Suzuki RM 125 '85r - Kilka pytanek do fachowców
-
Autor tematudonetef
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 2
- Rejestracja: wt, 11 cze 2013, 17:06
- Motocykl: RM 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Suzuki RM 125 '85r - Kilka pytanek do fachowców
Witam! Na początku chciałem się przywitać, ponieważ świeżo dołączyłem do społeczności tego forum.
Liczę, że ktoś bardziej niż ja obcykany w mechanice pomoże rozwiać moje wątpliwości. Na początku, czy jesteście stanie ocenić czy w cylinder na 100% wbita jest tuleja? (zdjęcia na dole postu)
Kolejną sprawą jest, czy da radę zeszlifować 2 widoczne na zdjęciu rysy cylindra. Są one wyraźnie wyczuwalne pod palcem. Od razu się usprawiedliwię, że nie ja doprowadziłem cylinder do takiego stanu oraz nie ja składałem go na silikon.
I jak na razie ostatnie moje pytanie, po wbiciu np. 2giego biegu i wciśnięciu sprzęgła, wysprzęgla bieg dopiero po przepchnięciu moto o jakieś 2 metry, od razu zaznaczam, że w skrzyni jest tylko resztka oleju. Po puszczeniu sprzęgła załapuje bieg normalnie ale, żeby znowu go wysprzęglić muszę ponownie przepchnąć moto o 2 metry, zdechło sprzęgło czy może to jest wina braku oleju w skrzyni? Oczywiście mówimy o przepchnięciu na wyłączonym silniku.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Liczę, że ktoś bardziej niż ja obcykany w mechanice pomoże rozwiać moje wątpliwości. Na początku, czy jesteście stanie ocenić czy w cylinder na 100% wbita jest tuleja? (zdjęcia na dole postu)
Kolejną sprawą jest, czy da radę zeszlifować 2 widoczne na zdjęciu rysy cylindra. Są one wyraźnie wyczuwalne pod palcem. Od razu się usprawiedliwię, że nie ja doprowadziłem cylinder do takiego stanu oraz nie ja składałem go na silikon.
I jak na razie ostatnie moje pytanie, po wbiciu np. 2giego biegu i wciśnięciu sprzęgła, wysprzęgla bieg dopiero po przepchnięciu moto o jakieś 2 metry, od razu zaznaczam, że w skrzyni jest tylko resztka oleju. Po puszczeniu sprzęgła załapuje bieg normalnie ale, żeby znowu go wysprzęglić muszę ponownie przepchnąć moto o 2 metry, zdechło sprzęgło czy może to jest wina braku oleju w skrzyni? Oczywiście mówimy o przepchnięciu na wyłączonym silniku.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
-
- Mechanik hobbysta
- Posty: 1028
- Rejestracja: czw, 18 lut 2010, 15:24
- Motocykl: EXC 450
- Styl jazdy: Enduro
- Lokalizacja: Jarosław
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki RM 125 '85r - Kilka pytanek do fachowców
1. Tuleja.
2. Jak tłok nadwymiarowy dostaniesz to szlif spokojnie.
3. Sprzęgło do inspekcji.
2. Jak tłok nadwymiarowy dostaniesz to szlif spokojnie.
3. Sprzęgło do inspekcji.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 292
- Rejestracja: pt, 3 mar 2006, 18:51
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki RM 125 '85r - Kilka pytanek do fachowców
Jeśli cały silnik jest utrzymany tak jak cylinder to napewno warto przejrzeć i sprzęgło i całą resztę. Natomiast objaw, który opisałeś nie wskazuje jednoznacznie na niedomaganie sprzęgła. Na zgaszonym silniku bez zaglądania do środka można zdiagnozować tylko poważniejsze niedomagania skrzyni czy sprzęgła a zgaszony silnik bez oleju w ogóle nie jest materiałem do oceny jego stanu.
Sugerowana akcja to rozbiórka i kontrola całego silnika. Jeśli nie chcesz tego robić to po zrobieniu "góry" przepłucz silnik olejem i uruchom go. Wtedy będziesz wiedział czy sprzęgło nawala. Na pierwszy rzut oka wygląda jakby tarcze się po prostu sklejały.
Sugerowana akcja to rozbiórka i kontrola całego silnika. Jeśli nie chcesz tego robić to po zrobieniu "góry" przepłucz silnik olejem i uruchom go. Wtedy będziesz wiedział czy sprzęgło nawala. Na pierwszy rzut oka wygląda jakby tarcze się po prostu sklejały.
Bynajmniej nie przynajmniej! http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 299
- Rejestracja: ndz, 10 kwie 2011, 15:58
- Motocykl: CRF 250R
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Nowy Targ
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki RM 125 '85r - Kilka pytanek do fachowców
Pewnie że to tuleja i chyba grubszej już się nie dało zrobić.
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 323
- Rejestracja: pn, 1 kwie 2013, 22:41
- Motocykl: 1990 Kx 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Suzuki RM 125 '85r - Kilka pytanek do fachowców
Musisz zanieść cylinder do zakładu, który zajmuje się szlifami silników. Niech Ci koleś powie na jaki wymiar może zeszlifować cylinder, tak, żeby nie było rys.
Wtedy patrzysz na wymiar i szukasz czy są takie tłoki.
Co do dwójki to się nie przejmuj, dopóki nie zalejesz skrzyni olejem i nie odpalisz motocykla. W motocyklach jest skrzynia kłowa i to zupełnie inne działanie niż np w samochodzie.
Ja mam podobne moto i podobne dylematy, więc pewnie wiem co przechodzisz
Wtedy patrzysz na wymiar i szukasz czy są takie tłoki.
Co do dwójki to się nie przejmuj, dopóki nie zalejesz skrzyni olejem i nie odpalisz motocykla. W motocyklach jest skrzynia kłowa i to zupełnie inne działanie niż np w samochodzie.
Ja mam podobne moto i podobne dylematy, więc pewnie wiem co przechodzisz
-
Autor tematudonetef
- Gdzie jest sprzęgło?
- Posty: 2
- Rejestracja: wt, 11 cze 2013, 17:06
- Motocykl: RM 125
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Status : Offline
Re: Suzuki RM 125 '85r - Kilka pytanek do fachowców
Dzięki wszystkim za odpowiedź, dowiedziałem się wszystkiego co było mi do szczęścia potrzebne
W tygodniu zaniosę cylinder do specjalistycznego warsztatu i może jeszcze jeden tłok ta tuleja wytrzyma.
Pozdrawiam!
W tygodniu zaniosę cylinder do specjalistycznego warsztatu i może jeszcze jeden tłok ta tuleja wytrzyma.
Pozdrawiam!