysoka. jaki masz kolor świecy po tym jak padnie?? o ile jej potem nie zalejesz kopiąc bez skutku :) jak jest sucha i z takim białawym nalotem to bedzie taka przyczyna jak napisałem i trzeba dodać więcej paliwa.
Z koleji jak by miał więcej powietrza to by go nie muliło tylko kręcił by sie lepiej niz kiedykolwiek bo więcej powietrza to wyzsze obroty i większa łatwośc przy wkręcaniu sie na nie.

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: przemo_ps » pn, 28 maja 2007, 15:00

jak odkręcę świece to jest czarna i niema w ogóle iskry a gaznik mam wyregulowany tak jak mi powiedział P K. Krywult 1,5 obrotów wykręcona

Autor tematu
przemo_ps
Mistrz prostej
Mistrz prostej
Posty: 98
Rejestracja: pt, 2 mar 2007, 22:04
Motocykl: HONDA CR 125 2004
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Kozy
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Kontakt:
Status : Offline

Post autor: przemo_ps » pn, 28 maja 2007, 15:01

a może to być spowodowane tym ze iglica jest za wysoko lub za nisko ???

gajowy
Do odcięcia!
Do odcięcia!
Posty: 719
Rejestracja: ndz, 1 sty 2006, 10:11
Styl jazdy: Motocross
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 0
Podziękowania: 0
Status : Offline

Post autor: gajowy » pn, 28 maja 2007, 22:01

Może być.
Świecę często niszczy gaźnik ustawiony na zalewająco-chwila jazdy i po iskrze na świecy.
Husqvarna CR 250 82`, Husqvarna SM 450R 08`, Beta Zero 125 91`.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”