Iglica w gaźniku. KEIHIN FCR37
-
Autor tematusebek1516
- Rekord toru!
- Posty: 1914
- Rejestracja: czw, 21 lut 2008, 16:14
- Motocykl: gram w zielone
- Styl jazdy: Motocross
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Iglica w gaźniku. KEIHIN FCR37
Końcówkę mam DRD ale na ich stronie zarzekają się że nie trzeba nic zmieniać.
Moto jechać jedzie, ale żeby ręce prostowało i szło jak dzika świnia to trzeba go jak 2T kręcić.
Zbiera się jako tako ale brakuje mi w nim trochę energii i wiem że powinien mieć więcej nawet znajomy co miał takiego samego mówi że mój jakiś ospały.
Dysze:
slow jet/pilot jet 42
starter jet 68
main jet 178
Moto jechać jedzie, ale żeby ręce prostowało i szło jak dzika świnia to trzeba go jak 2T kręcić.
Zbiera się jako tako ale brakuje mi w nim trochę energii i wiem że powinien mieć więcej nawet znajomy co miał takiego samego mówi że mój jakiś ospały.
Dysze:
slow jet/pilot jet 42
starter jet 68
main jet 178
Części do Rm 125 2001 i pokrewnych do skrzyni- SPRZEDAM
-
- Amator leśnych szlaków
- Posty: 323
- Rejestracja: pn, 1 kwie 2013, 22:41
- Motocykl: 1990 Kx 125
- Styl jazdy: Motocross
- Podziękował: 0
- Podziękowania: 0
- Kontakt:
- Status : Offline
Re: Iglica w gaźniku. KEIHIN FCR37
jeżeli jest ospały, tzn, że mieszanka dostarczana przez iglicę w średnim zakresie obrotów jest zbyt bogata lub uboga.
Ja na Twoim miejscu na start spróbował przestawić iglicę o jeden ząbek w dół sprawdził, jak wtedy będzie zachowywać się moto, a potem o jeden ząbek do góry od pozycji wyjściowej i również sprawdził.
Jeżeli ręce prostuje na wysokich obrotach tzn, że mieszanka paliwowo-powietrzna jest ok i dyszy głównej bym nie dotykał.
Ja na Twoim miejscu na start spróbował przestawić iglicę o jeden ząbek w dół sprawdził, jak wtedy będzie zachowywać się moto, a potem o jeden ząbek do góry od pozycji wyjściowej i również sprawdził.
Jeżeli ręce prostuje na wysokich obrotach tzn, że mieszanka paliwowo-powietrzna jest ok i dyszy głównej bym nie dotykał.