Moduł zapłonu yz 125 2004r. Korozja pinów.

[janik81]

Witam Wszystkich. Problem objawił się brakiem reakcji na użycie wyłącznika zapłonu na kierownicy. Po prostu nie można zgasić silnika. Po głębszej analizie instalacji okazało się, że do wtyczki na module dostała się woda i z czasem jeden z pinów w module przerdzewiał (odpowiedzialny za przerwę w zapłonie), a kolejny kiwa się na włosku. Każdy wie ile kosztuje nowy, a nawet używany moduł więc myślę iż warto to naprawić. I tu właśnie pojawia się problem i pytanie jak? Czy ktoś z Was miał taki problem? lub ma jakieś pomysły? Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

[Enduros70]

Kiedyś na szybkości nalutowałem koledze pina i działało to, ale jak chcesz mieć pewność bezawaryjnej jazdy to wyślij do El-serwisu i zregenerują ci kostkę w module.

[janik81]

Właśnie myślę o lutowaniu ale nie wiem jak się za to zabrać. Pin nie wystaje nawet milimetra(jest ułamany na równo z gniazdem). Do tego nie mam pinu ani pomysłu z czego takiego pina zaadoptować. Jutro pójdę do serwisu elektroniki może oni coś poradzą. El-serwis też tani nie jest